Re: Jestem na siebie wściekła za moje łakomstwo!!!
: 27 lis 2008, 09:41
nigdy mnie nie ciągnęło do takich smieciodajni jak mcdonaldy kfc czy zwykłe budki z hamburgerami i hot dogami. na poczatku choroby moim jedynym problemem było ograniczeni surowizny czyli owoców i warzyw i przerzucenie się na gotowane rzeczy, potem ilość rzeczy strawialnych zaczęła się zmniejszać, musiała odrzucić produkty z glutenem. trzymałam się dzielnie ale ostatnio, mam taką ochotę na wszelkie słodycze, których nigdy za wiele nie jadłam, nawet na te, których nie lubiłam, a jak widzę ciasto to nie moge ździerżyć, no i czasem się wyąłmuję, tu skubnę wafelka, tam czekolady no i oczywiście mam ochotę na wszelkie mączne i smarzone potrawy. niestety jelita są bezlitosne i wystawiaja mi zawsze rachunek. ale wydaje mi się, że to jest tak, że być może mój organizm potrzebuje pewnych rzeczy i zaczyna się o nie domagać, dlatego tak chętnie bym się rzucała na to czego nie mogę 
a poza tym zakazany owoc zawsze najbardziej nęci

a poza tym zakazany owoc zawsze najbardziej nęci
