Faza reemisji a zaostrzenia
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 sty 2007, 18:25
- Choroba: CD
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Faza reemisji a zaostrzenia
Mam pytanko miałem operacje 3 tyg temu wycięcia kątnicy i tydzień temu dowiedziałem się ze mam crohna i nie wiem czy jestem w fazie zaostrzenia i mam przestrzegać diety czy w fazie reemisji i moge wszystkiego próbować a wizyte u dr. Bartnika mam dopiero za tydzień a chciałbym wiedzieć wcześniej bo jestem troche niedoświadczony w tym temacie??
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
Moim zdaniem jesli miales niedawno operacje to nie najlepiej tak szalec od razu ze wszystkim tylko tak bardziej stopniowo...A to czy maszzaostrzenie czy remisje to sam powinienes wiedziec po samopoczuciu...Choc nawet dobre nie swiadczy o calkowitej remisji...
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4323
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
Popieram to, co napisała Patryśka.
Szczególnie z dietą uważaj, by jak najbardziej ochraniać jelita. One musza mieć czas na regeneracje.
Nie zawsze ból jelit jest zwiastunem tego, że im się coś nie podoba.
Trzeba tez obserwować wypróżnienia, ilośc etc.
Sam organizm, jak przywyknie to nowej sytuacji, to powie Ci
co można a co nie - tak ogólnie ujmuując. Tylko daj czasowi czas.
Ja 3 tyg po operacji jeszcze leżałam na oddziale i miałam dietę płynną,
wysokobiałkową i w 100% gotowaną.
Ostrożności nigdy za wiele.
ania
Szczególnie z dietą uważaj, by jak najbardziej ochraniać jelita. One musza mieć czas na regeneracje.
Nie zawsze ból jelit jest zwiastunem tego, że im się coś nie podoba.
Trzeba tez obserwować wypróżnienia, ilośc etc.
Sam organizm, jak przywyknie to nowej sytuacji, to powie Ci
co można a co nie - tak ogólnie ujmuując. Tylko daj czasowi czas.
Ja 3 tyg po operacji jeszcze leżałam na oddziale i miałam dietę płynną,
wysokobiałkową i w 100% gotowaną.
Ostrożności nigdy za wiele.
ania
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
Remisja, to stan wyciszenia - uśpienia dolegliwości
. Twój organizm funkcjonuje wówczas tak, jak przed chorobą i czujesz się całkowicie dobrze
W zaostrzeniu - masz nasilone dolegliwości ( biegunki, bóle, fatalne samopoczucie etc.)
i w tym czasie uczysz się ( czesto matodą prób i błędów niestety
) jaka dieta jest dla Ciebie właściwa, poniewaz jest to raczej kwestia indywidualna każdego organizmu
Zatem skoncentruj się i sam odpowiedz sobie na w/z pytanie
A tak całkiem poważnie, to broda do góry. Nauczysz się z czasem wszystkiego i będzie dobrze.
Pozdrawiam bardzo serdecznie


W zaostrzeniu - masz nasilone dolegliwości ( biegunki, bóle, fatalne samopoczucie etc.)
i w tym czasie uczysz się ( czesto matodą prób i błędów niestety


Zatem skoncentruj się i sam odpowiedz sobie na w/z pytanie

A tak całkiem poważnie, to broda do góry. Nauczysz się z czasem wszystkiego i będzie dobrze.
Pozdrawiam bardzo serdecznie

Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 sty 2007, 12:05
- Choroba: CD
- Lokalizacja: w-wa
- Kontakt:
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
mialem to samo co ty 5 lat temu
tez cieli w tym samym miejscu, a co do diety to pamitam ze nie jadlem bo nie moglem, wszystko lekkostrawne najlepiej gotowane i suchary na potege plus lagodna herbata i banany i tak to mi zajelo a potem dokladalem co kilka dni cos nowego
a i leki mi dali metronizadol przez 3 miesiace i pentase non stop. Aha i lekarza mi polecili dr.Wojciechowski to on mi mowil co mam jesc i co robic przez pierwsze 6 miesiecy


-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 164
- Rejestracja: 31 sty 2007, 07:59
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: legnica
- Kontakt:
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
też radze przestrzegac diety jesc produkty lekkostrawne,pic soki z marchwi, gotowac na parze napewno ci nie zaszkodzi jeslikilka ndi potrzymasz jeszcze diete:)
Milkusia11
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 sty 2007, 18:25
- Choroba: CD
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
Dzięki za dobre rady będe przestrzegał tego co mi doradziliście a dowiem się czegoś więcej jutro na wizycie u lekarza.
a co do bananów jak napisał dzierzba to mi raczej nie podchodzą

- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
ja mialam taka operacje ponad rok temu
i przez 2 meisiace jadlam tak jak w szpitalu, warzywka na parze, miesko na parze itd
wiec sie oszczedzaj nim one dojda do formy!
i przez 2 meisiace jadlam tak jak w szpitalu, warzywka na parze, miesko na parze itd
wiec sie oszczedzaj nim one dojda do formy!
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 394
- Rejestracja: 22 sty 2007, 21:36
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
Ostrożnie z jedzeniem na początku, żeby od razu nie było nawrotu, oszczędzaj jelita. Powoli mozna wiele wprowadzic, ale beda potrawy z którymi pozegnasz sie do końca zycia. Po nich zawsze będziesz "umierał". A co to jest, musisz wypróbowac sam.Jesli nie, to



Renata2
asamax 500g 2-0-2
vedolizumab- lek biologiczny, 3 stopień programu
controloc 1-0-1
rutinoscorbin 2-0-2
witaminy
asamax 500g 2-0-2
vedolizumab- lek biologiczny, 3 stopień programu
controloc 1-0-1
rutinoscorbin 2-0-2
witaminy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 sty 2007, 12:05
- Choroba: CD
- Lokalizacja: w-wa
- Kontakt:
Re: Faza reemisji a zaostrzenia
stanoles przed tym co wielu z nas. Ja ze swojego przykladu moge powiedziec ze po wycieciu katnicy nic nie zmienilo sie u mnie z jedzeniem nie ma czegos po czym bym padal nie ma zadnej potrawy ktora mi szkodzi. Wiec
)) A na poczatku powolutku rozruszac organizm i glowa do gory ja juz 6 lat i jest dobrze
)

