zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 197
- Rejestracja: 30 paź 2014, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Dundee
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Rodzice powinni być świadomi, że szczepionka to nie czysty wirus albo bakteria (jak to ma miejsce przy zakażeniu naturalnym), ale szereg, w większości wysoce toksycznych substancji:
wspomagających (np. aluminium, emulsje oleiste, produkty bakteryjne, skwalen)
konserwujących (antybiotyki o wysokim stopniu toksyczności: neomycyna, gentamycyna, streptomycyna, polimyksyna B, metale np. rtęć, fenol, formalina)
stabilizujących (np. sole magnezu, laktoza, żelatyna, mleko, albuminy), a wszystko to zawieszone jest w
nośniku, którym może być białko jaja kurzego, żelatyna, hodowla tkankowa. Ponad to zawartość składników ludzkiego osocza (np. albuminy ludzkiej), a także tkanek zwierzęcych (np. kurzych, małpich) stwarza niezbadane ryzyko przeniesienia od dawcy prionów, wirusów, obcego DNA itp.
Wszystko to otrzymuje jednodniowy noworodek w zmasowanej, powtarzającej się dawce.
Źródło : http://dziecisawazne.pl/czy-szczepic-dzieci
Mamcia,
umiem czytać ze zrozumieniem.
Powiem szczerze,że wahałam sie długo czy zaszczepić dzieci i dalej nie jestem do konca przekonana, czy dobrze zrobiłam.
Każdy kij ma dwa końce - szczepionki też.
I różne są szczepionki - o ile szczepienie na krzusiec jest bardzo potrzebne dla niemowlaka o tyle np. na ospę wietrzną już nie.
(Powikłania po ospie sa rzadsze niż powikłania poszczepienne - a na ospę i tak sie choruje po tej szczepionce).
wspomagających (np. aluminium, emulsje oleiste, produkty bakteryjne, skwalen)
konserwujących (antybiotyki o wysokim stopniu toksyczności: neomycyna, gentamycyna, streptomycyna, polimyksyna B, metale np. rtęć, fenol, formalina)
stabilizujących (np. sole magnezu, laktoza, żelatyna, mleko, albuminy), a wszystko to zawieszone jest w
nośniku, którym może być białko jaja kurzego, żelatyna, hodowla tkankowa. Ponad to zawartość składników ludzkiego osocza (np. albuminy ludzkiej), a także tkanek zwierzęcych (np. kurzych, małpich) stwarza niezbadane ryzyko przeniesienia od dawcy prionów, wirusów, obcego DNA itp.
Wszystko to otrzymuje jednodniowy noworodek w zmasowanej, powtarzającej się dawce.
Źródło : http://dziecisawazne.pl/czy-szczepic-dzieci
Mamcia,
umiem czytać ze zrozumieniem.
Powiem szczerze,że wahałam sie długo czy zaszczepić dzieci i dalej nie jestem do konca przekonana, czy dobrze zrobiłam.
Każdy kij ma dwa końce - szczepionki też.
I różne są szczepionki - o ile szczepienie na krzusiec jest bardzo potrzebne dla niemowlaka o tyle np. na ospę wietrzną już nie.
(Powikłania po ospie sa rzadsze niż powikłania poszczepienne - a na ospę i tak sie choruje po tej szczepionce).
- kafka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 429
- Rejestracja: 18 lut 2010, 15:15
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Kamila, czy możesz proszę podać link do rzeczonych statystyk WHO na temat umieralności poszczepiennej po pneumo i rota? Z góry dzięki.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 197
- Rejestracja: 30 paź 2014, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Dundee
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
http://whqlibdoc.who.int/hq/2002/WHO_V&B_02.15.pdf
tu jest na temat rotawirusów, ale to nie jest ten sam dokument, który ja czytałam. Nie moge go teraz znaleźć.
Dużo informacji na temat skutków ubocznych jest w samej ulotce też.
Jeszcze raz napiszę - nie jestem przeciwniczką szczepień.
Mam po prostu wątpliwości jak każda matka. Z każdej strony słyszy się opinie zwolenników i przeciwników. Chciałabym po prostu podyskutować z kimś na ten temat, bo targaja mna takie wątpliwości, że nie mam zdania na ten temat.
Z jednej strony mam te wszystkie wielkie choroby a z drugiej moje dziecko, które po szczepieniu ma biegunki i jest ospałe.
Pytania same sie cisną.
tu jest na temat rotawirusów, ale to nie jest ten sam dokument, który ja czytałam. Nie moge go teraz znaleźć.
Dużo informacji na temat skutków ubocznych jest w samej ulotce też.
Jeszcze raz napiszę - nie jestem przeciwniczką szczepień.
Mam po prostu wątpliwości jak każda matka. Z każdej strony słyszy się opinie zwolenników i przeciwników. Chciałabym po prostu podyskutować z kimś na ten temat, bo targaja mna takie wątpliwości, że nie mam zdania na ten temat.
Z jednej strony mam te wszystkie wielkie choroby a z drugiej moje dziecko, które po szczepieniu ma biegunki i jest ospałe.
Pytania same sie cisną.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
- Choroba: CU
- województwo: lubuskie
- miasto: Krosno Odrzańskie
- Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Dziewczyny a powiedźcie mi te które karmią piersią jak u Was laktacja? bo ja mam wrażenie że pokarm mi zanika.. Żeby nakarmić Filipa podaję mu dwie piersi i czasami butla... Mam presje teściowej... Co dwa dni kontrola i że nie tak trzymamy dziecko, że Marcin źle do niego mówi, że jeszcze krzywdę mu zrobimy myjąc w umywalce dupke po kupie itd... Już mam tego dość... Że na dwór mi nie wolno wyjść jak jest taka pogoda *mi samej, bez dziecka)... Już mnie to męczy powoli... A to dopiero początek... Staję na głowie żeby wszystko zrobić ogarnąć dziecko, posprzątać dom i ugotować obiad... A dziś idę na pierwsze zakupy po porodzie bo nie mam nawet w co się ubrać na święta
wszystko za duże po ciąży i za małe z przed ciąży... A i powiedźcie jak dbacie o skórę maluszka bo mojemu strasznie się przesusza i nie wiem co jest najlepsze do zastosowania...

