kolektomia w zwolnionym pasażu jelit, straszne zaparcia
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- aga210
- Początkujący ✽✽
- Posty: 136
- Rejestracja: 29 cze 2009, 20:27
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: łódzkie
- miasto: Piotrków Trybunalski
- Lokalizacja: Piotrków Trybnalski
- Kontakt:
Re: kolektomia w zwolnionym pasażu jelit, straszne zaparcia
Zuz38 msz w zupełności rację. Jak porównuję pracę swoich jelit na samym poczatku choroby, a teraz to widzę kolosalną różnicę. Pewnie, gdybym od razu trafiłam na odpowiednich specjalistów i wcześniej poszła na operację byłabym w dużo lepszym stanie. Dzięki Tobie mam mniej wątpliwości. Dzięki za wsparcie. Czekam na wiadomości w lutym jak poszła operacja i trzymam mocno kciuki oczywiście
-
- Debiutant ✽
- Posty: 15
- Rejestracja: 17 sty 2013, 11:30
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: kolektomia w zwolnionym pasażu jelit, straszne zaparcia
Dziękuję:* odezwe się jak będę po wszystkim, za Ciebie również trzymam kciuki i wiem,że będzie dobrze
[ Dodano: 20-02-2013 ]
To znowu ja
jestem już po operacji ( operacja przesunęła sie niestety w czasie o tydzien) , na dzien dzisjiejszy czuje sie dobrze, wypróżniam sie pare razy dziennie ( dieta praktycznie płynna -jogurty, zupki, kaszki), po samej operacji czułam sie naprawde żle, szczegolnie w 3-ciej dobie, wtedy twierdziłam,że żałuje decyzji o operacji, ale już mi przeszło
Wiem, że teraz pojdzie już z górki i będzie tylko lepiej:)
Wobec tego mam jeszcze pytanie jak , jakie i kiedy pokarmy wprowadzac aby wszystko było w porządku??

[ Dodano: 20-02-2013 ]
To znowu ja


Wobec tego mam jeszcze pytanie jak , jakie i kiedy pokarmy wprowadzac aby wszystko było w porządku??