
kolonoskopia
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: kolonoskopia
Mnie rektoskopia też nie bolała ,kolonko będę miała w pażdzierniku i nie wiem jak to będzie 

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 19 maja 2006, 13:17
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Chodzież
Re: kolonoskopia
Teraz już to wiem i nie dam się tak łatwo.Myślę, że nie tylko mnie ten problem dotyczył, ale pewnej części osób. Nie otrzymałem żadnej pomocy, nawet nie było krótkiej rozmowy na czym badanie, które zaraz będzie wykonane, będzie polegałoAniijjaa pisze:To jak powinno być a jak jest to dwie różne sprawy.
Tak jak Ciebie potraktowali to dowód na to, że wykonywał to ktoś, kto powinien drzewka sadzić. Nie chcę dalej ciągnąc tego tematu, bo mogę wiele napisać słów odbiegających od temtu. Wszyscy wiemy jak to funkcjonuje.
Ból w moim przypadku przy kolonoskopii bez znieczulenia był bardzo duży i nie było zmian w jelicie, było ładne i zdrowe.
Uważam, że tutaj na forum dzięki wymianie swoich wiadomości, doświadczeń można wyciągnąć wiele wniosków a jednym z nich jest to, że mamy prawo nie zgodzić się na badanie, możemy je przerwać, mamy prawo domagać się informacji podstawowych a nie tak jak zostało napisane, że badanie zostało wykonane " przez zaskoczenie".
Jest wielu dobrych fachowców, którzy również potrafią nawiązać dobry, wiarygodny kontakt z pacjentem, a co jest równie ważne jak sam przebieg leczenia lub wykonywanie badań.

Już dzisiaj wiem,że bez znieczulenia lub narkozy kolonoskopii zrobić sobie nie pozwolę.
Pozdrawiam
Re: kolonoskopia
Ja kolonoskopie bede miec w listopadzie, zastanawia mnie jak zmieszcze 3 litry wody
Macie jakieś pomysły
(środkiem na czyszczenie sie nie przejmuje bo bede miec X-prep)
P.S będę mieć w narkozie ... tzn. tak mysle inaczej sie nie dam


P.S będę mieć w narkozie ... tzn. tak mysle inaczej sie nie dam

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 469
- Rejestracja: 27 sty 2007, 14:49
- Choroba: CU
- województwo: opolskie
Re: kolonoskopia
Właśnie dzisiaj miałam kolo pierwszy raz w znieczuelniu ogólnym
Dostałąm środek uspokający, p/ bólowy i na końcu dawkę leku po którym zasnęłam. NIc mnie nie bolało, nie czułam jak wkłada mi kilometr rury do tyłka, brzuch po badaniu nie miałam wzdęty jak przy tamtej kolonce ( być może to zasługa lekarza, który wypompował powietrze lub sprzętu??). Obudziłam się w trakcie badania poniewż przedłużyło się ale w takim błogim stanie, że nie bardzo mnie obchodziło co się dzieje poza wynikiem o który od razu pytałam.
Wszystko odbyło się w ludzkich warunkach, tak jak powinno być. Gdybym miała od razu takie wspomnienia i doświadczenia uniknęłabym wiele niepotrzebnego stresu, ale na to wszystko musiałam czekac prawie 6 lat- nie tylko na lekarza ale przede wszystkim na człowieka.
Mikrusiu ten środek jest lepszy od fortransu, dasz radę go wypić

Dostałąm środek uspokający, p/ bólowy i na końcu dawkę leku po którym zasnęłam. NIc mnie nie bolało, nie czułam jak wkłada mi kilometr rury do tyłka, brzuch po badaniu nie miałam wzdęty jak przy tamtej kolonce ( być może to zasługa lekarza, który wypompował powietrze lub sprzętu??). Obudziłam się w trakcie badania poniewż przedłużyło się ale w takim błogim stanie, że nie bardzo mnie obchodziło co się dzieje poza wynikiem o który od razu pytałam.
Wszystko odbyło się w ludzkich warunkach, tak jak powinno być. Gdybym miała od razu takie wspomnienia i doświadczenia uniknęłabym wiele niepotrzebnego stresu, ale na to wszystko musiałam czekac prawie 6 lat- nie tylko na lekarza ale przede wszystkim na człowieka.
Mikrusiu ten środek jest lepszy od fortransu, dasz radę go wypić