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 138
- Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
- Choroba: CU
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Nowa Sól
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Dziewczęta, dziekuję. Widzę, że wszystkie szczepicie. Moje dziecko bedzie chodzic do złobka najwczesniej po skonczeniu roku, bo zostaje z nim ja przez ten czas. Rota na pewno weźmiemy, bardziej nurtują nas pneumokoki, a raczej po prostu się wahamy... W każdym razie dziekuję Wam za odzew - sama, podobnie, jak Kamila, mam szereg wątpliwości, ale i brak konkretnej opinii...
Katarzyno, przystopuj teściową, nim wpedzi Cie w deprechę! I nie żartuję, bo to jest Wasze dziecko, a nie jej i Wy macie decydowac co i jak. W nagłych wypadkach i ja myje synkowi pupę po wypadku z kupą w umywalce, bo przeciez czasu brak na kapiel i po co ryzykowac odparzenie?
Mnie by szlag trafił na Twoim miejscu, bardzo nie lubię, jak mi ktoś coś narzuca. A juz zarzut co do niewłaściwego mówienia do dziecka... litości! Widzę, że nie masz wcale lżej niż Campari z teściową
A co do piersi, miałalm tak samo. Pamietaj, że im czesciej dajesz butle tym mniej masz pokarmu w piersiach. Jednak najważnejsze, że nie jestes wyluzowna. Karmiąc naturalnie, musisz byc spokojna i zrelaksowana, by Filipek mógł jeść efektywnie. Bardzo mozliwe, że stres spala pokarm, więc musisz się poświęcić, by nie stracic tej mozliwosci. Wiem, że łatwo sie pisze, ale własnie jestem po dokładnie takich przezyciach i moje mleko spaliło się praktycznie z dnia na dzien pod wpływem znerwicowania, napiec w domu i leku o niedowage Wojtusia. Jesli Ci zalezy na kp, musisz tez zadbac o higienę swojej psychiki - teraz, po fakcie, to wiem!
Powodzenia!!
Katarzyno, przystopuj teściową, nim wpedzi Cie w deprechę! I nie żartuję, bo to jest Wasze dziecko, a nie jej i Wy macie decydowac co i jak. W nagłych wypadkach i ja myje synkowi pupę po wypadku z kupą w umywalce, bo przeciez czasu brak na kapiel i po co ryzykowac odparzenie?
Mnie by szlag trafił na Twoim miejscu, bardzo nie lubię, jak mi ktoś coś narzuca. A juz zarzut co do niewłaściwego mówienia do dziecka... litości! Widzę, że nie masz wcale lżej niż Campari z teściową

