dzis na obiad zrobilem:
(sorki,...wiem ze nie wszystkich to interesuje, ale podam przepis )-
1. Zupa ze szparag swiezych, czyli wywar, szparagi swieze obrane krojone na 2 cm kawalki, kluski "lane", calosc zaklepana (podciagnieta) mlekiem.
2. Filet z kurczka - rano oplukany, wytarty do sucha recznikiem,przyprawa do kurczaka, czosnek, bazylia suszona, przyprawa grilowa klasyk- do pojemnika szczelnego i do lodowki na czas do obiadu...
- mlode ziemniaki - oplukac,obrac na zasadzie oczyszczenia stalowa siatka do czyszczenia !
podgotowac do prawie miekkkosci !
3. Szpinak mroznony- wczoraj wyjety z zamrazarki....dzis podsmazony plus jajko w calosci - sol, pieprz, troche kremowki !
4. Przed podaniem..ok. 15 minut...
Na patelnie grilowa olej slonecznikowy (malo),podgrzac na srednio,wylozyc ziemniaki pokrojone na cwiartki na dlugosci, chwile pozniej wylozyc kurczaka filet pokrojony z pojemnika przyprawiony,,przyrumienic,przewrocic, przyrumienic, winny byc widoczne "slady" grila, jeszcze raz na druga strone.,w miedzyczasie ziemniaki obsypac przyprawa do ziemniakow...jeszcze z 5 minut poprzewracac na patelni grilowej...
Calosc wylozyc na talerz z recznikiem, zeby tluszcz "obciekl"....
do tego szparagi z "wody" sa najlepsze...
plus szpinak...
Wszystko ladnie podac na polmiskach...i smacznego
Zupe zona zjadla w wczesniej w oczekiwaniu na danie glowne!
Dzis zonie wszystko smakowalo...niestety, ja nieprobowalem, ale ciesze sie ,ze zrobilem jej super przyjemnosc !