jestem ambitnym człowiekiem ale... chyba podziękujęZenobius pisze:Moze zrobimy jakies zawody?

o to coś mniej więcej tak jak ja , choć miałem dość po pierwszym kubeczkuCinimini pisze:Ja wypiłam tylk 2 litry i to juz był szczyt moich możliwości.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
jestem ambitnym człowiekiem ale... chyba podziękujęZenobius pisze:Moze zrobimy jakies zawody?
o to coś mniej więcej tak jak ja , choć miałem dość po pierwszym kubeczkuCinimini pisze:Ja wypiłam tylk 2 litry i to juz był szczyt moich możliwości.
Ja odpadam w przedbiegachNiszka pisze:Moze zrobimy jakies zawody?
To ja mogę być tylko widzem albo trzymającą kciuki
nie będziesz musiał przestać , przecież napić się wody będziesz mógł zawszearti pisze:a perspektywa bez "picia" w ciagu dwóch kolejnych dni mnie przeraża....
aaa hehe , teraz już jasna sprawa:)arti pisze:hehe nie jasno sie wyraziłem, wiesz chodziło mi o zmiksowane zupki na bulionie