IBS czy NZJ?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 10
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 16:19
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
IBS czy NZJ?
Witam ponownie bardzo serdecznie. Ja na razie jestem w trakcie diagnozowania - nie stwierdzono u mne CU ani CD i z góry przepraszam jeśli wpis jest nie na miejscu (przypadek mój opisałem też w centrum powitań, ale to nie był chyba najlepszy pomysł). Temat braku diagnozy był wiele razy poruszany na tym forum, jednak każdy przypadek jest nieco inny i dlatego chciałbym ponownie opisać moje dolegliwości i zapytać, czy Waszym zdaniem mam pogodzić się z diagnozą IBS czy raczej konieczna jest dalsza diagnostyka i leczenie w kierunku NZJ (po lekturze kilku wątków widzę, że jest tu wiele osób, które bardzo dobrze orientują się w chorobach jelit).
Objawy chorobowe są dla mnie nieco niepokojące – wydają mi się nie do końca typowe dla IBS. Bóle brzucha mam niemal każdego dnia (od 10 miesięcy), czasami budzą mnie w nocy.
Schudłem 18 kg (ważyłem ok. 100 kg, tak że było z czego zrzucać). Ból (dokuczliwy) jest zlokalizowany w lewym podżebrzu i niżej, czasami promieniuje do pleców i łopatki, rzadziej
odczuwam bół w prawej dolnej części brzucha. Poza tym występują biegunki lub luźne stolce koloru zółtego z dużą ilością śluzu i nie strawionymi resztkami - ok. 4-5x dziennie,
czasami też w nocy. Rzadziej występują zapracia, np. jak wezmę Loperamid - wtedy bardziej boli. Poza tym przelewanie w brzuchu, gazy, wzdęcia. Nie stwierdziłem krwi w stolcu.
Zazwyczaj mam mocno „obłożony” język (biały nalot) i często dokuczają mi afty w jamie ustnej i gardle.
Badań miałem robione sporo (w tym 2 x pobyt diagnostyczny w szpitalu) - w skrócie:
- USG jamy brzusznej 3x - wynik o.k.
- badania kału na pasożyty, krew utajoną i grzyby (wiele razy) - wynik o.k.
- badania krwi (kilka razy) – morfologia, biochemia (próby wątrobowe, trzustkowe, tarczycowe), markery nowotworowe – wynik o.k.
- gastroskopia 2x - nadżerki dwunastnicy, zapalenie błony śluzowej żołądka, żylaki przełyku I-go stopnia, przerost Helicobacter Pyroli,
- kolonoskopia - obraz makroskopowy jelita bez zmian (endoskop wprowadzony do kątnicy), na podstawie pobranego wycinka hist.-pat. stwierdzono Colitis Chronica,
- tomografia komputerowa jamy brzusznej i miednicy z podwójnym kontrastem - wszystkie narządy o.k.
Tak więc oprócz choroby wrzodowej i żylaków przełyku nie stwierdzono nic bardzo poważnego. Jak wykazała powtórna gastroskopia nadżerki na dwunastnicy są nadal pomimo leczenia (antybiotyki na „helikopterka” + leki obniżające wydzielanie kwasu).
Tomografię miałem robiona ze względu na podejrzenie trzustki, ale jak pisałem wyżej wyniki są o.k. (na szczęście).
Z leków przerabiałem: Duspatalin, No-spę, Tribux, Debridat, Kreon 10000, Sulfasalazin, Helicid, Controloc i kilka innych. Wyraźnego efektu nie odczułem – bóle nie zmniejszyły się,
nieco zmniejszyła się ilość stolców. Stosuję dietę – bez potraw smażonych, surowych warzyw i owoców, słodyczy, mleka, kawy i alkoholu – jest trochę lepiej.
Zgodnie z zaleceniem gastrologa udałem się też do psychiatry (jestem osobą dosyć nerwową) – zażywam Sorenil 2x20g. Jeżeli chodzi o problemy gastrologiczne nie odczuwam poprawy. Generalnie nie widzę bezpośredniego związku pomiędzy stanem psychiki a dolegliwościami gastrologicznymi.
Ostatecznie diagnoza lekarzy (przerobiłem kilku) brzmiała najczęściej IBS. Najbardziej przykre jest traktowanie typu przewrazliwiony na swoim punkcie hipochondryk, a ja wcześniej w całym dorosłym życiu byłem może 2x u lekarza!
