dieta przed kolonoskopia

[Horadoopka]

Okazało się, że Fortransik dał radę, dodatkowo rano zrobiłam sobie 4 małe lewatywki żeby wypłukać flaczki i badanie sie udało

[Lemoni]

Mnie w szpitalu dawali dziwne wodniste kisiele i grysik na mleku - mowa oczywiście o czasie kiedy jeszcze można jeść. Teraz będę się przygotowywała sama i już mam 1000 pytań. Kiedyś pozwolili mi się napić mleka i potem byłam źle wyczyszczona (mimo, że prosiłam o dodatkowe wlewy), więc już sama nie wiem. Zastanawiam się, czy wystarczy dieta płynna, czy coś może utrudnić czyszczenie.
Mam zamiar kupić grysik orkiszowy (mniej ww prostych to może bardziej się najem?), mleko sojowe, ugotować rosołek. A warzywną zupę zmiksowaną można? W sensie że dość gęstą? I te głupie jogurty? Serek homogenizowany naturalny raczej odpada? Białko w żadnej formie nie wchodzi w grę (taak, kupię odżywkę dla sportowców )? No i ensury, nutri itp?
Będę musiała podczas głodówki chodzić na uczelnię i głodna będę .

[CatAnn]

Mi nic nie mówiono, godzinę przed Fortransem zjadłam duży obiad, potem chipsy (początki choroby, nie wiedziałam, że nie wolno) i jakimś cudem oczyściłam się dobrze.

Zależy co dostaniesz do czyszczenia. Ja przed badaniem jem wszystko normalnie, potem do szpitala około południa i do badania (rano) nic nie jem, tylko dostaję płyn do czyszczenia - i czyści dobrze.
Kiedyś dostałam jednak taki płyn dla dzieci do czyszczenia, wcześniej byłam pół tygodnia na galaretkach / kisielkach i mimo to wyczyszczona byłam strasznie. Niestety...
No i oczywiście późno wieczorem i rano lewatywa...

[Miska Ryżu]

ja do ostatniej kolonki mialam fleeta i pytałam o nutridrinki lekarz powiedział że nie, bo one nie sa bezresztkowe a ubogoresztkowe a więc coś się tam jednak ostaje w jalitach. Ponadto powiedział mi że nutridrinki sa barwione na różne kolory i to może mu utrudnić później ocenę sytuacji.

Mleka absolutnie nie miałam pić począwszy od 48h przed badaniem.
Mogłam pić niezliczone ilości klarownego bulionu - jak pokazała praktyka da się na tym wyżyć

[Migotka]

ja na dzień przed spożyciem nieszczęsnego Fortransu zrobiłam sobie płynną dietę: kisielki, jogurt naturalny, bulionik. No a dzien przed kolonką oczywiście sam Fortransik
No i raz się w ten sposób ładnie oczyściłam, a raz nie za bardzo
W szpitalu MSWiA powiedzieli mi, że najlepiej jak płynną dietę stosuje się dwa dni przed dniem na Fortransie
A z kolei w szpitalu w Poznaniu żadnych płynnych diet nie zalecali, ale czyszczenie (flet phosfo-soda czy coś w tym stylu) trwało dwa dni zamiast jednego

[Lemoni]

A mleko sojowe ktoś pił?
Skoro można galaretki, to chciałam sobie zrobić taki deserek, mleczko + żelatyna:P.
I grysik na tym mleku. Jak myślicie?
Kurczę, ale na prosure liczyłam szczerze mówiąc. Powinnam iść na wf w poniedziałek, skoro mam tę głodówkę, a badanie we środę? Już raz mnie nie było i będą się czepiać...

[CzarnaMamba]

Lemoni, co do wychowania fizycznego.... To zalezy, jak sie czujesz jak jestes slaba, to nie ryzykuj, a jak jest ok to czemu nie?

[Lemoni]

Mama się denrwuje i uważa, że absolutnie nie powinnam na pusty prawie żołądek ćwiczyć. Ja się martwię tylko tym, że będę padnięta - biorę takie leki, od których ciągle chce mi się spać i tracę kontakt z rzeczywistością w autobusach, oraz że będą efekty tych papek i wody i będę latać do toalety (nie ma takiej możliwości w trakcie wfu).
Ponawiam pytanie, pił ktoś mleko sojowe przed kolonoskopią?

[Miska Ryżu]

jak ja miałam swoje 24h przed kolo to na głodniaka leciałam (dosłownie biegłam) 2 razy po schodach góra dół z 4 pietra (nie dla rozrywki) jeszcze o sklep zahaczyłam i myślałam dosłownie że zemdleje tak słabo mi było jak wróciłam spowrotem do domu. Dopiero jak wlałam w siebie ciepły bulion i dostarczyłam kalorii to oganizm zaczął odżywać i nawet okna w domu pomyłam z tej okazji i oczywiście z puli dnia urlopu

Jaki wniosek z tego wywodu myśli? Otóż taki, że u mnie wysiłek fizyczny na głodniaka nie był dobrym pomysłem, jednak organizm potrzebuje cos by energię wytworzyć. Co nie oznacza że u Ciebie będzie podobnie.

[Raysha]

Lemoni, w CZD daja do picia mleko zwykłe przed kolonką, wiec myślę że jak najbardziej jest ok. Sama nie piłam bo się źle czuje po mleku.

[junior]

a ja mam kolonke we wtorek ale coś jeszcze dzis zjem bo z głodu nie wytrzymam...
a zresztą zawsze czyszczę się od południa na dzień przed i tylko wtedy daja zakaz jedzenia, śniadanie jeszcze pozwalają

[ita71]

czyszczę się od południa na dzień przed i tylko wtedy daja zakaz jedzenia, śniadanie jeszcze pozwalają

U nas jest tak samo,do południa syn może zjeść jeszcze coś lekkiego.