Wycinki z postępów w gastroenterologii i hepatologii autorstwa prof. Bartnika dot NZJ
Optyczna tomografia koherencyjna, przy penetracji na głębokość 1,5 mm, zapewnia przestrzenną rozdzielczość rzędu 10 µm. Dzięki temu możliwa jest ocena tkanek in vivo na poziomie mikroskopowym, np. wykazanie pełnościennego zapalenia w chorobie Leśniowskiego i Crohna (ChLC) oraz odróżnienie tej choroby od wrzodziejącego zapalenia jelita grubego dotyczącego tylko błony śluzowej.[6] Drugim zastosowaniem tej techniki może być rozpoznawanie dysplazji w przełyku Barretta, na razie z dokładnością 78%.[7
Wadą wszystkich badań endoskopowych, nie tylko opartych na nowych technologiach, są ich koszty. Dodatkowo zwiększają je różne sposoby znieczulania do endoskopii, zwłaszcza z udziałem anestezjologów. Według autorów amerykańskich znieczulenie za pomocą propofolu nie zwiększa ryzyka powikłań w porównaniu z użyciem midazolamu, meperydyny lub fentanylu,[11] a co więcej - może być bezpiecznie prowadzone przez sam zespół endoskopowy.[12] Skutecznym i tanim sposobem znieczulania do badań endoskopowych górnego docinka przewodu pokarmowego może być premedykacja za pomocą doustnego preparatu midazolamu w dawce 7,5 mg na 20 minut przed zabiegiem.[13]
Jak co roku duża liczba doniesień dotyczyła nieswoistych chorób zapalnych jelit (NChZJ). Na Światowym Kongresie Gastroenterologii w Montrealu podjęto próbę opracowania nowej klasyfikacji tych chorób z uwzględnieniem kryteriów klinicznych, molekularnych (genetycznych) i serologicznych.[61] Zmodyfikowano klasyfikację kliniczną ChLC opracowaną w 1998 roku w Wiedniu i zaproponowano klasyfikację wrzodziejącego zapalenia jelita grubego (colitis ulcerosa - CU) opartą na rozległości zmian i ciężkości ostrych rzutów tej choroby. Stwierdzono też, że dane dotyczące genotypów i serotypów NChZJ nie mogą być na razie wykorzystane w praktyce lub wprowadzone do klasyfikacji klinicznej, ale stanowią dobrą podstawę do dalszych badań.
Największa liczba nowych informacji dotyczy leczenia NChZJ. Infliksymab, stosowany już od kilku lat w ChLC, został wypróbowany także w CU. Chorzy z ciężkimi rzutami tej choroby są obecnie leczeni glikokortykosteroidami dożylnie, z szansą na poprawę ocenianą na 60%. Jeśli nie ma poprawy, podejmuje się próbę leczenia cyklosporyną A, także drogą dożylną, chociaż dowody na jej skuteczność są ograniczone.[62] Zdaniem badaczy skandynawskich lekiem zapobiegającym kolektomii w tej sytuacji klinicznej może być infliksymab w dawce 4-5 mg/kg.[63] Został on też pozytywnie oceniony jako lek indukujący i podtrzymujący remisję w lżejszych przypadkach CU obserwowanych przez 54 tygodnie.[64] Innym lekiem biologicznym zastosowanym z powodzeniem w aktywnym CU są humanizowane przeciwciała przeciwko integrynie alfa4beta7.[65] Jest to tym bardziej interesujące, że inne przeciwciała skierowane przeciwko integrynie alfa4 (natalizumab) zostały w ubiegłym roku wycofane z użytku z powodu opisania kilku przypadków śmiertelnej choroby ośrodkowego układu nerwowego, wywołanej uaktywnieniem utajonej infekcji wirusem JC z grupy polyomavirus.[66] Do uaktywnienia zakażenia doszło w czasie leczenia natalizumabem chorych na ChLC lub stwardnienie rozsiane.
