Czy z osób chorych na CD ma ktoś tak, że może jeść i pić do ok godz 15 i się dobrze czuje, wszystko jest ok? Po godz 15 absolutna kaplica - bóle po wszystkim, nawet po wodzie, niesamowite bóle aż do momentu uśnięcia do 22. Ból jest bez przerwy, tylko jego częstotliwość się zmienia.
Mój mąż jest teraz na sterydach, na 4 mg znacznie się pogorszyło ( zwiększyliśmy na 12 mg aby dotrwać do lekarza, na 12mg jest już 9 dzień i zero poprawy) - czuje się teraz tak jak wyżej opisane ( było tak również 2-3 miesiące nim trafił do szpitala).
Wziął 2 tabletki tramaparu i minimalnie pomogło, ale dalej ból w skali 0d 0 do 10 wynosi 8

Jutro wizyta u Dr Kempińskiego ( Wrocław ) - jeśli nas zechce przyjąć.
Czy ktoś ma lub miał podobnie? Czemu akurat po 15 zaczynają się ataki bóli, a rano może normalnie zjeść i się napić? Wie ktoś jaki jest tego sens, jakieś wytłumaczenie?
Oby Dr nas jutro przyjął
