Domyślam się, że masz orzeczenie albo chociaż dokumentacje medyczną dotyczącą Twojego leczenia - masz prawo ze względu na swoją chorobę do pewnych " przywilejów", a humory nauczyciela są jawną szykaną w tej sytuacji

W każdym mieście są Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne. Należy złożyć tam dokumentacje leczenia z zaświadczeniem lekarskim o stanie zdrowia i specyfice choroby. Komisja rozpatruje wniosek i ma prawo wydać "Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego".
Daje Ci to możliwość bez zbędnych tłumaczeń ignorantom i debilom ( przepraszam za dosadność! ) wychodzenia z lekcji kiedy się źle czujesz. Da Ci to poczucie komfortu, bo nikt nie będzie Ci zarzucał, że ściemniasz i Twoje ewentualne "okienka" na lekcjach ( zakładam, że nie będziesz tego nadużywać nieuczciwie

Pozdrawiam serdecznie i powodzenia.