Re: Bitwa na Srajrolki - było genialnie!
: 19 maja 2011, 22:09
ja już w domu to już mogę co nieco napisać 
akcja wyszła fantastycznie. co prawda u nas o przypadkowych przechodniow reczej trudno bo to raczej odosobnione miejsce, ale ludzi było całkiem sporo.
co fajne (i to na bank podkresla główne orgi śląska) świetne zachowanie ludzi - kultura i pomoc przy sprzątaniu.
aparatów było sporo... to co nagraliśmy kamerami w najbliższym czasie też poskładamy jakoś.
megafon bardzo sie okazał przydatny
tak chaotycznie pisze nieco, ale to wrażenia jeszcze
już są nowe doświadczenia i kilka pomysłów na następna akcję (znaczy jak doszlifować rolki).
no i raz jeszcze podziękuję tu wszystkim orgom tego wydarzenia (nie tylko tym ze śląska, ale tak wszystkim wszystkim.. a może lepiej ujmie to że wielkie dzięki aktywistom
), kawał dobrej roboty 
z ciekawostek. wiem że pojawiła się jedna osoba która o akcji dowiedziała się z radia i była bardziej niż sama akcją zainteresowana możliwością leczenia biologicznego.
i inna sprawa... bardzo ale to bardzo miła... głosy tuż po bitwie, ze za rok to trzeba powtórzyć
jednym słowem... udało nam sie

akcja wyszła fantastycznie. co prawda u nas o przypadkowych przechodniow reczej trudno bo to raczej odosobnione miejsce, ale ludzi było całkiem sporo.
co fajne (i to na bank podkresla główne orgi śląska) świetne zachowanie ludzi - kultura i pomoc przy sprzątaniu.
aparatów było sporo... to co nagraliśmy kamerami w najbliższym czasie też poskładamy jakoś.
megafon bardzo sie okazał przydatny

tak chaotycznie pisze nieco, ale to wrażenia jeszcze

już są nowe doświadczenia i kilka pomysłów na następna akcję (znaczy jak doszlifować rolki).
no i raz jeszcze podziękuję tu wszystkim orgom tego wydarzenia (nie tylko tym ze śląska, ale tak wszystkim wszystkim.. a może lepiej ujmie to że wielkie dzięki aktywistom


z ciekawostek. wiem że pojawiła się jedna osoba która o akcji dowiedziała się z radia i była bardziej niż sama akcją zainteresowana możliwością leczenia biologicznego.
i inna sprawa... bardzo ale to bardzo miła... głosy tuż po bitwie, ze za rok to trzeba powtórzyć

jednym słowem... udało nam sie