A co do piersi, miałalm tak samo. Pamietaj, że im czesciej dajesz butle tym mniej masz pokarmu w piersiach. Jednak najważnejsze, że nie jestes wyluzowna. Karmiąc naturalnie, musisz byc spokojna i zrelaksowana, by Filipek mógł jeść efektywnie. Bardzo mozliwe, że stres spala pokarm, więc musisz się poświęcić, by nie stracic tej mozliwosci. Wiem, że łatwo sie pisze, ale własnie jestem po dokładnie takich przezyciach i moje mleko spaliło się praktycznie z dnia na dzien pod wpływem znerwicowania, napiec w domu i leku o niedowage Wojtusia. Jesli Ci zalezy na kp, musisz tez zadbac o higienę swojej psychiki - teraz, po fakcie, to wiem!

Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek
18.02.2015, 00:30, Wojtuś
3100g, 53 cm
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek
18.02.2015, 00:30, Wojtuś

- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Katarzyna
Dzisiaj w dd TVN. bardzo fajnie położna zdaje się mówiła jak karmić piersią co robić jak nie ma jeszcze pokarmu i co robić z nawałem wygoogluj sobie pooglądaj bardzo fajnie mówiła.
Dzisiaj w dd TVN. bardzo fajnie położna zdaje się mówiła jak karmić piersią co robić jak nie ma jeszcze pokarmu i co robić z nawałem wygoogluj sobie pooglądaj bardzo fajnie mówiła.

- kafka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 429
- Rejestracja: 18 lut 2010, 15:15
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Kamila, dziękuję za link. No i faktycznie nie chodzi o umieralnosc po szczepionce, dość niefortunnie to było sformułowane w Twoim poście i napedzilo mi stracha
. Ja szczepie, bo w moim odczuciu zyski przewyższają ewentualne skutki uboczne, jak ospalosc. U moich dzieci nie było takich reakcji i mam nadzieję, że tak zostanie.
Katarzyna, podając butlę, najprawdopodobniej zaburzacie malcowi odruch ssania. Smoczek ssie się dużo łatwiej niż pierś i dziecko potem mniej efektywnie ją ssie. A więc laktacja hamuje. Dokarmiac powinno się strzykawka lub specjalnym kubeczkiem, ew. SNSem. Dostawiaj jak najczęściej, najlepiej golaska do Ciebie topless i powinno ruszyc, pod warunkiem, że będzie ssal prawidlowo. Smoczek uspokajacz tez może mieć negatywny wpływ na ssanie.

Katarzyna, podając butlę, najprawdopodobniej zaburzacie malcowi odruch ssania. Smoczek ssie się dużo łatwiej niż pierś i dziecko potem mniej efektywnie ją ssie. A więc laktacja hamuje. Dokarmiac powinno się strzykawka lub specjalnym kubeczkiem, ew. SNSem. Dostawiaj jak najczęściej, najlepiej golaska do Ciebie topless i powinno ruszyc, pod warunkiem, że będzie ssal prawidlowo. Smoczek uspokajacz tez może mieć negatywny wpływ na ssanie.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 138
- Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
- Choroba: CU
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Nowa Sól
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Też słyszałam, żeby nie podawac smoczka uspokajacza!
Kafko, a jak u Ciebie? Twoje problemy z malcem minęły??
Katarzyno, zapomniałam wcześniej dodać swą opinię o pielęgnacji skóry: mi jeszcze w szpitalu kazano kupić Emolium, więc dolewam emulsję do kąpieli i potem jeszcze smaruję kremem (też Emolium) i fantastycznie działa. Wojtuś jeszcze w 2im tyg zycia miał przesuszoną skórę, ale szybko nastąpiła poprawa. Stosuję od 2 doby życia raz dziennie - poe kąpieli wieczorem i starcza. Minusem jest cena. O ile z kremu do wcierania w skóre nie zrezygnuję, a tyle emulsje do kąpieli chcę zastąpić ciekłą parafiną, bo w gruncie rzeczy chodzi o nawilżenie. Najlepiej kąpać dziecko w czystej wodzie, ale bynajmniej ja nie zamierzam, ponieważ synek ma piękną i miękką skórę.
Kafko, a jak u Ciebie? Twoje problemy z malcem minęły??
Katarzyno, zapomniałam wcześniej dodać swą opinię o pielęgnacji skóry: mi jeszcze w szpitalu kazano kupić Emolium, więc dolewam emulsję do kąpieli i potem jeszcze smaruję kremem (też Emolium) i fantastycznie działa. Wojtuś jeszcze w 2im tyg zycia miał przesuszoną skórę, ale szybko nastąpiła poprawa. Stosuję od 2 doby życia raz dziennie - poe kąpieli wieczorem i starcza. Minusem jest cena. O ile z kremu do wcierania w skóre nie zrezygnuję, a tyle emulsje do kąpieli chcę zastąpić ciekłą parafiną, bo w gruncie rzeczy chodzi o nawilżenie. Najlepiej kąpać dziecko w czystej wodzie, ale bynajmniej ja nie zamierzam, ponieważ synek ma piękną i miękką skórę.
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek
18.02.2015, 00:30, Wojtuś
3100g, 53 cm
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek
18.02.2015, 00:30, Wojtuś