Istotnym postępem w leczeniu ChLC mogą się okazać humanizowane przeciwciała monoklonalne przeciwko czynnikowi martwicy nowotworów alfa, takie jak adalimumab. We wstępnej ocenie lek ten wywołał korzystną odpowiedź kliniczną u 85% chorych niereagujących wcześniej na infliksymab.[67] Z innych prób terapeutycznych w ChLC na uwagę zasługuje wykorzystanie sargramostimu (czynnika stymulującego kolonie granulocytów i makrofagów - GM-CSF)[68] oraz autologicznego przeszczepu komórek macierzystych szpiku, który wykonano u 12 chorych na ChLC oporną na leczenie, w tym także na infliksymab.[69] Obie te metody, niezmiernie interesujące, wymagają dalszych badań. Niezwykłą formą leczenia, opisaną w 2005 roku, jest doustne stosowanie żywych jaj włosogłówki świńskiej (Trichuris suis) w dawce 2500 jaj powtarzanej co 2-3 tygodni przez 3-6 miesięcy. Postępowanie takie wywołało poprawę u 79% chorych z ChLC70 i u 43% z CU71, bez istotnych działań niepożądanych.Na zakończenie omawiania NChZJ warto podkreślić, że rok 2005 przyniósł kolejne potwierdzenie ochronnego działania kwasu 5-aminosalicylowego (5-ASA) w odniesieniu do raka jelita grubego u chorych na CU. Duże badanie epidemiologiczne z Wielkiej Brytanii[72] oraz przegląd systematyczny i metaanaliza przeprowadzone w USA[73] wykazały zmniejszone ryzyko raka w czasie stosowania sulfasalazyny lub różnych preparatów mesalazyny. Dawka i okres przyjmowania tych leków nie zostały ściśle określone. Wiadomo tylko, że działanie prewencyjne ma regularne przyjmowanie preparatów 5-ASA w dawce nie mniejszej niż 1,2 g/d.
postępy w gastroenterologii pro. Bartnik
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Specjalista ds. Porad Prawnych
- Posty: 1574
- Rejestracja: 09 sty 2006, 21:48
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: postępy w gastroenterologii pro. Bartnik
W pażdzierniku ( chyba 22-24 ) w Rzymie ma być ogólnoświatowy kongres w sprawie NZJ. Ciekawe co wtedy przedstawią i wymyślą. mam nadzieję, że się dowiemy szybko o efektach tego kongresu.
Szaraja
Szaraja
Chwała tym którzy stworzyli to forum. a dla wszystkich którzy piszą wielkie dzięki
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: postępy w gastroenterologii pro. Bartnik
Wyciąg z
Postępy w diagnostyce obrazowej w 2005 roku
prof. dr hab. med. Jerzy Walecki, lek. Michał Zawadzki
Badania przewodu pokarmowego
W 2005 roku niewątpliwie coraz częściej stosowano MSCT do badania układu pokarmowego, tj. enteroklizę czy wirtualną kolonoskopię - badanie jelita grubego po insuflacji powietrzem. W porównaniu z tradycyjną kolonoskopią ta technika jest szybsza, lepiej tolerowana przez pacjentów oraz nie wymaga sedacji - pacjenci mogą wrócić do normalnej aktywności tuż po zakończeniu badania. Niestety nie jest możliwa weryfikacja histologiczna znalezionej zmiany patologicznej ani bezpośrednia interwencja terapeutyczna.
Ze względu na małą inwazyjność i obiecujące wyniki ostatnich publikacji i doniesień zjazdowych (gdzie jej skuteczność w wykrywaniu polipów wielkości 6-10 mm uznano za podobną bądź nawet większą [!] niż kolonoskopii optycznej) kolonoskopia wirtualna jest używana jako metoda przesiewowa do wczesnego wykrywania raka jelita grubego. Oceniane są również możliwości badania bez uciążliwego przygotowania - po podaniu jedynie niewielkiej ilości środka cieniującego do popijania podczas posiłków. Ma to zachęcić osoby bez objawów do badań przesiewowych. Warto również podkreślić stosunkowo dużą częstość (ok. 27%) wykrywania zmian pozajelitowych w tych badaniach.
Na podstawie kolonoskopii wirtualnej możliwe stają się także zabiegi operacyjne bez wcześniejszej weryfikacji histologicznej, szczególnie w przypadkach, gdy dostęp do zmiany i pobranie wycinków podczas tradycyjnej (optycznej) kolonoskopii są utrudnione.
