przyłączę się do tematu..
jeśli od dłuższego czasu (2-3 lata, zwłaszcza ostatnio - 3-4 miesiące - dość często) są pobolewania w prawej części brzucha, bez biegunek (b. sporadycznie, ale sporadycznie to i zdrowym się przytrafia

Powiem Wam, że zaczynam się denerwować tymi bólami, bo trwają długo, 2x USG (ostatnie 4 m-ce temu) nic nie wykazało (jedynie dużą ilość odbić gazowych.. cokolwiek to znaczy), lekarze mi mówią, że nie ma się czym martwić.. przepisują NospęForte, albo leki na biegunkę.. co tu robić?
PS. Wszystko zaczęło się od dość ostrego zakłucia w prawej części brzucha ok. 3 lata temu..później to już tylko takie pobolewania..
Dziękuję z góry za odpowiedzi,
Pozdrawiam