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 197
- Rejestracja: 30 paź 2014, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Dundee
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
kafka, w ulotkach czy raportach na temat szczepień wstrząs anafilaktyczny ja rozumiem jako śmierć. Nie znam danych, ale wydaje mi się ,że np dwutygodniowy noworodek ma małe szanse w obliczu wstrząsu ? Popraw mnie jeżeli się mylę.
No i jeszcze jedna sprawa -
szczepienia nie pokrywają wszystkich rotków, nie masz pewności, że twoje dziecko nie zachoruje i nie wyląduje w szpitalu. W tym raporcie było na początku - bodajże jedna pokrywa w 50-60% rotawirusów, druga 70%? No i szczepionka działa do 3 lat max.
Mogliby robić lepsze te szczepionki
Ja też szczepiłam, bo znalazłam więcej plusów niż wad.
Katarzyna, moja przyjaciołka miała podobny problem. okazało sie,że jej mały miał trochę za krótki języczek. Po trzech miesiącach urósł i mogła kontynuować karmienie. Do tego czasu odciągała.
Wyrzuć wszystkich z domu, wylącz telefon i nie otwieraj drzwi nikomu:)
Zaszyj się z maluszkiem, cisza spokój, weź go do lóżka, niech instynkty się obudzą:)
No i jeszcze jedna sprawa -
szczepienia nie pokrywają wszystkich rotków, nie masz pewności, że twoje dziecko nie zachoruje i nie wyląduje w szpitalu. W tym raporcie było na początku - bodajże jedna pokrywa w 50-60% rotawirusów, druga 70%? No i szczepionka działa do 3 lat max.
Mogliby robić lepsze te szczepionki

Ja też szczepiłam, bo znalazłam więcej plusów niż wad.
Katarzyna, moja przyjaciołka miała podobny problem. okazało sie,że jej mały miał trochę za krótki języczek. Po trzech miesiącach urósł i mogła kontynuować karmienie. Do tego czasu odciągała.
Wyrzuć wszystkich z domu, wylącz telefon i nie otwieraj drzwi nikomu:)
Zaszyj się z maluszkiem, cisza spokój, weź go do lóżka, niech instynkty się obudzą:)
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 197
- Rejestracja: 30 paź 2014, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Dundee
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Katarzyna, a co do pielęgnacji, to skóre moich dzieci wysuszała oliwka.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
- Choroba: CU
- województwo: lubuskie
- miasto: Krosno Odrzańskie
- Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Filip już nie ma takiego problemu z ssaniem jak na początku położna kazała mi przed karmieniem masować języczek bo ma zbyt krótkie więzidełko i nawet go nie wystawiał na zewnątrz ale kilka dni pracy i ładnie pierś chwyta nawet tą którą pierwotnie odrzucił i już nawet z innym kątem potrafi się dossać
co do smoczka to generalnie odrzuca i nie podaję mu, sprawdza się tylko w momentach kiedy jest głodny to wtedy ssie
przy zasypianiu i pomiędzy kompletnie nie działa a nie mam zamiaru go zmuszać i na siłę uczyć tego
Wczoraj kupiłam krem oilatum i zobaczymy efekty bo sam płyn w kąpieli nie działa ale już dzisiaj widzę zmianę po wczorajszym smarowaniu... O oliwce słyszałam że strasznie wysusza skórę i dlatego chcę jej uniknąć pomimo dobrych rad mam
Dziewczyny kończę i idę wieszać pranie póki Filip jeszcze śpi, ziemniaki na obiad też już dochodzą więc jest ok
jeszcze tylko małe sprzątanie ale to na drugą dżemkę malucha zostawię
Dzięki Wam za pomoc
A co do szczepień to my polecimy standardem i kupimy na rota i pneumo Filipa może nie ominąć żłobek a przedszkole to na pewno... Ja muszę znaleźć pracę na miejscu bo do Wrocławia do pracy nie będę dojeżdżać już nie teraz... Pociągnę wszystko wolne co mi przysługuje i zobaczymy czy coś znajdę na miejscu a w pedagogice jest strasznie ciężko. Dziadki niestety pracują.






