
Powrót do leczenia biologicznego
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 gru 2009, 15:47
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Powrót do leczenia biologicznego
Mam pytanie czy ktoś z was wracał do leczenia biologicznego po dłuższej przerwie. Ja ostatnią dawkę (z 6 które mi podano) wziąłem w maju 2009 roku. W tej chwili niestety nastąpiło ponowne zaostrzenie i lekarze postanowili ponownie podać mi infilksymab, tym razem dostanę 8 wlewów. Interesuje mnie jak zareagowaliście na taki powrót do leczenia, mam nadzieję, że nie było żadnych sensacji. Ja przy poprzednim leczeniu infliksymabem rezultaty odczułem bezpośrednio po podaniu pierwszej dawki, oby tym razem było tak samo 

Everything is perfect, Everything is sick
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Powrót do leczenia biologicznego
Ja w tamtym roku bylam leczona Humirą (adalimumab) ostatnią dawke mialam w lipcu tez mialam szesz dawek , teraz mam zacząc Humire znow pewnie zaczne od czerwca albo lipca , to bedzie rok przerwy , jeszcze nie wiem co i jak mam nadzieje tak jak ty , ze pomoze i tym razem.
- anusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 850
- Rejestracja: 29 sty 2010, 16:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: tomaszów lubelski
- Kontakt:
Re: Powrót do leczenia biologicznego
hej! Ja w zeszłym roku od czerwca do grudnia dostałam 13 dawek humiry.Przez ok 3 m-ce od ostatniej dawki czyli koniec marca początek kwietnia br wystąpiło znowu zaostrzenie i wylądowałam w szpitalu ,tam dostałam znowu humire,jutro jade po 4 dawkę do Lublina.Powiem szczerze ,że w zeszłym roku reakcja po 1 dawce była rewelacyjna zero biegunek i bólów brzucha.Teraz trwało to troszkę dłużej ale już jest dobrze ,tylko pytanie do kiedy ?czy znowu jak się skończy humira to będzie gorzej?niewiem...
imuran ,asamax ,kontracept
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną
Jesteśmy razem od 18 marca (ja i humira )
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną

- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Powrót do leczenia biologicznego
Syn dostał w maju 2008 roku,trzy dawki Remicade.Nie było widocznej poprawy,Mam pytanie czy ktoś z was wracał do leczenia biologicznego po dłuższej przerwie
więc leczenie przerwano.W kwietniu 2009 r,ponownie dostał remika (był w ostrym
rzucie choroby) i od tego czasu jest znaczna poprawa,w maju była już 13 dawka.
Nigdy nie mów nigdy...
-
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 gru 2009, 15:47
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: Powrót do leczenia biologicznego
Hmmm, cóż mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Ja też jutro jadę na pierwszy wlew drugiej serii do Lublina (na Jaczewskiego), więc może sie spotkamyanusia pisze:jutro jade po 4 dawkę do Lublina

Everything is perfect, Everything is sick
- Izabelka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 134
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 10:51
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: ...
- Kontakt:
Re: Powrót do leczenia biologicznego
hej
ja również miałam podane 3 dawki po czym miałam przerwane z powodu nacieku ropnego na mięśniu po 6 miesiącach naciek ustąpił i podano mi remicade lecz dostałam wszcząsu
ja również miałam podane 3 dawki po czym miałam przerwane z powodu nacieku ropnego na mięśniu po 6 miesiącach naciek ustąpił i podano mi remicade lecz dostałam wszcząsu
Po kilku letniej REMISJI, uczę się żyć na nowo z ZAOSTRZENIEM ... Człowiek tak szybko się przyzwyczaja do dobrego ...
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Powrót do leczenia biologicznego
Byłam na spotkanie rejestru Crohna i nie ma przeciwwskazań do powtórnej indukcji lekami biologicznymi, co potwierdzają wasze historie.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 gru 2009, 15:47
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: Powrót do leczenia biologicznego
Wczorajszy wlew odbył się bez kłopotów. Zobaczymy, jak będzie za 2 tygodnie, bo to chyba ten drugi wlew po przerwie może być trudniejszy... Ale mam nadzieję, że będzie ok.
Everything is perfect, Everything is sick
- anusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 850
- Rejestracja: 29 sty 2010, 16:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: tomaszów lubelski
- Kontakt:
Re: Powrót do leczenia biologicznego
U mnie też wczorajszy zastrzyk bez problemów ,zresztą jak każdy poprzedni,ciekawa jestem czy to z Tobą chwilę rozmawiałam przed gabinetem lekarskim?maross pisze:Ja też jutro jadę na pierwszy wlew drugiej serii do Lublina (na Jaczewskiego), więc może sie spotkamy
imuran ,asamax ,kontracept
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną
Jesteśmy razem od 18 marca (ja i humira )
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną

-
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 gru 2009, 15:47
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: Powrót do leczenia biologicznego
No niestety nie ze mną. Po przyjściu na odział gastroenterologiczny trochę posiedziałem na korytarzu, potem położyli mnie na sali nr 1 i tam sobie spokojnie leżałem kilka godzinanusia pisze:ciekawa jestem czy to z Tobą chwilę rozmawiałam przed gabinetem lekarskim?

Everything is perfect, Everything is sick
Re: Powrót do leczenia biologicznego
Wiecie co mnie zastanawia?
Mnie mówiono, że nie można powrócić do leczenia biologicznego drugi raz jeśli za pierwszym razem nie odniosło to efektu...
Teraz to jestem skołowana.
Mnie mówiono, że nie można powrócić do leczenia biologicznego drugi raz jeśli za pierwszym razem nie odniosło to efektu...
Teraz to jestem skołowana.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 gru 2009, 15:47
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: Powrót do leczenia biologicznego
W moim przypadku pierwsza seria sześciu wlewów remicade przyniosła bardzo dobre efekty. Po niespełna roku od ostatniej dawki zmieniłem sulfasalazynum na salofalk (starania o dzidziusia {z pozytywnym efektemMikrusia pisze:Mnie mówiono, że nie można powrócić do leczenia biologicznego drugi raz jeśli za pierwszym razem nie odniosło to efektu...


Everything is perfect, Everything is sick
- anusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 850
- Rejestracja: 29 sty 2010, 16:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: tomaszów lubelski
- Kontakt:
Re: Powrót do leczenia biologicznego
U mnie też w zeszłym roku po rozpoczęciu leczenia humirą była super poprawa po 1 zastrzyku (dostałam 13dawek od czerwca do grudnia):roll: W kwietniu jednak znowu zaostrzenie-szpital i dzięki lekarzom lubelskim z Jaczewskiego którym serdeczne DZIEKUJĘ min.prof.Radwanowi prof.Cichoż,dr Katarzynie Laskowskiej dostałam znowu humirę tym razem na rok i teraz też jest już bardzo dobrze
i miejmy nadzieję ,że tak zostanie
Czego Wam i sobie życzę ,pozdrawiam 



imuran ,asamax ,kontracept
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną
Jesteśmy razem od 18 marca (ja i humira )
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną

-
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 gru 2009, 15:47
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: Powrót do leczenia biologicznego
Wczoraj podano mi drugi wlew remika po rocznej przerwie i wszystko było ok., chociaż ten potencjalnie niósł z sobą największe zagrożenie jeśli chodzi o ewentualny wstrząs.
Everything is perfect, Everything is sick