Tydzień temu byłem na wizycie u "nowej" pani gastroenterolog, która, na podstawie wywiadu i badań stwierdziła, że trzeba iść w stronę colitisu. Mówiła o możliwości kolagenowego zapalenia jelit - swoją drogą co to jest? Przepisała ASAMAX 2+1 oraz Duspatalin i Helicid. Jak na razie jest jakby ciut lepiej ale chyba trochę za wcześnie mówić o poprawie i nie chcę zapeszyć. Z drugiej strony czy poprawa może świadczyć o trafności diagnozy "zapalenie jelit". Sam już nie wiem co o tym myśleć.
Sorki że tak długo. Pozdrowienia i zyczenia zdrowia.
Objawy chorobowe są dla mnie nieco niepokojące – wydają mi się nie do końca typowe dla IBS. Bóle brzucha mam niemal każdego dnia (od 10 miesięcy), czasami budzą mnie w nocy.
Schudłem 18 kg (ważyłem ok. 100 kg, tak że było z czego zrzucać). Ból (dokuczliwy) jest zlokalizowany w lewym podżebrzu i niżej, czasami promieniuje do pleców i łopatki, rzadziej
odczuwam bół w prawej dolnej części brzucha. Poza tym występują biegunki lub luźne stolce koloru zółtego z dużą ilością śluzu i nie strawionymi resztkami - ok. 4-5x dziennie,
czasami też w nocy. Rzadziej występują zapracia, np. jak wezmę Loperamid - wtedy bardziej boli. Poza tym przelewanie w brzuchu, gazy, wzdęcia. Nie stwierdziłem krwi w stolcu.
Zazwyczaj mam mocno „obłożony” język (biały nalot) i często dokuczają mi afty w jamie ustnej i gardle.
Badań miałem robione sporo (w tym 2 x pobyt diagnostyczny w szpitalu) - w skrócie:
- USG jamy brzusznej 3x - wynik o.k.
- badania kału na pasożyty, krew utajoną i grzyby (wiele razy) - wynik o.k.
- badania krwi (kilka razy) – morfologia, biochemia (próby wątrobowe, trzustkowe, tarczycowe), markery nowotworowe – wynik o.k.
- gastroskopia 2x - nadżerki dwunastnicy, zapalenie błony śluzowej żołądka, żylaki przełyku I-go stopnia, przerost Helicobacter Pyroli,
- kolonoskopia - obraz makroskopowy jelita bez zmian (endoskop wprowadzony do kątnicy), na podstawie pobranego wycinka hist.-pat. stwierdzono Colitis Chronica,
- tomografia komputerowa jamy brzusznej i miednicy z podwójnym kontrastem - wszystkie narządy o.k.
Tak więc oprócz choroby wrzodowej i żylaków przełyku nie stwierdzono nic bardzo poważnego. Jak wykazała powtórna gastroskopia nadżerki na dwunastnicy są nadal pomimo leczenia (antybiotyki na „helikopterka” + leki obniżające wydzielanie kwasu).
Tomografię miałem robiona ze względu na podejrzenie trzustki, ale jak pisałem wyżej wyniki są o.k. (na szczęście).
Z leków przerabiałem: Duspatalin, No-spę, Tribux, Debridat, Kreon 10000, Sulfasalazin, Helicid, Controloc i kilka innych. Wyraźnego efektu nie odczułem – bóle nie zmniejszyły się,
nieco zmniejszyła się ilość stolców. Stosuję dietę – bez potraw smażonych, surowych warzyw i owoców, słodyczy, mleka, kawy i alkoholu – jest trochę lepiej.
Zgodnie z zaleceniem gastrologa udałem się też do psychiatry (jestem osobą dosyć nerwową) – zażywam Sorenil 2x20g. Jeżeli chodzi o problemy gastrologiczne nie odczuwam poprawy. Generalnie nie widzę bezpośredniego związku pomiędzy stanem psychiki a dolegliwościami gastrologicznymi.
Ostatecznie diagnoza lekarzy (przerobiłem kilku) brzmiała najczęściej IBS. Najbardziej przykre jest traktowanie typu przewrazliwiony na swoim punkcie hipochondryk, a ja wcześniej w całym dorosłym życiu byłem może 2x u lekarza!
Tydzień temu byłem na wizycie u "nowej" pani gastroenterolog, która, na podstawie wywiadu i badań stwierdziła, że trzeba iść w stronę colitisu. Mówiła o możliwości kolagenowego zapalenia jelit - swoją drogą co to jest? Przepisała ASAMAX 2+1 oraz Duspatalin i Helicid. Jak na razie jest jakby ciut lepiej ale chyba trochę za wcześnie mówić o poprawie i nie chcę zapeszyć. Z drugiej strony czy poprawa może świadczyć o trafności diagnozy "zapalenie jelit". Sam już nie wiem co o tym myśleć.