A co do szczepień to my polecimy standardem i kupimy na rota i pneumo Filipa może nie ominąć żłobek a przedszkole to na pewno... Ja muszę znaleźć pracę na miejscu bo do Wrocławia do pracy nie będę dojeżdżać już nie teraz... Pociągnę wszystko wolne co mi przysługuje i zobaczymy czy coś znajdę na miejscu a w pedagogice jest strasznie ciężko. Dziadki niestety pracują.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
- Choroba: CU
- województwo: lubuskie
- miasto: Krosno Odrzańskie
- Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Filip już nie ma takiego problemu z ssaniem jak na początku położna kazała mi przed karmieniem masować języczek bo ma zbyt krótkie więzidełko i nawet go nie wystawiał na zewnątrz ale kilka dni pracy i ładnie pierś chwyta nawet tą którą pierwotnie odrzucił i już nawet z innym kątem potrafi się dossać
co do smoczka to generalnie odrzuca i nie podaję mu, sprawdza się tylko w momentach kiedy jest głodny to wtedy ssie
przy zasypianiu i pomiędzy kompletnie nie działa a nie mam zamiaru go zmuszać i na siłę uczyć tego
Wczoraj kupiłam krem oilatum i zobaczymy efekty bo sam płyn w kąpieli nie działa ale już dzisiaj widzę zmianę po wczorajszym smarowaniu... O oliwce słyszałam że strasznie wysusza skórę i dlatego chcę jej uniknąć pomimo dobrych rad mam
Dziewczyny kończę i idę wieszać pranie póki Filip jeszcze śpi, ziemniaki na obiad też już dochodzą więc jest ok
jeszcze tylko małe sprzątanie ale to na drugą dżemkę malucha zostawię
Dzięki Wam za pomoc
A co do szczepień to my polecimy standardem i kupimy na rota i pneumo Filipa może nie ominąć żłobek a przedszkole to na pewno... Ja muszę znaleźć pracę na miejscu bo do Wrocławia do pracy nie będę dojeżdżać już nie teraz... Pociągnę wszystko wolne co mi przysługuje i zobaczymy czy coś znajdę na miejscu a w pedagogice jest strasznie ciężko. Dziadki niestety pracują.






A co do szczepień to my polecimy standardem i kupimy na rota i pneumo Filipa może nie ominąć żłobek a przedszkole to na pewno... Ja muszę znaleźć pracę na miejscu bo do Wrocławia do pracy nie będę dojeżdżać już nie teraz... Pociągnę wszystko wolne co mi przysługuje i zobaczymy czy coś znajdę na miejscu a w pedagogice jest strasznie ciężko. Dziadki niestety pracują.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 138
- Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
- Choroba: CU
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Nowa Sól
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Olatium tez dobre!
Katarzyno, ja rozumiem w pełni - tez po macierzyńskim bede chciała pracowac z dziecmi i widze, ze brak etatow to tutaj norma
moze sie spotkamy kiedys w pracy np w Zielonej 
A wiesz moze ile kosztuja te szczepienia na rota i pnaumo? Tak plus minus, by mi przypadkiem nie brakło?
Katarzyno, ja rozumiem w pełni - tez po macierzyńskim bede chciała pracowac z dziecmi i widze, ze brak etatow to tutaj norma


