biegunka

[dariah4]

Ja brałam Dicoflor z Pentasą a to chyba podobne leki, więc nie powinno zaszkodzić. Mi lekarz powiedział, że Dicoflor ma więcej żywych kultur bakterii, a poza tym dowiedziałam się, że ten probiotyk jest wskazany przy rozwoju biegunek.

[kolo85]

Witam,
Chciałem zapytać czy biegunki przy chorobie Crohna to standard.
Ja z tym nie mam problemów, a czytałem, że towarzyszą one zaostrzeniom.
Wyszedłem niedawno ze szpitala (stwierdzono Crohna w fazie aktywnej - to chyba zaostrzenia?).
Jak dotąd nie miałem żadnych problemów z biegunkami i tak się zastanawiam czy mam się tego spodziewać czy może po prostu nie wszyscy mają ten problem.

[TigeR]

Na swoim przykladzie powiem ze z biegunkami jest roznie.

Ostatnio, mimo ze raczej zaostrzenia nie mam, to mnie lekko przycislo, ale ogolnie nie ma zle.
Przy zaostrzeniach biegunka juz mi towarzyszyla, nie bylo duzo takich sytuacji ale jednak. Rozni ludzie roznie reaguja, a raczej nasz organizm, takze nie jest powiedziane ze u Ciebie bedzie to samo. Musialbys sprawdzic na swoim przykladzie.

[Alutka86]

Osobiście mam przyjemność poznać smak biegunki razem z zaostrzeniem
W moim przypadku perystaltyka jest tak szybka, że stolec nie nadąża zmienić się z zasadowego na kwaśny.. Zatem odbyt pali nieźle..

[kolo85]

Alutka86, Oj to niezbyt miło

W takim razie ja chyba nie mam tego problemu, przynajmniej narazie. Oby tak pozostało

[Baby]

. Zatem odbyt pali nieźle..

I jak tak mam

[Natalka]

Chciałem zapytać czy biegunki przy chorobie Crohna to standard.

polecam te tematy do przeczytania:
viewtopic.php?t=5495&highlight=crohn+zaparcia
viewtopic.php?t=1131&highlight=crohn+biegunka
i taka mała rada na przyszłość: przed założeniem tematu przeszukaj forum, jak to zrobić skutecznie, opisano tu viewtopic.php?t=6087

[kolo85]

Natalka, No tak, nie pomyślałem

[ Dodano: 24-05-2011 ]
tola, Może nie będzie tak źle. A nóż się bestia uspokoi Czego Ci serdecznie życzę!!!

[Alutka86]

I jak tak mam

Pomaga mi na tę przypadłość posmarowanie odbytu maścią nagietkową, albo alantanem zaraz przed wypróżnieniem.. jak oczywiście jest czas na to..
Ładnie łagodzą nasiadówki z szałwii.. Ewentualnie jak nie chcesz się bawić w nie to polecam żel do higieny intymniej z mydelnicą i na noc posmarować maścią nagietkową.

kolo85 da się nauczyć z tym żyć i znaleźć rozwiązanie na większość CUDownych problemów, żeby sobie ulżyć.. Tylko trzeba poeksperymentować.

[kolo85]

Alutka86, Z pewnością masz rację Już za niedługo zacznę eksperymentować.

[Baby]

Pomaga mi na tę przypadłość posmarowanie odbytu maścią nagietkową, albo alantanem zaraz przed wypróżnieniem

Ja tylko stosowałam linomag - spróbuje nagietka:)

Ładnie łagodzą nasiadówki z szałwii

- Wolę się pobawić niż męczyć Dziękuje za cenną radę.

[obyty.z.cu]

Ja tylko stosowałam linomag - spróbuje nagietka:)

Alutka86 napisał/a:
Ładnie łagodzą nasiadówki z szałwii
- Wolę się pobawić niż męczyć

sorki za OT
pobawić maścią z masowaniem?

[Lemoni]

Każdy choruje indywidualnie, inaczej, jednak możesz się przygotować, że kiedyś Cię dopadnie, przecież nawet zdrowych dopada a u nas ryzyko jest niestety dużo większe.

Początki mojej choroby to były zaparcia, twardy stolec, wielkie męki, w sumie nie sądziłam że to się zmieni, teraz mam pełną paletę - w tygodniu chyba każdy rodzaj kupy, czasem po kilka w jednym rzucie . Jest i zatwardzenie, i biegunka, i sam śluz, i krwista ciecz, i ołówkowy stolec o przekroju 5-kąta... Przynajmniej nie nudzi mi się

[Baby]

pobawić maścią z masowaniem?

Ładnie łagodzą nasiadówki z szałwii.. Ewentualnie jak nie chcesz się bawić

- apropos bawienia

[Alutka86]

obyty.z.cu widzę, że sumiennie studiujesz wszystkie moje posty, szczególnie te nieprzyzwoite..

Masowanie zwieraczy, jest dobre na szczelinę odbytu... Przy samym "parzącym" odbycie przez kwas nie trzeba.. Wystarczy posmarować..