Zmiany na języku
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 14 sie 2013, 12:49
- Choroba: nie ustalono
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Polska
Zmiany na języku
Czy ktoś z was mający crohna takowe posiada? Ja się męcze z tymi okropnymi zmianami, powiększone brodawki, naloty czerwone, białe. Ale zawsze w tych samych miejscach - więc to raczej nie język geograficzny. Na boku jakieś przerosty - stomatolog mówi, że to od zębów. Masakra... Wymaz na candidę ujemny ...
-
- Debiutant ✽
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 lis 2008, 19:37
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Zmiany na języku
mogą to być po prostu grzyby,które promieniuja od bebechów. Przy Crohnie zmiany grzybiczne są czesto.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 lis 2008, 19:37
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Zmiany na języku
weż Nystatynę w zawiesinie
-
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 14 sie 2013, 12:49
- Choroba: nie ustalono
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Polska
Re: Zmiany na języku
Grzybica to nie jest na 100%, ani afty też nie. Brałem nystatyne, flukonazol, wymaz na grzyby ujemny. Raczej taki język włochaty z nalotem a na bokach takie dziwne przerosty białawe... Z drugiej strony dobija mnie obojętność lekarzy i brak chęci do diagnostyki... Zdarzają się afty, ale nie one mnie martwią - martwią mnie te boczne przerosty, które otrzymują się prawie 2 lata i przez ten okres zawsze są takie same ...
- ulka1986
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 652
- Rejestracja: 09 lis 2013, 21:02
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Zmiany na języku
Czesc też mam od sierpnia ciągle coś nie tak z językiem i ciągle pieczę jakby był oparzony próbowałam już różnych specyfików w tym nestatyny , dentosept a, stron i nic nie pomaga masakra
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 53
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 22:37
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Tłuszcz
- Kontakt:
Re: Zmiany na języku
Hej też miałam dziwne akcje z językiem, naloty żółte, bardzo często białe, nawet po myciu zębów nie chcał zejść...nieprzyjemny zapach, bolesny język i wrażliwe dziąsła. Zadziałały jakieś kropelki od zielarza (wcześniej często brałam flukonazol i nystatyne i niby coś było lepiej, ale iloez to można brać leki??) tak jak móiłam, mi pomogły zioła..