jestem zły szaro buro, brzuch boli, zjadłbym fryyyty a niemoge, szef zły, polityka w tv podnosi ciśnienie...
no to wtedy przypominam sobie o idei GPPK i bez zbędnego zastanawiania idąc nurtem impulsu, robię COŚ

wpis 1 - byłem w tescoz i kupiłem koszulke z Minionkami

zachęcam do świadomego pompowania wesołości w tą kulke zwaną Ziemią