Alkohol a CU

[Lemoni]

Zawsze miałam mocny łeb i nie czułam specjalnie efektów alko, ale teraz bywa gorzej, dopiero co odstawiłam sterydy, biorę różne leki, które wchodzą w interakcje (ponoć) z %, po jednym piwie i kieliszku jagermaistera cierpiałam, no ale znowu żeby w sylwestra nie wypić nic? Jakoś nie wyobrażam sobie tego, tzn. lubię i mam ochotę, i może nie będę taka spięta. Bleee, co robić, co pić:D? Szkoda, że jeśli chodzi o te kwestie, to nie ma reguły

[Kryfek]

U siebie nie zauważyłem jakiś większych zmian po alkoholu. Może dlatego, że piwa nie lubię więc go nie pijam. Po czystej się męczę ale nie bólem brzucha tylko głowy

[Paulina_Pel]

Bardzo lubię czerwone wino (oczywiście w rozsądnych ilościach ) i nie zauważyłam, żeby szkodziło na jelita. Wręcz przeciwnie - lampka wina wypita do obiadu działa wręcz łagodząco. Natomiast piwo wywołuje małą rewolucję Wódki nie pijam

[22andzia2222]

lampka wina jest ok,sporadycznie piwko .ale dwie lampki to czułam je w jelitach żeby iść musiałam sie leczyć zieloną herbatką..wódki nie tykam

[kasinp]

ja za wodka tez nie przepadam ale winka tylko polslodkie albo polwytrawne ostatnio , no i musujące z racji 2010

[karolcia123]

alkoholu generalnie boję się pić przy CU, chociaż czasami bym się napiła dobrego winka

[Bartek]

Póki co jestem 3 tygodnie po operacji, więc żaden alkohol jeszcze nie wchodzi w grę.
Jako, że jeszcze nie wiem czy mam CU (a tego dotyczy temat) czy Crohna, to zastanawiałem się czy może tutaj być podobnie jak z paleniem tytoniu (w Crohnie działa osłonowo na jelita, w CU pogarsza sprawę). Jak sądzicie?

[leila]

ja nie pije wogóle rzadko piwo

[Bartek]

No to w ogóle, czy czasami jednak pijasz piwo?
Zasadniczo piwo, jako napój gazowany, jest hmm... wzdymające, czyż nie?

[obyty.z.cu]

Jak sądzicie?

wiem jedno, alkohol na mnie dziala niekorzystnie.
Wywoluje krwawienia.Nawet w remisji.
I tyle....

[Raysha]

czy może tutaj być podobnie jak z paleniem tytoniu (w Crohnie działa osłonowo na jelita, w CU pogarsza sprawę)

Z tego co się orientuje z forum to jest na odwrót.

[Olimpijka]

Póki co jestem 3 tygodnie po operacji, więc żaden alkohol jeszcze nie wchodzi w grę.
Jako, że jeszcze nie wiem czy mam CU (a tego dotyczy temat) czy Crohna, to zastanawiałem się czy może tutaj być podobnie jak z paleniem tytoniu (w Crohnie działa osłonowo na jelita, w CU pogarsza sprawę). Jak sądzicie?

Kazdy musi sam sprobowac. Mi alkohol nie szkodzi, nie czuje sie inaczej niz wtedy, kiedy nie mialam stwierdzonej choroby. Piwo tylko troszke czasami mi cos namiesza i kluje zoladek, ale to nie po 1, a raczej powiedzmy po 3.
Po vodce nie odczuwam nic kompletnie, po za duzych ilosciach wina, czy szampana tez nie.
Innego alkoholu raczej nie pije, aczkolwiek ogolnie pije rzadko, a jesli juz to przewaznie vodke.

[Bartek]

czy może tutaj być podobnie jak z paleniem tytoniu (w Crohnie działa osłonowo na jelita, w CU pogarsza sprawę)

Z tego co się orientuje z forum to jest na odwrót.

Naturalnie, że tak, przestawiło mi się podczas pisania .

[michal21]

Na początku bałem pić się jakiegokolwiek alkoholu, ale z czasem powolutku zacząłem okazjonalnie spożywać co nieco. Oczywiście były momenty potem w których troszkę przesadziłem, ale uważnie śledziłem swoje odczucia i nie działo się nic niedobrego. A jak wypiliście za dużo alkoholu to pojawiły wam się jakieś groźne symptomy? (mam remisję CU)

[Piciu]

A jak wypiliście za dużo alkoholu to pojawiły wam się jakieś groźne symptomy?

-ból głowy
A tak na serio , to sprawa indywidualna, u każdego to wygląda inaczej. W sumie mogę wypić spore ilości wódki, natomiast źle reaguje na piwo i wino, i odpycha mnie od whisky,koniaków itp.
Ale podstawa to dobry mięsny posiłek przed imprezowaniem