Sorki że tak długo. Pozdrowienia i zyczenia zdrowia.
Wojtek
-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 sty 2008, 18:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko-biala
Re: IBS czy NZJ?
Wojt ja mam dokladnie taki sam problem jak ty.wszystko zaczelo sie od zapalenia zoladka i biegunek z krwia,wiec lekarz zrobil mi rektoskopie po ktorej wyszlo zapalenie jelita i z wycinkow tez.dostalam sterydy i salofalk i po pewnym czasie biegunki z krwia zniknely.po jakims czasie nastepna kolonoskopia i jelito wyglada dobrze podczas badania a z wycinkow zapalenie jelita.lekarze tez nie wiedza co mi jest jeden ze to ibs,drugi ze to jest w tej chwili remisja i trzeba czekac co bedzie dalej.jedynie zastanawiam sie dlaczego nikt nie wpadl na pomysl zrobienia mi badan wlasnie na kolagenowe zapalenie jelit lub limfocytarne.biore sobie leki i czekam co bedzie dalej,czasem mam ochote odstawic te tabletki i zobaczyc co sie stanie.napisz prosze u jakiego lekarza byles i czy w bielsku?
harmata
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: IBS czy NZJ?
w twoim opiosie są symptomy, które sugerują, że to nie IBS. Z drugiej strony badania wyglądają na OK (rozumiem, że HP wyleczony).
Trzymałabym się "nowej" lekarki.
Szkoda, że z kolonka pobrano 1 wycinek. Czasem trudno trafić na "typowy" obraz chorobowy.
Trzymałabym się "nowej" lekarki.
Szkoda, że z kolonka pobrano 1 wycinek. Czasem trudno trafić na "typowy" obraz chorobowy.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 10
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 16:19
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: IBS czy NZJ?
Barbaro - ja dotychczas leczyłem się w Pszczynie u dr. Stiebera i w Bielsku u dr. Pacułta. Teraz chodzę do Pszczyny, do p. dr Smok-Ptaszyńskiej.
Żabusia poleca dr Zbigniewa Śliwińskiego i prof. Hartleba. Obydwaj przyjmują w poradni "Pod Orłem" w Bielsku-Białej. Ciekawe jak długo trzeba czekać?
Czy są jakieś badania w kierunku kolagenowego zapalenia jelit?
Pozdrowienia.
Żabusia poleca dr Zbigniewa Śliwińskiego i prof. Hartleba. Obydwaj przyjmują w poradni "Pod Orłem" w Bielsku-Białej. Ciekawe jak długo trzeba czekać?
Czy są jakieś badania w kierunku kolagenowego zapalenia jelit?
Pozdrowienia.
Wojtek
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: IBS czy NZJ?
w tym wątku możesz o tym poczytaćwojt13 pisze:Mówiła o możliwości kolagenowego zapalenia jelit - swoją drogą co to jest?
viewtopic.php?t=5924&highlight=kolagenowe
jest tam również o badaniach

Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 sty 2008, 18:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko-biala
Re: IBS czy NZJ?
Wojt-Ja lecze sie wlasnie w poradni pod orlem u DR.Sliwinskiego,ale w moim przypadku tez nie wie co ze mna zrobic.Aczeka sie dosc dlugo,ja czekalam 3miesiace.
harmata
-
- Debiutant ✽
- Posty: 10
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 16:19
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: IBS czy NZJ?
Dzięki za rady.
Barbaro - na wszelki wypadek zapiszę się "Pod orłem". Czy tam przyjmują "na kasę" czy prywatnie?
Barbaro - na wszelki wypadek zapiszę się "Pod orłem". Czy tam przyjmują "na kasę" czy prywatnie?
Wojtek
-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 sty 2008, 18:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko-biala
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 302
- Rejestracja: 02 sty 2008, 18:43
- Choroba: IBS
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
No wlasnie
U mnie tez nic nie wiadomo. Niezyt zoladka jest plus proctitis chronica. Za duzo zeby nic nie dokuczalo a z drugiej strony za malo charakterystyczne objawy i obraz histopat. aby pasowal do cu lub cd.
Ja (jezeli o mnie chodzi) to mysle, ze jeszcze pare lat sie pomecze z dolegliwosciami i w koncu cos gorszego sie zrobi.
Jak mozna diagnozowac ibs skoro zapalenie zoladka , jelit i nadzerki w dwunastnicy!!!!
Ja (jezeli o mnie chodzi) to mysle, ze jeszcze pare lat sie pomecze z dolegliwosciami i w koncu cos gorszego sie zrobi.
