Sulfasalazin 2 x 1 tab. rano i wieczorem
Sulpiryd 1 x 1 tab. rano
oraz debridat nie pamiętam jak go miałem brać ale zawiera laktuloze i w ogóle z wypróżnieniami miałem problem po nim dlatego od razu go odstawiłem.
Według mnie wcale nie mam IBS. W lewym boku kłucia nie odczuwam, Wypróżnienia raczej regularne choć nie zawsze czasami choć czuję się pełny to wcale mnie nie goni do łazienki. Jedyny największy problem to nietrzymanie gazów prawie non stop.
Rennia odpowiadając mi w temacie:
link
napisała, że miała tak samo i było to zapalenie jelit. Proszę o informacje osób bardziej zorientowanych czy rzeczywiście takie objawy pasują do tego schorzenia. Czy w ogóle to jest wyleczalne. Czy jest ktoś taki na tym forum mający te same objawy co ja.
Jeśli nie chcecie pisać w temacie to proszę o odpowiedź na PW. Z góry dziękuję. Normalnie nie chce mi się już żyć
