Praca a zaostrzenie
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- alla84
- Początkujący ✽✽
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 cze 2009, 23:00
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Praca a zaostrzenie
Witam wszystkich,
chciałabym się Was poradzić... Obecnie mam zaostrzenie ( nie jest tak bardzo źle, załatwiam się co ok.2,5h, tyle ,że wszystko z krwią), na razie stosuję wlewki z hydrocortyzonu i jestem na zwolnieniu lekarskim. Zwolnienie mam do poniedziałku, w sumie nie czuję ani poprawy od wlewek ( na razie miałam 3...) ani pogorszenia... Zastanawiam się, czy powinnam w poniedziałek wrócić do pracy... Jestem nauczycielką i mam baaaardzo dużo godzin (33 lekcyjne+co tygodniowe szkolenia (ok.5h)itp.), i mój problem polega na tym, że po prostu nie mogę wyjść do toalety w trakcie lekcji...Czasami z bólu dostaję aż mdłości...Z jednej strony wiem, że lepiej byłoby leżeć w domu, ale z drugiej strony takie leżenie i myślenie o tym, kiedy poczuję skręt kiszek, a następnie oglądanie kibelka, też nie ma pozytywnych efektów. No i oczywiście boję się jeszcze, że jeżeli przedłużę zwolnienie i mi się nie polepszy - to kolejne zwolnienie będzię już mega stresujące. I tak pojawia się kolejny lęk - utrata pracy...
Chciałam Was zapytać, jak Wy sobie radzicie z pracą?
chciałabym się Was poradzić... Obecnie mam zaostrzenie ( nie jest tak bardzo źle, załatwiam się co ok.2,5h, tyle ,że wszystko z krwią), na razie stosuję wlewki z hydrocortyzonu i jestem na zwolnieniu lekarskim. Zwolnienie mam do poniedziałku, w sumie nie czuję ani poprawy od wlewek ( na razie miałam 3...) ani pogorszenia... Zastanawiam się, czy powinnam w poniedziałek wrócić do pracy... Jestem nauczycielką i mam baaaardzo dużo godzin (33 lekcyjne+co tygodniowe szkolenia (ok.5h)itp.), i mój problem polega na tym, że po prostu nie mogę wyjść do toalety w trakcie lekcji...Czasami z bólu dostaję aż mdłości...Z jednej strony wiem, że lepiej byłoby leżeć w domu, ale z drugiej strony takie leżenie i myślenie o tym, kiedy poczuję skręt kiszek, a następnie oglądanie kibelka, też nie ma pozytywnych efektów. No i oczywiście boję się jeszcze, że jeżeli przedłużę zwolnienie i mi się nie polepszy - to kolejne zwolnienie będzię już mega stresujące. I tak pojawia się kolejny lęk - utrata pracy...
Chciałam Was zapytać, jak Wy sobie radzicie z pracą?
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
Zostań aż leki zaczną działać. Rozumiem, że poza wlewkami z hydrokortyzonem bierzesz mesalazynę doustnie.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- alla84
- Początkujący ✽✽
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 cze 2009, 23:00
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
Tak, oczywiście - 3x2. Tylko kurcze, bóli nie mam, wszystko jest w miarę ok. Trochę zawrotów głowy i ogólne zmęczenie, ale poza tym mogłabym pracować.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 lut 2011, 16:29
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
Re: Praca a zaostrzenie
Też uważam że powinnaś zostać na zwolnieniu do czasu aż poczujesz się lepiej.Zdrowie jest najważniejsze,a w pracy jeżeli pracodawca i współpracownicy są w porządku to zrozumieją.Wiedzą,że jesteś chora na CU?
Biorę Pentasa 2*2 tabl.
- alla84
- Początkujący ✽✽
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 cze 2009, 23:00
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
Wiedzą... Dużo o tym mówię. Tłumaczę też uczniom, co to takiego, bo też mieliśmy w szkole ucznia z CD. Ale to dla nich trochę niezrozumiałe. Chociaż nikt mi nigdy nie dał odczuć, że jestem pierwsza do odstrzału,a wręcz przeciwnie, mimo to bardzo się boję. Kocham moją pracę...
[ Dodano: 04-03-2011 ]
Proszę napiszcie - jak Wy sobie radzicie z pracą?
[ Dodano: 04-03-2011 ]
Proszę napiszcie - jak Wy sobie radzicie z pracą?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7760
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Praca a zaostrzenie
te wlewki zaczną działac ,widac czasu potrzeba.alla84 pisze:3x2. Tylko kurcze, bóli nie mam, wszystko jest w miarę ok. Trochę zawrotów głowy i ogólne zmęczenie,
Tych tabletek to tak troche malo w zaostrzeniu,ale jak lekarz tak przepisał,...
ja w takich sytuacjach podwyższam do min.9/dobe.
Te zawroty glowy... robiłas badanie krwi?,nie masz czasem anemi ?
jak tam twoje HGB ?
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 lut 2011, 16:29
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
Re: Praca a zaostrzenie
U mnie choroba ujawniła się po urodzeniu dziecka,teraz jestem na urlopie wychowawczym,ale zastanawiam się jak to będzie gdy wrócę do pracy,czy podołam pracy zawodowej i wychowywaniu dwójki dzieci.
Biorę Pentasa 2*2 tabl.
- alla84
- Początkujący ✽✽
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 cze 2009, 23:00
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
Badań jeszcze nie robiłam. Oczywiście na kase chorych nikt mi nie zlecił, więc pójdę w poniedziałek prywatnie. Ostatnie badania mam ze stycznia, bo już wtedy miałam te zawroty... Wszystko było ok. Ponieważ nie mam takich silnych biegunek to myślę, że potas raczej w normie, ale oczywiście muszę sprawdzić. Ja w ogólę wolno się "anemizuję". Kiedyś krwawiłam i to ostro przez 5 miesięcy a HGB spadła mi tylko do 9.
Co do ilości mesalazyny - też pytałam, czy to nie mało - lekarka powiedziała, że wystarczająco.
[ Dodano: 04-03-2011 ]
bella82, tak, to może być bardzo trudne zadanie, ale masz wielkie szczęście, że masz już parkę maleństw!!!
Co do ilości mesalazyny - też pytałam, czy to nie mało - lekarka powiedziała, że wystarczająco.
[ Dodano: 04-03-2011 ]
bella82, tak, to może być bardzo trudne zadanie, ale masz wielkie szczęście, że masz już parkę maleństw!!!
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 lut 2011, 16:29
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
Re: Praca a zaostrzenie
Tak też doszukując się szczęścia w nieszczęściu cieszę się,że ta choroba spotkała mnie dopiero teraz,gdy mam już dwójkę dzieciaków,bo mam dla kogo żyć i walczyć o zdrowie. 