A wiesz moze ile kosztuja te szczepienia na rota i pnaumo? Tak plus minus, by mi przypadkiem nie brakło?
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek
18.02.2015, 00:30, Wojtuś
3100g, 53 cm
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek
18.02.2015, 00:30, Wojtuś

- kafka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 429
- Rejestracja: 18 lut 2010, 15:15
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
Dziewczyny, ja też polecam Oilatum albo Emolium, to drugie chyba nawet lepsze wg mnie.
A mój mały dalej świruje przy jedzeniu i u nas problemem najprawdopodobniej też jest krótkie wędzidełko, czekamy na wizytę u chirurga, by dowiedzieć się czy trzeba będzie podcinać czy nie. Na razie przyrosty mimo wszystko są OK, więc mordujemy się oboje przy piersi, zobaczymy co będzie dalej. Młody je w odstępach 1-1,5 h więc jest trochę roboty
.
Kamila, szczerze mówiąc nie znalazłam informacji o odsetku szoków anafilaktycznych ani w ulotce Rotarixa ani w raporcie WHO, który podlinkowałaś. Raport jest sprzed 12 lat, może dlatego? W ulotce jest jedynie wzmianka o tym, iż nie należy szczepionki podawać, gdy występuje nadwrażliwość na któryś ze składników, no ale identyczne ryzyko podejmujemy przecież podając każdy nowy lek. Ba, dając dziecku pierwszego orzecha powinnyśmy mieć analogicznie duszę na ramieniu. Tak czy siak zgadzamy się w ostatecznym rozrachunku, że warto szczepić
.
Dziewczyny, ale szkraby szybko rosną. Dopiero co wracałyśmy ze szpitala, a tu już 1,5 miesiąca!
A mój mały dalej świruje przy jedzeniu i u nas problemem najprawdopodobniej też jest krótkie wędzidełko, czekamy na wizytę u chirurga, by dowiedzieć się czy trzeba będzie podcinać czy nie. Na razie przyrosty mimo wszystko są OK, więc mordujemy się oboje przy piersi, zobaczymy co będzie dalej. Młody je w odstępach 1-1,5 h więc jest trochę roboty

Kamila, szczerze mówiąc nie znalazłam informacji o odsetku szoków anafilaktycznych ani w ulotce Rotarixa ani w raporcie WHO, który podlinkowałaś. Raport jest sprzed 12 lat, może dlatego? W ulotce jest jedynie wzmianka o tym, iż nie należy szczepionki podawać, gdy występuje nadwrażliwość na któryś ze składników, no ale identyczne ryzyko podejmujemy przecież podając każdy nowy lek. Ba, dając dziecku pierwszego orzecha powinnyśmy mieć analogicznie duszę na ramieniu. Tak czy siak zgadzamy się w ostatecznym rozrachunku, że warto szczepić

Dziewczyny, ale szkraby szybko rosną. Dopiero co wracałyśmy ze szpitala, a tu już 1,5 miesiąca!
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 197
- Rejestracja: 30 paź 2014, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Dundee
Re: zapraszam do dyskusji przyszłe mamy 2014 ;D
http://www.aotm.gov.pl/bip/assets/files ... .07.17.pdf
Fajny raport. Wynika z niego, że na rotki w krajach europejskich umiera mniej niż 10 dzieci rocznie.
Tego nie wiedziałam, myślałam,że więcej.
kafka, no własnie to nie było to na czym bazowała moja dotychczasowa wiedza.
Różnymi drogami, ale do wniosków tych samych:)
Sorki,że was tym przynudzam, ale naprawdę jest to dla mnie zagadnienie frapujące.
Fajny raport. Wynika z niego, że na rotki w krajach europejskich umiera mniej niż 10 dzieci rocznie.
Tego nie wiedziałam, myślałam,że więcej.
kafka, no własnie to nie było to na czym bazowała moja dotychczasowa wiedza.
Różnymi drogami, ale do wniosków tych samych:)
Sorki,że was tym przynudzam, ale naprawdę jest to dla mnie zagadnienie frapujące.