CU, CD i inne zapalne choroby jelit

Hej! Mam takie pytanko czy po dłuższym braniu sulfasalazyny EN ktokolwiek z Was dostał przebarwień na skórze? Ja od niedawna mam takie na twarzy-aktualnie już bez czapeczki z daszkiem nie ruszam się z domku-ponieważ mój lekarz stwierdził, że to może być od słońca. Jeżeli ktoś ma takie doświadczenia to prosze podzielcie się nimi ze mną i jak sobie z tym radzicie- czy stosujecie może jakieś kremy? Czekam na odp z góry dziękuje Aga

Byl juz chyba podobny temat i odpowiedz to 'tak' ;>

Hej!ja mialam w pewnym momencie totalne uczulenie na slonce>Skonczylo sie dermatologiem i konska dawka lekow antyalergicznych i cala masa roznych masci a potem przed kazdorazowym wyjsciem na dwor(nawet skok do sklepu)smarowanko kremem z filtrem 100
U ciebie moze narazie wystarczy poprostu wysoki filterek.
aha....a pilas moze niedawno dziurawiec albo jakies tabletki z nim w skladzie bralas??

Właśnie nie pijam żadnych takich wynalazków-więc łącze to tylko i wyłącznie z sulfasalazynką kurcze dziwi mnie tylko to , że biorę ją już jakieś 6 lat i dopiero teraz mam z czymś takim problem dziekuje serdecznie za odp pozdrawiam Aga

Agnieszko, Sulfa EN brałam 4 lata i przebywam bardzo, bardzo dużo na słońcu - bez czapeczki- i nic mi się nie działo ze skórą. Więc może to nie od Sulfy. A jeżeli to jest uczulenie na S EN, to na logikę trzeba odstawić alergen, ale to już rola lekarza.Pa-pa

kazdy jest inny...dlatego nie u kazdego moga wystapic objawy uboczne
tak samo jest z czasem,w kazdej niespodziewanej chwili..

Dziękuje Wam serdecznie za odp Aga

Wiesz co..Agnieszko...a moze to w polaczeniu z jakims innym lekiem
Moje uczulenie sloneczne wlasnie pojawilo sie w polaczeniu aziatopryny(nie wim czy dobrze napisalam)=neurotop i inne antydepresanty
ale dermatolog powiedziala mi ze to lancuch alergiczny bo jestem alergikiem(dosc silnym)...i ze CD zmniejsza odpornosc na uczulenia i takie tam

Dziękuje Wam wszystkim serdecznie za odp. Właśnie ostatnio dostałam kolejne uczulenie pojęcia już nie mam na co. Co do tych plam na twarzy to wszystko będe wiedziała co i jak gdy spotkam się z moją Panią dr prowadzącą ale dopiero po drugiej połowie czerwca :/ ale tak właśnie jak piszecie może to być skutkiem stosowania Azatiopryny i sulfy. Mam tylko nadzieje że więcej plam się nie pojawi. Dziękuje raz jeszcze i gdy będe już pewna co jest przyczyną napewno napisze

Ja miałem problemy z takimi plamami jak teraz mówisz , jak byłem mały i nie leczyłem się jeszcze . Potem plamki same poznikały, ale podobno to były pierwsze symptomy choroby, przynajmniej u mnie, dlatego uważam ,że to w ogóle nie musi być od leków.

ja dostaje pokrzywki od siedzenia na sloncu, ale nie na twarzy. najgorzej jest na nogach, sa to czerwone, gorace i piekace plamy, na innych czesciach ciala tez je miewam, ale nogi najbardziej. czasami mam tez czerwone swedzace pregi, takie wybrzuszone, jak blizny. pytalam sie lekarza czy to ma jakis zwiazek z braniem lekow - tez biore Sulfasalazin EN, ale mi powiedzial, ze nie

PLAMY nieeeeee!!!
Od poniedziałku zaczełam brać leki. Będę miałą na uwadze Wasze informacje o plamach. Mam nadzieję, że nic mi nie wyskoczy bo mam parę wesel tego lata...

Ja bym to przypisywała mocnemu słoneczku.Ja mam uczulenie na słońce ale tylko na mocne.Teraz biorę zawsze czapeczkę i flirtek mocny tak jak Shima.Jak wyskoczyło mi uczulenie to dermatolog powiedział że to od słońka i dał jakąś maść nie paiętam nazwy.
Pozdrawiam

witaj.
Ja mam coś takiego na obliczu, dokładnie: zaczerwieniony nos i policzki i dodatkowo na tym zaczerwienionym niewielkie krostki. Przyplątało mi się takie, początkowo tylko na czubku nosa, w czasie wakacji, więc pomyślałem, że to od słońca. Chyba jednak nie było od słońca, bo rozpełzło się po przyległościach. W ubiegły piątek pani dermatolog zawyrokowała "posterydowy trądzik różowaty". Czy to prawda dowiem się 15.01 na wizycie kontrolnej.
Pozdrawiam.

Hej!
odświeżę ten temacik, bo mam pewien problem.
Jak to jest z tym uczuleniem od słońca, tzn. jak to wygląda i czy ma różne postaci czy tylko jedną?

ostatnio po krótkim, ale silnym opalaniu coś mi się rzuciło na ramiona i dekolt, takie krostki swędzące drobne czerwone (niektóre można wycisnąć), ja oczywiście je drapię i jest jeszcze gorzej dodam że biorę Imuran od lutego 2007, w poprzednie lato nic takiego się nie działo, opalałam się normalnie i było ok.

Z kolei mój chłopak też ma jakieś zmiany na plecach i ramionach i wszystko wskazuje że to od słońca, jest zdrowy i nie bierze żadnych leków, ale u niego te zmiany wyglądają całkiem inaczej niż u mnie, taka skóra czerwonawa się robi i ta powierzchnia wystaje ponad skórę troszkę, jakby opuchnięta była, no i swędzi okropnie. na początku to były drobniutkie czerwone krostki a teraz to one się zlewają w jedną całość.

Co o tym sądzicie? czy oboje mamy uczulenie od słońca?