Aniijjaa
Re: kolonoskopia
wiem bo piłam ^^ zastanawiam sie jak po raz kolejny wypić 3l wody, moze rozcienczyc z sokiem ?Aniijjaa pisze:Mikrusiu ten środek jest lepszy od fortransu, dasz radę go wypić
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: kolonoskopia
ooj zmiescisz...co wypijesz to oddasz..zastanawia mnie jak zmieszcze 3 litry wody


- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: kolonoskopia
Tylko problem w tym...ktoredyranka pisze:ooj zmiescisz...co wypijesz to oddasz..w toalecie.

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 19 maja 2006, 13:17
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Chodzież
Re: kolonoskopia
JA nie miałem problemów z wypiciem 3 litrów po X-prepie...wszystko idzie zrobić
Trzeba tylko chcieć 


-
- Debiutant ✽
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 wrz 2007, 07:08
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: krakow
Re: kolonoskopia
ja mialem robiona kolonoskopie BEZ ZNIECZULENIA tydzien temu.poniewaz wczesniej naczytalem sie w necie,jak nieprzyjemne jest to badanie to mialem pelne gacie zwlaszcza ze 2 dni wczesniej mialem gastroskopie i bylo to faktycznie ciut nieprzyjemne...
jednak juz na poczatku przezylem pozytywne zdziwienie-fortrans nie zrobil na mnie jakiegos duzego wrazenia-pilem z zatkanym nosem i bylo OK.jedyny problem byl z pomieszczenie tych 4 litrow plynu.samo badanie[podkreslam ze bez znieczulenia]wspominam...milo!poniewaz obsada-lekarz i pielegniarka byla ta sama co na gastroskopii,podczas badania gwarzylismy wesolo.po zdjeciu gatek pielegniarka nakazala mi rozluznienie,bo bylem niesamowicie spiety.wymasowala mi brzuch i bylem gotowy do badania.dwukrotnie podczas badania poczulem przytlumiony bol[do wytrzymania],ktory natychmiast zglosilem co spowodowalo wycofanie aparatu i podjecie proby od nowa.udalo sie dotrzec do konca[w/g lekarza w duzej mierze dzieki mojej dobrej wspolpracy],wycieto mi 3 niewielkie polipy .na wyniki badan polipow bede czekal jeszcze tydzien.juz po wyjeciu aparatu byl lekki moment zazenowania,gdy pielegniarka rozchylila mi posladki i nakazala parcie w celu wypuszczenia powietrza.ale poszlo gladko.gdy powiedzialem lekarzowi o opiniach znalezionych w necie,skomentowal to tak-"ja tez moglbym zrobic to badanie tak,by bolalo.ale po co?"tak wiec dobry lekarz+wspolpraca pacjenta[calkowite rozluznienie,nie wstydzenie sie wypuszczania powietrza podczas badania]to duza szansa na bezbolesne badanie.najpozniej za rok bede musial powtorzyc to badanie i pojde na nie tym razem na luzie.
jednak juz na poczatku przezylem pozytywne zdziwienie-fortrans nie zrobil na mnie jakiegos duzego wrazenia-pilem z zatkanym nosem i bylo OK.jedyny problem byl z pomieszczenie tych 4 litrow plynu.samo badanie[podkreslam ze bez znieczulenia]wspominam...milo!poniewaz obsada-lekarz i pielegniarka byla ta sama co na gastroskopii,podczas badania gwarzylismy wesolo.po zdjeciu gatek pielegniarka nakazala mi rozluznienie,bo bylem niesamowicie spiety.wymasowala mi brzuch i bylem gotowy do badania.dwukrotnie podczas badania poczulem przytlumiony bol[do wytrzymania],ktory natychmiast zglosilem co spowodowalo wycofanie aparatu i podjecie proby od nowa.udalo sie dotrzec do konca[w/g lekarza w duzej mierze dzieki mojej dobrej wspolpracy],wycieto mi 3 niewielkie polipy .na wyniki badan polipow bede czekal jeszcze tydzien.juz po wyjeciu aparatu byl lekki moment zazenowania,gdy pielegniarka rozchylila mi posladki i nakazala parcie w celu wypuszczenia powietrza.ale poszlo gladko.gdy powiedzialem lekarzowi o opiniach znalezionych w necie,skomentowal to tak-"ja tez moglbym zrobic to badanie tak,by bolalo.ale po co?"tak wiec dobry lekarz+wspolpraca pacjenta[calkowite rozluznienie,nie wstydzenie sie wypuszczania powietrza podczas badania]to duza szansa na bezbolesne badanie.najpozniej za rok bede musial powtorzyc to badanie i pojde na nie tym razem na luzie.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 wrz 2007, 07:08
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: krakow
Re: kolonoskopia
w TELEFONICE-myslenice/k.krakowa
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: kolonoskopia
Na fajnego lekarza trafiłeś.rossi pisze:gdy powiedzialem lekarzowi o opiniach znalezionych w necie,skomentowal to tak-"ja tez moglbym zrobic to badanie tak,by bolalo.ale po co?"tak wiec dobry lekarz
P.S Mój też jest ''bezbolesny''
- morfi
- Początkujący ✽✽
- Posty: 204
- Rejestracja: 20 cze 2007, 23:35
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: kolonoskopia
Też chciałabym na takiego trafić ...
Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętacie, bo trochę mnie tu nie było
- podczas operacji (wycięcia wyrostka) stwierdzono u mnie jakieś zmiany w jelicie i padło podejrzenie Crohna ... W czwartek miałam pierwszą wizytę u gastroenterologa (na którą czekałam od maja) , wcześniej chodziłam jedynie do chirurga. Na tej pierwszej wizycie od razu dostałam skierowanie do szpitala,żeby zrobić kolonoskopię ( w sumie to byłam na to przygotowana, bo wiem, że nie obejdzie się bez tego, jeżeli chce się dowiedzieć, czy coś jest nie tak) ... Lekarz był w miarę sympatyczny i kazał mi się tak bardzo nie stresować (dowiedziałam się,że na narkozę nie ma szans, ale że będę mieć znieczulenie i na pewno wszystko będzie w porządku) Mam nadzieję,że zacisnę zęby i jakoś to zniosę
Chciałam się tylko zapytać, czy ktoś zna lekarza J.Michałowskiego ? Dodam, że cały czas leczę się jedynie w Kaliszu ...

Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętacie, bo trochę mnie tu nie było


- biedronka24
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 663
- Rejestracja: 09 wrz 2007, 21:02
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: białystok
Re: kolonoskopia
ja w końcu doczekałam się skierowania na kolonoskopię.wcale nie było to łatwe.termin mam na 6.11.2007.do szpitala mam sie zgłosić 4.11.2007r.
Salofalk 500 2 x 3 tabl., Contracid 40 mg, Telfexo 180, Cortare 250, Oxodil, Ventolin.
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: kolonoskopia
mam takie pytanie
bede miec swoja pierwsza kolonoskopie za tydzien i zastanawiam sie, jak wy sie po niej czujecie?
czy nastawiajac sie negatywnie, mam sobie reszte dnia zrobic wolnego??
czy moze moge pojechac na zajecia pozniej? prosze napiszcie jak to wyglada u was?
bede miec swoja pierwsza kolonoskopie za tydzien i zastanawiam sie, jak wy sie po niej czujecie?
czy nastawiajac sie negatywnie, mam sobie reszte dnia zrobic wolnego??
czy moze moge pojechac na zajecia pozniej? prosze napiszcie jak to wyglada u was?
Re: kolonoskopia
funia, ja osobiście na Twoim miejscu wziełabym wolne bo nie wiesz jak się organizm będzie zachowywac. Więc jesli to pierwszy raz to ja bym dała cały dzien wolny.
(na żywca kolonoskopii nie miałam, ale tak bym zrobiła)
(na żywca kolonoskopii nie miałam, ale tak bym zrobiła)