STUDENT II

[Keymaker_2005]

Ludzie, przecież to nie jest ZUS. PFRON ma nam pomagać, a nie wyciskać z nas pieniądze. Myślę, że o zlikwidowaniu długu, który jednak jest faktem, nie ma mowy, ale prawdopodobnie będzie możliwość spłaty w ratach.

Powiedz oczywiście jak poszło.

[ewela78]

Witam,
właśnie odebrałam telefon z PFRON Łódź w piątek jadę podpisać umowę huuura.

Jak tylko wrócę to wszystko Wam opiszę, pozdrawiam Ewela

[Olimpijka]

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
O kurde to sie teraz wystraszylam tez Moja umowa jeszcze nie dotarla, dowiem sie w poniedzialek.

[Olimpijka]

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Dla mnie w sumie najwazniejsze zeby dostac na cale czesne. Reszta juz nie ma takiego znaczenia.

[Keymaker_2005]

Żabusia, z ciekawości zapytam, ile dostaliście ?

[ewela78]

Witam wszystkich, właśnie wróciłam z Łodzi (miałam akurat zjazd). No więc przede wszystkim obcięli...... i to sporo bo ok. 5tys. mniej niż wnioskowałam. Ja rozpisałam całą możliwą kwotę we wniosku więc ostatecznie dostałam na semestr 4131:)
To moja pierwsza umowa więc nie bardzo wiedziałam jak to będzie wyglądać, ale nie jest tak źle jak myślałam. Okazuje się, że jedna część dofinansowania to czesne a druga to pozostałe (materialy biurowe i ułatwiające naukę m.in. dojazdy, zakwaterowanie, internet, podręczniki, usb, programy komputerowe itp.) Dobrze że nie jest każda z tych pozycji dokładnie określona kwotą, mnie to już satysfakcjonuje.
Do świąt powinna kaska być na koncie.
Obsługa w PFRON sprawna, pan bardzo bardzo uprzejmy i cierpliwy wszystko trwalo jakieś 15 minut.
pozdrawiam i życzę powodzenia

[Keymaker_2005]

Ile dostałaś w sumie na materiały biurowe, podręczniki, pamięć USB i programy komputerowe ? Bo rozumiesz, że jeżeli o tym piszesz, to o to wszystko wnioskowałaś.

[ewela78]

Witam,
jeden semestr czesnego to 2250zł, pozostałe 1881zł to wydatki o których pisałam, przy czym materiały biurowe 250zł/semestr zawierają się w tej kwocie.
Nie wiem czym się PFRON kieruje przy decyzji ale cieszę się że uda mi się wszystkie koszty pokryć z tych pieniędzy.

pozdrawiam ewela

[Keymaker_2005]

Dziś, ku mojemu zaskoczeniu, zadzwonili z PFRONu Jutro mam się stawić w okolicach 9.30, żeby podpisać umowę. Umieram z ciekawości, jak to wszystko wyjdzie

PS. Zgadzam się z Żabusią. W końcu wielu studentów zaocznych ma to do siebie, że pracują i mają nie tylko pieniądze na studia, ale także na wiele innych rzeczy. Z drugiej strony, dzienni muszę się więcej uczyć. Jak dla mnie 2:0

[Mamcia]

Jeśli tak jest to rzeczywiście problem do opisania, ale musimy mieć dane. Najlepiej z tego samego PFRON. Myślę, że Żabusia mogłaby pobbierać od was informacje o wocie wnioskowanej, otrzymanej, typie studiów i zrobiż z tego zestawienie zbiorcze, które mogłoby stanowiś podstawę do wystąpinienia. Można równiż pod tym kontem pośledzić inne fora.

[ewela78]

Fakt jest taki, że dofinansowanie powinno być sprawiedliwe. A z tego co czytam jest trochę inaczej. Stwierdzenie, że zaoczni mają lepiej jest błędem. Oczywiście, że większość z nas pracuje (ale dzienni mają kasę od rodziców), większość zaocznych jest samodzielna finansowo ale utrzymuje rodzinę. Nie sądzę aby na studiach zaocznych było mniej nauki, większość pracy należy wykonać samemu w własnym zakresie a to chyba trudniejsze niż wysłuchanie wykładu.

Zresztą ile osób tyle opinii. W każdym bądź razie nie czuję się gorsza z powodu studiowania zaocznie.

Uważam, że podstawowym kryterium dla PFRON powinno być rodzaj niepełnosprawności i wysokość uzyskiwanych dochodów.

Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim

[Keymaker_2005]

Woo hoo ! Byłem przed chwilą podpisać umowę Cała wnioskowana kwota została mi przyznana Muszę jeszcze tylko jechać z orzeczeniem, którego ze sobą nie miałem. Zara wychodzę

Fajnie tam w tym PFRONIe, już zachwalałem. O wszystko można się wypytać, bez pośpiechu, urzędnicy się nie wywyższają. Popytałem trochę o program dofinansowania rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej i i zatrudniania osób niepełnosprawnych. Moja pewność siebie dodatkowo wzrosła. Czyli jak dotąd na mojej tragedii osobistej dobrze wychodzę - teki mi moja osobista księgowość w głowie mówi

[Kasia22]

Wcale nie jest tak, ze dzienni dostaja kase od rodzicow! Mnie umarł własnie tata i co mam zrobic?

w zeszlym roku dostalam na semestr 1900 zl i to była 1/4 tego co wnioskowałam. I tez nic nie zrobie. Za studia nie płace, ale ile trzeba zapłacic za wynajecie mieszkania w warszawie i za pozostałe koszty?

ja rozliczyłam z tej kwoty 3 mc mieszkania i nic wiecej mi nie trzeba było..

wg mnie powinno sie pomagac tak samo. Bo jak studiuje zaocznie, to moge sie w tyg chocby dzieckiem opiekowac. A jak sie studiuje dziennie, to nawet hostessa ciezko jest byc, bo chca od pt do niedzieli a ja w pt wieczorem mam zajecia.

[ewela78]

Problem polega na tym, że dla PFRON czesne to jeden koszt a pozostałe to drugi. Tak wygląda umowa; i takie są procedury. Oczywiście krzywdzące. To, że nie wszyscy mają rodziców to też prawda, każdy z nas jest indywidualny, a jego sytuacja życiowa jest taka a nie inna.
Myślę, że to bardzo trudny temat, bo tak jak wcześniej wspomniałam ile osób, przypadków tyle opinii.

[Kasia22]

Albo ciekawe, dlaczego student zaoczny moze wliczyc do kosztow i dojazdy i noclegi, a ja moge tylko nocleg, czyli czynsz. Skoro studiuje 400 km od miejsca zamieszkania, to przynajmniej 2 razy w trakcie semestru musze do warszawy dojechac..

No ale, takie są PROCEDURY...