dieta przed kolonoskopia

[kasieek99]

mam do was CU-daczki pytanie, poniewaz doswiadczenie w kolonoskopii dopiero nabiore, termin mam na 17.01. pytanie moje dotyczy diety, czy jedliscie cos ponad to, co wam pozwolono? poza tym czy piliscie np herbatke na popicie - jak sie naczytalam - fantastycznego w smaku fortransu ? pytalam sie lekarza, ale powiedzial mi, ze absolutnie nic tylko to co mam na kartce, a tu mam nie wiele pytam sie, bo wiem ze wasze doswiadczenie w tym temacie jest duze i moze jakies male oszustwa da sie zrobic i nie wpływaja one na badanie?
aha nie mozna rano kawy, ale herbate zielona chyba moge? oczywiscie 1 i 2 dnia diety, bo w dniu badania to wiem, ze zero.
dziekuje za pomoc.

jezeli temat byl to prosze mnie gdzies przeniesc i sorki, ale szukałam

[Raysha]

ja zawsze miałam tak

1 dzien kisiele galaretki 3 litry wody no czasem pozwalaja sok jabłkowy czy winogronowy, kroplówka, srodek przeczyszczający (miałam X-prep), lewatywka

2 dzien sama woda 3 litry im wiecej tym lepiej, kroplówka, lewatywki, srodek przeczyszczający

3 dzien na czczo

[magda281]

a ja myslalam,ze dzien przed badaniem do godz.14 mozna cos tam zjesc jeszcze? Ale zobacze jak bedzie bo bede miala badanie z oddzialu robione a pewnie w szpitalu bardziej rygorystycza dieta jest?

[kasieek99]

a ja myslalam,ze dzien przed badaniem do godz.14 mozna cos tam zjesc jeszcze?

mozna, to co dzien wczesniej sie je. aczkolwiek jak jest w szpitalu nie wiem, zapewne ktos bardziej kompetentny napisze

[Raysha]

zaznaczam że zawsze miałam taka diete w szpitalu nigdy w domu wiec nie wiem.

[madziula]

ja teraz mialam tak, ze bezwzgledna dieta=glodowka dzien przed badaniem. wczesniej normalnie jadlam i pilam. dzien przed badaniem to wiadomo, srodek przeczyszczajacy, woda, pozwolili mi troche slabej herbatki. co do smaku fortransu, to faktycznie nie jest za ciekawie, ale poprzednim razem jak go pilam, to pozwolili mi wkrapiac do niego cytryne, co pomagalo, wiec moze zastosuj taki trik

[kineczkaa]

U mnie jest tak:
już wieczorem przed pierwszym dniem w szpitalu nie jem kolacji tylko pije jogurt. Pierwszego dnia w szpitalu dają mi zmiksowaną zupe [na obiad i kolacje] której i tak nie ruszam, za to pije jogurty takie całkiem żadkie bez kawałków owoców.
Po południu dostaje X-Prep i zaczyna się picie wody + wieczorem lewatywa.

Drugiego dnia rano i wieczorem lewatywa, dalej jogurt ale do godziny 15, oczywiscie dalej woda ktorej i tak wiele nie wypijam.... -.-'

Trzeciego dnia znowu lewatywa i oczywiscie kroplowka z glukozą ale mimo tego i tak nie mam siły wstać z łóżka...

[Lemoni]

W Prokocimu przygotowanie wygląda tak:
Dzień pierwszy - grysik, świecący się, zielony kisiel, zupa grysik, kisiel, grysik, wlew
Dzień drugi - wlew, grysik, coś okropnego, na co ludzie mówią fosforany, kisiel, tłusta woda z ryżem bez ryżu o 12, rzygliwy środek przeczyszczający, wlew, poza tym 3 litry wody przez cały dzień (do północy), koło 22 kroplówka
Trzeci dzień - wlew (i przy odrobinie szczęścia kolonoskopia NIE między 16 a 18:D)

[Olgusia]

Ja pamietam ze 2 dni na glodniaka wraz z fortransem mozna go pic wraz z sokiem jablkowym (ja przynajmniej moglam ) jezeli nie mialas jeszcze wenflonu to mi sie slabo zrobilo (nie wiem jak innym)

To na tyle pozdrawiam Olgusia

[tom-as]

a ja myslalam,ze dzien przed badaniem do godz.14 mozna cos tam zjesc jeszcze?

w sumie to zalezy chyba gdzie trafisz i jak sie dogadasz z lekarzami. Ja znam tylko wersje katowicka.. wyglada to mniej wiecej faktycznie tak jak mowisz .... ze dzien wczensniej jest tak ze jesz normalnie sniadanie... ale na obiad tylko zupa... no i czyszczonko. Choc jak sie dogadasz to moze to lekko modyfikowac .... ja na wslane życzenie czyscilem sie 2 dni by bym na raz tej dawki nie przepil... sie zgodzili i w sumie bylo ok

[misiek1]

Zjadlem lekkie sniadanie i reszte dnia post + fortrans i na drugi dzien kolonko.

[magda281]

mam nadzieje ze nie bedzie tak zle-to moje pierwsze badanie bedzie

[Agata K.]

będzie dobrze,idzie się przyzwyczić do badań:)

[kineczkaa]

A czy przy przygotowaniu do kolono można pić Nutridrinki? Bo to nic nie jedzenie + tyle lewatyw wykańcza tak że w dniu kolono nie mam siły się ruszyć....

[Mariola 33]

u mnie ostatnio to bylo tak dwa dni przed badaniem sniadanko,lekkostrawny obiadek i juz bez kolacyjki,na nastepny dzien juz w szpitalu przez caly dzien nic nie moglam zjesc po 12 (dopiero) dostalam fortrans i do 18 mialam go wypic,po 20 bylam slabiutka,goraczka,lekarz po konsultacji zlecil mi podanie kroplowki na wzmocnienie,takze rano kroploweczka i jakos dalo sie przezyc w sumie nie jest tak zle do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic