Na wesoło 3
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
Może było 
http://ewolucja.tanca.patrz.pl/
http://pl.youtube.com/watch?v=7O5Wu948TH4
http://pl.youtube.com/watch?v=6f5Sef0PjBI
http://pl.youtube.com/watch?v=3Z0QbppzX ... re=related

http://ewolucja.tanca.patrz.pl/
http://pl.youtube.com/watch?v=7O5Wu948TH4
http://pl.youtube.com/watch?v=6f5Sef0PjBI
http://pl.youtube.com/watch?v=3Z0QbppzX ... re=related
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- kasia88
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 602
- Rejestracja: 16 mar 2006, 22:07
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
Prawo, wstęp do prawoznawstwa, dr D. Student się wynurza udając mądrale:
- A ja mam na ten temat odmienną koncepcję, nazwijmy ją antykoncepcją...
Doktor D.:
- Jak na pana patrzę to myślę, że to nie byłby taki głupi pomysł...
Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...
Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?
Do szpitalnej sali wchodzi facet:
- Kto miał badania robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
Ofiara wypadku budzi się po długiej i ciężkiej operacji....
- Co się stało!? Gdzie ja jestem?
- Miał pan wypadek...
- To znaczy, że jestem w szpitalu?
- W dużej części tak...
Przychodzi facet do lekarza. Lekarz pyta się:
- Jak Pan ma na imię?
Na co facet odpowiada:
- SRACZKA.
Lekarz:
- Hmm, to bardzo rzadkie imię.
O czym myśli zawalowiec przed stosunkiem?
- Co mu pierwsze stanie.
Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów?
- Rżnie głupa...
- A ja mam na ten temat odmienną koncepcję, nazwijmy ją antykoncepcją...
Doktor D.:
- Jak na pana patrzę to myślę, że to nie byłby taki głupi pomysł...
Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...
Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?
Do szpitalnej sali wchodzi facet:
- Kto miał badania robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
Ofiara wypadku budzi się po długiej i ciężkiej operacji....
- Co się stało!? Gdzie ja jestem?
- Miał pan wypadek...
- To znaczy, że jestem w szpitalu?
- W dużej części tak...
Przychodzi facet do lekarza. Lekarz pyta się:
- Jak Pan ma na imię?
Na co facet odpowiada:
- SRACZKA.
Lekarz:
- Hmm, to bardzo rzadkie imię.
O czym myśli zawalowiec przed stosunkiem?
- Co mu pierwsze stanie.
Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów?
- Rżnie głupa...
"Kobieta nie słowami mówi prawdę, lecz ciałem."
- kasieek99
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 535
- Rejestracja: 06 paź 2007, 14:57
- Choroba: IBS
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
dziwczyny mozemy sie dowartosciowac
wstajac rano po tygodniowej imprezie wygladamy ładniej
http://gwiazdybezmakijazu.pinger.pl/


http://gwiazdybezmakijazu.pinger.pl/
"Życie dając jednocześnie też odbiera każdemu..."
- Jolcia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 139
- Rejestracja: 18 paź 2006, 19:26
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
Ojciec ogląda TV i nagle siedzący obok syn - ktory rozwiązuje krzyżówkę pyta:
- tato kobieca dziura na "P"?
Ojciec pyta:
- poziomo czy pionowo?
Syn odpowiada:
- poziomo...
Ojciec:
-to pysk.........
W ZOO przed klatką z małpami synek pyta mamę:
- Mamusiu, dlaczego w tej klatce zamknęli informatyków?
- Jak to informatyków? - pyta mama.
- No, są jak tatuś: nieogolone, brudne i mają odparzenia na tyłku.
Policjant wraca z pracy i już od progu woła:
- Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na "Jezioro łabędzie".
Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.
- Po co to?
- No jak to, idziemy na "Jezioro łabędzie", to dla ptaków.
- Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.
- Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?
Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A ch...j ich wie, skąd oni się biorą.
- tato kobieca dziura na "P"?
Ojciec pyta:
- poziomo czy pionowo?
Syn odpowiada:
- poziomo...
Ojciec:
-to pysk.........
W ZOO przed klatką z małpami synek pyta mamę:
- Mamusiu, dlaczego w tej klatce zamknęli informatyków?
- Jak to informatyków? - pyta mama.
- No, są jak tatuś: nieogolone, brudne i mają odparzenia na tyłku.
Policjant wraca z pracy i już od progu woła:
- Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na "Jezioro łabędzie".
Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.
- Po co to?
- No jak to, idziemy na "Jezioro łabędzie", to dla ptaków.
- Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.
- Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?
Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A ch...j ich wie, skąd oni się biorą.
Każdy może być szczęśliwy, tylko od niego to zależy
- Agikkus
- Początkujący ✽✽
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 cze 2007, 16:11
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK/Herts
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
http://www.youtube.com/watch?v=hFRc4SCgrMo
tytul: "szara polska rzeczywistosc"....hmmm...czy ja wiem, ze az taka szara? zobaczcie sami
tytul: "szara polska rzeczywistosc"....hmmm...czy ja wiem, ze az taka szara? zobaczcie sami
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Na wesoło 3
dobra... ok... zobaczyłem... i zrodziło się w głowie mej pytanie... co to ma wspólnego z reklamą... a idąc dalej z filmem? Ja nie chwyciłem więc mnie przekonaj... liczę na wyczerpującą odpowiedźAgikkus pisze:tytul: "szara polska rzeczywistosc"....hmmm...czy ja wiem, ze az taka szara? zobaczcie sami