Biorę Pentasa 2*2 tabl.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
Badania na kasę należą się jak psu buda.
A chciała byś aby spadła do ilu?? poniżej 7?? Krwawienie przez 5 miesięcy też świadczy o nieskutecznej terapii.HGB spadła mi tylko do 9
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- alla84
- Początkujący ✽✽
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 cze 2009, 23:00
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
Też tak uważam, dlatego zmieniłam lekarkę. Generalnie po 5 miesiącach krwawień ( a krew dosłownie lała się jak z kranu) spodziewałam się, że moja hemoglobina będzie w granicach 7. W wynikach początkowo wyszlo 11. Dopiero po nawodnieniu było 9 i zdecydowali się na hospitalizację. (A potem dali mi coś na uspokojenie, bo ja już przekonana byłam, że lecę na tamten świat)
[ Dodano: 04-03-2011 ]
Cieszę się Twoim szczęściem i sobia, jeżeli pozwolisz, takiego szczęścia też życzę
[ Dodano: 04-03-2011 ]
Jakbyście zechcieli się ze mną podzielić, jak radzicie sobie z pracą, będę wdzięczna.
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: 04-03-2011 ]
bella82 pisze:Tak też doszukując się szczęścia w nieszczęściu cieszę się,że ta choroba spotkała mnie dopiero teraz,gdy mam już dwójkę dzieciaków,bo mam dla kogo żyć i walczyć o zdrowie.


[ Dodano: 04-03-2011 ]
Jakbyście zechcieli się ze mną podzielić, jak radzicie sobie z pracą, będę wdzięczna.
Pozdrawiam serdecznie
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
z ciekawości możesz poczytać te tematyalla84 pisze:Jakbyście zechcieli się ze mną podzielić, jak radzicie sobie z pracą, będę wdzięczna
viewtopic.php?t=5923&highlight=praca+choroba
viewtopic.php?t=8789&highlight=praca+choroba
długie są, ale może zacznij od końca, to znajdziesz coś ciekawego

Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- alla84
- Początkujący ✽✽
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 cze 2009, 23:00
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
Dziękuję Natalko! 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 lut 2011, 16:29
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
Re: Praca a zaostrzenie
Alla84 oczywiście też życzę Ci takiego szczęścia,a skoro kochasz dzieci i pracę z nimi to może nawet i większej gromadki szczęścia 

Biorę Pentasa 2*2 tabl.
- andzka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 485
- Rejestracja: 21 lut 2009, 07:47
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard Szcz.
- Kontakt:
Re: Praca a zaostrzenie
alla84, ja też pracuję w szkole i gdy miałam takie poważniejsze zaostrzenie to byłam miesiąc na zwolnieniu, nabrałam sił a organizm sie uspokoił. Po powrocie tryskałam energią
Byłam u dyrekcji na rozmowie i przedstawiłam jej problem - tzn. powiedziałam o chorobie i o samopoczuciu. Na szczęście zrozumiała i wszystko było ok, czego i Tobie życzę
Pozdrawiam koleżankę belferkę 



Salofalk-wlewki, Asamax 500 - 3x2, remisja 
