Strona 17 z 47
Re: Napisz coś dołującego
: 08 kwie 2017, 10:13
autor: obyty.z.cu
a po każdej nocy na forum jakiś nieforumowy wpis...naprawdę wkurzają te ruskie reklamy ...wrrrr
Re: Napisz coś dołującego
: 10 kwie 2017, 22:07
autor: Bizonik
Trzeci dzień zdycham z bólem po prawej stronie i totalnym wzdęciem. W piątek zakończyłem kurację jogurtową a od soboty zaczęła się rewolucja. Czy to możliwe że jogurt trzymał w ryzach moje jelita.
Re: Napisz coś dołującego
: 10 kwie 2017, 22:26
autor: obyty.z.cu
Bizonik pisze:Trzeci dzień zdycham z bólem po prawej stronie i totalnym wzdęciem. W piątek zakończyłem kurację jogurtową a od soboty zaczęła się rewolucja. Czy to możliwe że jogurt trzymał w ryzach moje jelita.
hm..organizm się przyzwyczaja, zmiana jedzenia to zawsze szok dla niego
A ja także w złym stanie, gorączka, bóle, nieprzespane z tego powodu noce. Cokolwiek robię zaraz spocony, jem tyle co kot napłakał...słowem cieniutko. A tu święta , ja sam w domu mam przygotować wszystko na powrót żony po miesiącu nieobecności, przyjazd syna z wnukami....
Jak żyć ? ech...naprawdę dawno takiego doła nie miałem..
Re: Napisz coś dołującego
: 10 kwie 2017, 23:49
autor: Jacekx
Ty to potrafisz człowieka zrozumieć
Obyty.Z.CU
właśnie marzy mi się
wielkie nic nie robienie
a ja dzisiaj bym non stop słuchał
...
https://www.youtube.com/watch?v=qV3vWoYJhvc
Re: Napisz coś dołującego
: 19 kwie 2017, 14:15
autor: Luki36
Że cos zjadłem i jakoś mnie za kilkanascie minut kręciło w brzuchu. I wizyta w WC. Po niej od razu człowiek jakiś ttaki nieswój, od razu jakoś tep pieprzone jelita łączą sie z głową . Dodatkowo odezwał sie łokieć tenisisty (dobrze , że lewa ręka) . Od piątku katar męczy, ale wczoraj skoczyłem na saunę, wygrzać to dziadostwo. Nie przeszło, ale gorzej też nie jest
Stwierdzam, że chyba coraz rzadziej bedzie tak, że przez kilka dni np. nic mi nie bedzie dolegać. Taki urok
Re: Napisz coś dołującego
: 19 kwie 2017, 18:15
autor: Tubisia
Właśnie wróciłam od neurologa, która mi dopisała kolejną atrakcję do listy chorób: rwę kulszową

jakby to co mam już nie starczyło to jeszcze taki babol

teraz tylko pokłuć się co tydzień na morfologię, pójść na mr kręgosłupa, by spr wypuklinę i poryczeć się z bólu w trakcie wszystkiego:placze:

Re: Napisz coś dołującego
: 20 kwie 2017, 11:38
autor: Jacekx
Tubisia pisze:Właśnie wróciłam od neurologa, która mi dopisała kolejną atrakcję do listy chorób: rwę kulszową

jakby to co mam już nie starczyło to jeszcze taki babol

teraz tylko pokłuć się co tydzień na morfologię, pójść na mr kręgosłupa, by spr wypuklinę i poryczeć się z bólu w trakcie wszystkiego:placze:

Tubisia spoko wiesz przecież , że tylko spokój nas ratuje i ... uratuje 
a nerwy i złość naszej piękności szkodzą ...
Za tydzień u mnie Kardiolog i Hematolog - wizyty

i też wrócę... zapewne jak Ty
Jak ja mam dość tych białych fartuchów ...
Wiem , że są potrzebne i też wiem, że trzeba je

by nie zwariować ...
Re: Napisz coś dołującego
: 24 kwie 2017, 11:27
autor: Noelia
Tak się zamartwiam dzisiejszymi wynikami, że już naprawdę nie mam siły...

I widać to chyba po mnie, bo córka 3 razy spytała "czy wszystko w porządku", jak ją odwoziłam do przedszkola, a w sklepie ekspedientka "czy dobrze się czuję" - bo się zamyśliłam, jak pytała co podać

Re: Napisz coś dołującego
: 24 kwie 2017, 23:06
autor: Tubisia
Dzisiejsza rehabilitacja mnie dobiła... nie bólem, ale tym co stara się wykluczyć ortopeda - martwicę kości... niech to się już skończy

Re: Napisz coś dołującego
: 25 kwie 2017, 07:31
autor: Bizonik
Nie dosć że odnowiła mi się hemoroida to dziś rano poczułem potworne pieczenie i znowu jest szczelina. Czy to się w końcu kiedyś skończy? A może trzeba przyspieszyć tą agonie? Mam dość
Re: Napisz coś dołującego
: 25 kwie 2017, 10:55
autor: eliszka
Jak tu się nie martwić skoro nic się nie układa:( Po kolejnej wizycie w szpitalu dowiedziałam się tylko tyle, że kompetencje lekarskie na oddziale chorób płuc się skończyły.. Odsyłają mnie do Bydgoszczy, bo w Toruniu nie wiedzą co ze mną zrobić- brak diagnozy, a zmiany śródmiąższowe na płucach jak były, tak są

Re: Napisz coś dołującego
: 25 kwie 2017, 12:43
autor: obyty.z.cu
ech..i po co się dołować, jak życie wystarczająco wszystko komplikuje.
Mówię Wam będzie dobrze, tylko jeszcze nie wiem kiedy

Póki co dobrze, że po nocy zawsze jest dzień, to pewnik i tego się trzymam

Re: Napisz coś dołującego
: 25 kwie 2017, 13:54
autor: Bizonik
Wiesz Obyty masz racje że po nocy jest dzień, tylko co jak nie chcesz aby była ta noc bo wiesz że będzie dramat.
Re: Napisz coś dołującego
: 25 kwie 2017, 14:16
autor: Tubisia
Obyty ja nawet nie mam już sił patrzeć na to będzie dalej, a zapowiada się niezbyt ciekawie. I to właśnie te komplikacje są dołujące i trzeba sobie od czasu do czasu na to dołowanie pozwolić.
Re: Napisz coś dołującego
: 25 kwie 2017, 22:44
autor: Jacekx
obyty.z.cu pisze:ech..i po co się dołować, jak życie wystarczająco wszystko komplikuje.
Mówię Wam będzie dobrze, tylko jeszcze nie wiem kiedy

Póki co dobrze, że po nocy zawsze jest dzień, to pewnik i tego się trzymam

czyli fajnie może być... jak jutro będzie...
więc uśmiechnij się...
i kopa z dołu

w życie.