Jak mozna diagnozowac ibs skoro zapalenie zoladka , jelit i nadzerki w dwunastnicy!!!!
agnieszkad
- madziula
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 626
- Rejestracja: 07 cze 2006, 18:54
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wroclaw/Cork (Irl)
- Kontakt:
Re: IBS czy NZJ?
no niestety.... problem z diagnoza jest nam powszechnie znany. ja juz ponad 5 lat mecze sie z brzuchem, slyszalam juz rozne diagnozy, lecz nigdy na 100%. mam dosc podobne objawy u Ciebie, tylko, ze w USG mialam powiekszone wezly chlonne po prawej stronie, wyniki krwi takie sobie. podczas kolonoskopii moje jelitka calkiem ladnie wygladaja, ale mikroskopowo wychodzi colitis chronica i iletis chronica. no i jeszcze zapalenie zoladka... ech, ciekawe ile jeszcze przyjdzie mi czekac...
kokodżambo i do przodu
podejrzenie choroby Crohna
podejrzenie choroby Crohna
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: IBS czy NZJ?
To co możecie zrobić to skonsultować u innego histopatologa. Może ekspert potrafi dokładniej opisać wycinki.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- elena
- Początkujący ✽✽
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 cze 2008, 18:40
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
Re: IBS czy NZJ?
Ze mną też podobnie,dolegliwości dalej są,a nie wiadomo co konkretnie jest przyczyną.Zobaczymy co będzie po enteroklizie.Bardzo ważne jest,jak pisze Mamcia rozpoznanie histopatologa.Zauważyłam ,że wiele osób dostaje bardzo dokładny opis w języku polskim . Tak powinno być,a samo colitis chronica non detrminata w moim przypadku dla każdego lekarza znaczy coś innnego.Żałuję ,że nie zabrałam wycinków do innego histopatologa,no ale po takim okresie to jest już chyba za póżno. 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 sty 2008, 18:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko-biala
Re: IBS czy NZJ?
Mamciu-a moze ty znasz jakiegos eksperta godnego polecenia.Ja juz bylam u paru i co jeden to inaczej.Ja mysle o Dr.Rydzewskiej jest bardzo polecana tu na forum,ale niestety jest to Warszawa,bardzo daleko od miejsca zamieszkania.
harmata
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: IBS czy NZJ?
zgadza sie - dobry opis to polowa sukcesu - moj pierwszy byl z Bydgoszczy, bardzo skrupulatny a potem to tak srednio..
-
- Debiutant ✽
- Posty: 10
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 16:19
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: IBS czy NZJ?
Witam
Nie pisałem, bo parę dni byłem odcięty od NETu. Dzięki wszystkim za pomoc. Widzę, że nie jestem sam z problemem braku diagnozy. Czytałem w jakimś artykule medycznym, że rozpoznanie colitis chronica non determinata jest naduzywane przez histopatologów, gdy nie potrafią okreslić bardziej szczegółowo zmian zapalnych.
P. dr, która mnie prowadzi coś wspominała o ponownym kolonku. Poproszę ją aby zleciła pobranie większej ilości wycinków (chyba się zgodzi?)
Na razie rzeczywiście trzeba czekać - albo coś się rozwinie i badania to wykażą albo samo przejdzie (w co raczej nie wierzę). Szkoda, że komfort życia taki kiepski, choć po asamaxie jakby trochę lepiej - WC tylko 3-4x dziennie, a bóle głównie rano a potem juz o.k. Nawet ostatnio na surowe jabłko sobie pozwoliłem i OK!
Nie pisałem, bo parę dni byłem odcięty od NETu. Dzięki wszystkim za pomoc. Widzę, że nie jestem sam z problemem braku diagnozy. Czytałem w jakimś artykule medycznym, że rozpoznanie colitis chronica non determinata jest naduzywane przez histopatologów, gdy nie potrafią okreslić bardziej szczegółowo zmian zapalnych.
P. dr, która mnie prowadzi coś wspominała o ponownym kolonku. Poproszę ją aby zleciła pobranie większej ilości wycinków (chyba się zgodzi?)
Na razie rzeczywiście trzeba czekać - albo coś się rozwinie i badania to wykażą albo samo przejdzie (w co raczej nie wierzę). Szkoda, że komfort życia taki kiepski, choć po asamaxie jakby trochę lepiej - WC tylko 3-4x dziennie, a bóle głównie rano a potem juz o.k. Nawet ostatnio na surowe jabłko sobie pozwoliłem i OK!
Wojtek