W enteroklizie przez cewnik umieszczony (najczęściej endoskopowo) w dalszej części dwunastnicy jelito cienkie wypełnia się płynem. Następnie po podaniu środka cieniującego ocenia się grubość ściany jelita, jego wzmocnienie, ewentualne zwężenia, guzy, występowanie przetok, a także zmian poza światłem jelita (np. ropni). Według prac opublikowanych w 2005 roku jest to obecnie metoda z wyboru m.in. w ocenie zmian zapalnych w chorobie Leśniowskiego i Crohna (ryc. 6), a także guzów jelita cienkiego.
W obu tych metodach możliwa jest nie tylko ocena zmian w samym jelicie, ale także określenie stopnia zaawansowania choroby nowotworowej - naciekania ścian, zajęcia węzłów chłonnych, a także obecności przerzutów. Obiecujące wydaje się połączenie kolonoskopii wirtualnej z pozytronową tomografią emisyjną (PET), pozwalające na ocenę charakteru (złośliwości) zmiany.
Postępy w diagnostyce obrazowej w 2005 roku
prof. dr hab. med. Jerzy Walecki, lek. Michał Zawadzki
Badania przewodu pokarmowego
W 2005 roku niewątpliwie coraz częściej stosowano MSCT do badania układu pokarmowego, tj. enteroklizę czy wirtualną kolonoskopię - badanie jelita grubego po insuflacji powietrzem. W porównaniu z tradycyjną kolonoskopią ta technika jest szybsza, lepiej tolerowana przez pacjentów oraz nie wymaga sedacji - pacjenci mogą wrócić do normalnej aktywności tuż po zakończeniu badania. Niestety nie jest możliwa weryfikacja histologiczna znalezionej zmiany patologicznej ani bezpośrednia interwencja terapeutyczna.
Ze względu na małą inwazyjność i obiecujące wyniki ostatnich publikacji i doniesień zjazdowych (gdzie jej skuteczność w wykrywaniu polipów wielkości 6-10 mm uznano za podobną bądź nawet większą [!] niż kolonoskopii optycznej) kolonoskopia wirtualna jest używana jako metoda przesiewowa do wczesnego wykrywania raka jelita grubego. Oceniane są również możliwości badania bez uciążliwego przygotowania - po podaniu jedynie niewielkiej ilości środka cieniującego do popijania podczas posiłków. Ma to zachęcić osoby bez objawów do badań przesiewowych. Warto również podkreślić stosunkowo dużą częstość (ok. 27%) wykrywania zmian pozajelitowych w tych badaniach.
Na podstawie kolonoskopii wirtualnej możliwe stają się także zabiegi operacyjne bez wcześniejszej weryfikacji histologicznej, szczególnie w przypadkach, gdy dostęp do zmiany i pobranie wycinków podczas tradycyjnej (optycznej) kolonoskopii są utrudnione.
W enteroklizie przez cewnik umieszczony (najczęściej endoskopowo) w dalszej części dwunastnicy jelito cienkie wypełnia się płynem. Następnie po podaniu środka cieniującego ocenia się grubość ściany jelita, jego wzmocnienie, ewentualne zwężenia, guzy, występowanie przetok, a także zmian poza światłem jelita (np. ropni). Według prac opublikowanych w 2005 roku jest to obecnie metoda z wyboru m.in. w ocenie zmian zapalnych w chorobie Leśniowskiego i Crohna (ryc. 6), a także guzów jelita cienkiego.
W obu tych metodach możliwa jest nie tylko ocena zmian w samym jelicie, ale także określenie stopnia zaawansowania choroby nowotworowej - naciekania ścian, zajęcia węzłów chłonnych, a także obecności przerzutów. Obiecujące wydaje się połączenie kolonoskopii wirtualnej z pozytronową tomografią emisyjną (PET), pozwalające na ocenę charakteru (złośliwości) zmiany.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: postępy w gastroenterologii pro. Bartnik
Albo źle zrozumiałem , albo tutaj wychodzi, że są dwie różne enteroklizy, jedna po zamontowaniu cewnika w dwunastnicy, a druga bez. Czy mam rację?