- Agikkus
- Początkujący ✽✽
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 cze 2007, 16:11
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK/Herts
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
tom-asie wyczerpujaca nie bedzie
jako, ze jest wielkanoc a u nas spadl snieg, wszystko mi sie pozajaczkowalo i myslalam, ze jestesmy w 'na wesolo'
to tez tlumaczy, dlaczego ta reklama u gory nie wydala mi sie smieszna
Prosze przyjac moje przeprosiny i przeniesc do odpowiedniego watku. 
No i Happy Easter!
jak juz tak nie w temacie
przeniesione
a wytłumaczenie naprawdę fajne ![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)






No i Happy Easter!

przeniesione

![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)
Ostatnio zmieniony 23 mar 2008, 15:20 przez Agikkus, łącznie zmieniany 1 raz.
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
Podczas dyskusji o ustawie związanej z ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego
http://www.onet.tv/28962,4451,1,3358169 ... wideo.html
http://www.onet.tv/28962,4451,1,3358169 ... wideo.html
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 gru 2007, 22:59
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
Co to jest SEDES???
Siedzenie dla mających gówno do roboty
Dzis Mamcia dostała to na maila, ale sie uśmiałyśmy:D
Siedzenie dla mających gówno do roboty

Dzis Mamcia dostała to na maila, ale sie uśmiałyśmy:D
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
No to teraz ja ....
Otoz wczoraj najadlam sie chyba najwiekszego wstydu w swoim zyciu... Dzis juz sie z tego smieje i stwierdzilam ze tem."napisz cos dolujacego" nie jest odpowiednim do umieszczenia tej opowiesci...ale wlasnie ten "na wesolo".
Wczoraj byla piekna pogoda, i wybralam sie z moim kumplem do centrum do Galerii w celu znalezienia prezentu urodzinowego dla mojego ukochanego... Poczulam wiosne... okularki, obcasiki, torebeczka "dama" pelna geba... Spacerujemy z Tomkiem po galerii, az ... upsss...trzeba udac sie tam gdzie krol chodzi piechota
... tardycyjnie wysciolalam deseczke , bom brzydliwa
rachu ciachu i znow cala piekna wychodze na "salony". Na to Tomek mowi " Ej papier Ci wisi ..." zerknelam nic nie ma, a on " ..nie nie spoko zartowalem". No wiec spacerujemy dalej, jeden sklep, drugi, trzeci...az w kolejnym ... dyskretnie zbliza sie do mnie dziewczyna - ekspedientka i mowi " ...przepraszam,cos pani wystaje...."... Ja sie ogladam , a spod mojego plaszczyka do kolan zwisa kawal papieru toaletowego
Myslalam, ze zapadne sie pod ziemie ... Wielka dama, och , ach ... ą, ę ... i papier zwisajacy przy tylku ... FATALNIE ... paradowalam tak, po Galerii , parkingu i na domiar zlego nie moglismy znalezc samochodu i ganialismy po pietrach...a ja caly czas z papierem powiewajacym spod plaszczyka...
Ale jak opowiadam to znajomym to chociaz ubaw dobry maja ... No coz, kazdemu moze sie zdarzyc...wszak kazdy z nas to robi to niby czemu sie tu gorszyc
... jej tak sie pocieszam, ale obciach nie z tej ziemi KWASSSS....
Otoz wczoraj najadlam sie chyba najwiekszego wstydu w swoim zyciu... Dzis juz sie z tego smieje i stwierdzilam ze tem."napisz cos dolujacego" nie jest odpowiednim do umieszczenia tej opowiesci...ale wlasnie ten "na wesolo".
Wczoraj byla piekna pogoda, i wybralam sie z moim kumplem do centrum do Galerii w celu znalezienia prezentu urodzinowego dla mojego ukochanego... Poczulam wiosne... okularki, obcasiki, torebeczka "dama" pelna geba... Spacerujemy z Tomkiem po galerii, az ... upsss...trzeba udac sie tam gdzie krol chodzi piechota



Ale jak opowiadam to znajomym to chociaz ubaw dobry maja ... No coz, kazdemu moze sie zdarzyc...wszak kazdy z nas to robi to niby czemu sie tu gorszyc

-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
ha ha super przygoda Cinimini!
ale jak papier był czysty to nie ma co się przejmować
a twój kumpel to Cię nieźle wkręcił
ale jak papier był czysty to nie ma co się przejmować

a twój kumpel to Cię nieźle wkręcił

Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- kasia88
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 602
- Rejestracja: 16 mar 2006, 22:07
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Na wesoło 3
No Cinimini możesz konkurować z Molem w CUDownych opowieściach



"Kobieta nie słowami mówi prawdę, lecz ciałem."