elwirka pisze: hmmm...każde leczenie niesie za sobą skutki uboczne , ja po humirze nie mogę schudnąć mimo stosowania diety
Bo masz remisję. Ja w remisji mam mocną nadwagę i chodzę w rozmiarach 42-44. W okresach zaostrzenia schodzę do 38-36. Niestety organizm się przyzwyczaja do mniejszej podaży składników odżywczych i potem trudno jest schudnąć.
elwirka pisze: pogorszył mi się wzrok
Starość nie radość

Wzrok ogólnie się z wiekiem pogarsza, a producent, który musi ostrzegać o skutkach ubocznych stosowania leku, tego akurat w ulotce nie wymienia. Tak naprawdę głównymi skutkami przy humirze są objawy grypopodobne i odczyn na skórze w miejscu podania. Trochę tez obniża odporność, więc zwiększa ryzyko infekcji.
Ale to, a immunosupresja to jest niebo, a ziemia. Mam znajomego lekarza, prowadzącego chorych po przeszczepach (którzy nota bene brali mniej Aza, niż ja na początku kuracji), który za głowę się złapał, jak usłyszał, ze to biorę, i stwierdził, ze on by chyba wolał steryd typu budenofalk - jego pacjenci przede wszystkim umierają na nowotwory, zapadają na białaczki, często chorują. Nie, dziękuję. W rodzinie mam za dużo przypadków nowotworów, żeby ryzykować.
Zresztą okres zażywania immunosupresji wspominam koszmarnie - 4 miesiące zapalenia płuc, jakieś wrzody mi się porobiły na nogach i rękach (wystarczyło, że but obtarł, i już był ropień), masakra. Za to humira gładziutko, spokojnie, pracowałam na niej, doktorat zrobiłam... Owszem, każdy z nas jest inny, każdy inaczej reaguje na leki, ale nikt mi nie wmówi, że leczenie biologiczne jest mniej bezpieczne od immunosupresji i sterydów.