
Oddział szpitalny tylko dla nas
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 23 cze 2009, 11:09
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
czesc leze juz od piatku na 3 pietrze na nowym oddziale i jest calkiem ok, cicho spokojnie tv ogladamy wieczorami a jutro pije for.....as bo nie wiem jak to sie pisze takze bedzie calkiem calkiem w toalecie 

- -Ania-
- Admin
- Posty: 4328
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
fortrans 
no to miła niedziela cię czeka
a ta ciszę tam to sobie chyba wszyscy chwalą
powodzenia
ania

no to miła niedziela cię czeka
a ta ciszę tam to sobie chyba wszyscy chwalą
powodzenia
ania
-
- Debiutant ✽
- Posty: 20
- Rejestracja: 31 sie 2009, 14:05
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
hihi na 3 pięterku to sie człowiek czuje jak wsenatorium cichutko bardzo miła atmosfera personel milutki hihihi niom i można w nocy a zdzioewczynami zsasiedniego pokoju porandkowac heheh
]]
![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)
- biedronka24
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 663
- Rejestracja: 09 wrz 2007, 21:02
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: białystok
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
Widzę, że te nocne randki to też stały punkt pobytu 

Salofalk 500 2 x 3 tabl., Contracid 40 mg, Telfexo 180, Cortare 250, Oxodil, Ventolin.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 23 cze 2009, 11:09
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
no gdyby te panienki byly mlodsze to moze by cos mozna i bylo pogadac
) a tu taka cisza nawet siostry w nocy nie bylo lekarza oczywiscie tez nie , praktycznie sami pacjenci na oddziale tylko te obiady bleeeeeeeee

-
- Debiutant ✽
- Posty: 20
- Rejestracja: 31 sie 2009, 14:05
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
heheh nom niestety nieraz to az zacicho nom ale jak ja lezalem 2 tygodnie temu byly fajne młode panienki:)hehe nom itrafilem nasale z dwoma miłymi panami i to jeszcze z mojej okolicy ale tak to bardzo milo na tym oddziele ,ate obiady przyznam ze nic dobrego hehe
-
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 23 cze 2009, 11:09
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
Witam, leze juz 2 tygodnie i bede lezal kolejny tydzien. Zauwazylem ze na tym oddziale lubią dlugo trzymac ludzi. Nic tu sie nie dzieje, jest nudno monotonnie i chce sie tylko spać.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 sie 2007, 22:09
- Choroba: CD w rodzinie
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
ja bym za to chętnie dopłacił, byleby inni nie oglądali telewizji. kolejny teleturniej po kolejnym serialu potrafi być irytujący-Ania- pisze: a co do tv, to jesli na sali leżą np 4 osoby to kazda po 50gr i nie wychodzi tak drogo
tj. nie masz żadnych badań i nie wiesz po co Ciebie właściwie trzymają na oddziale? kolejny przyczynek do racjonalnego wydawania pieniędzy w polskiej służbie zdrowiarafze pisze:Witam, leze juz 2 tygodnie i bede lezal kolejny tydzien. Zauwazylem ze na tym oddziale lubią dlugo trzymac ludzi. Nic tu sie nie dzieje, jest nudno monotonnie i chce sie tylko spać.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4328
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
często trafiałam na salę, gdy tv był włączony od 8 do 22. A że nawet w domu rzadko oglądam tv, to wychodziłam na "niebieskie fotele" czyli na korytarz, przy którym są robione badania EEG. Laptop, wózek inwalidzki, zasilacz i można było spokojnie pograć. A że oświetlenie jest dobre, to i książkę też brałam.
ania
ania
-
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 23 cze 2009, 11:09
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
nie masz żadnych badań i nie wiesz po co Ciebie właściwie trzymają na oddziale? kolejny przyczynek do racjonalnego wydawania pieniędzy w polskiej służbie zdrowia
Czlowieku jak nie rozumiesz co inni pisza to nie wypowiadaj sie wcale. Czekam na rezonans bo zepsul sie a ze z Gdyni jestem to leze i czekam dlatego tez kazdy dzien jest dla mnie monotonny, wiec nie pisz takich bzdur bo inni ludzie na leczenie chorego w twojej rodzinie tez placa. Zanim cos napiszesz pomysl chyba ze masz z tym problemy. Pozatym twoj post jest nie na temat. Jesli cos Ci nie pasuje pisz na PW.
poprawiłam cytowanie
Ostatnio zmieniony 24 mar 2010, 11:04 przez rafze, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 sie 2007, 22:09
- Choroba: CD w rodzinie
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
skąd ta agresja i protekcjonalny ton? w żaden sposób nie atakowałem Ciebie. Skąd ten pomysł? Ty natomiast mnie obrażasz.rafze pisze:Czlowieku jak nie rozumiesz co inni pisza to nie wypowiadaj sie wcale. Czekam na rezonans bo zepsul sie a ze z Gdyni jestem to leze i czekam dlatego tez kazdy dzien jest dla mnie monotonny, wiec nie pisz takich bzdur bo inni ludzie na leczenie chorego w twojej rodzinie tez placa. Zanim cos napiszesz pomysl chyba ze masz z tym problemy. Pozatym twoj post jest nie na temat. Jesli cos Ci nie pasuje pisz na PW.
Krytykowałem praktykę polskich szpitali, polskiego systemu ochrony zdrowia, w którym na porządku dziennym jest przetrzymywanie pacjentów z różnych względów w szpitalach. czy to z powodu nfz-owych pieniędzy, czy to popsutego sprzętu. Uważam, że wiele badań, które w naszych szpitalach zakładają co najmniej kilkudniowy pobyt pacjenta w szpitalu, można i powinno robić się ambulatoryjnie.
sorry, ale uważam, że czekanie na specjalistycznym oddziale szpitalnym dłużej niż dwa dni na określone badanie bez innych wskazań medycznych jest marnotrawstwem naszych wspólnych pieniędzy. I uważałbym tak też w sytuacji, gdyby chodziło o kogoś z mojej rodziny.
usuwam się z forum, bo widzę, że w krótkim okresie czasu kolejny mój spokojny post wywołuje jakieś emocjonalne reakcje i komentarze dot. osób a nie tematu.
ciao
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
Rafze, ja też nie rozumiem Twojego agresywnego posta, sorry.
Nic nie napisałeś, że leżysz, bo czekasz na rezonans,nikt tu nie czyta w myślach.
Wcześniej parę osób, min ja, pisaliśmy, że tam lubią trzymać i oczywiście jest to powodowane rożnymi sprawami. Po pierwsze, może być kolejka na badania. Ale druga sprawa jest taka, i to otwarcie powiedziała lekarka z oddziału, że często leczenie i procedury są drogie i dlatego kładą kogoś na kilka dni, żeby im się to zwróciło. Mam na to świadków, powiedziała to otwarcie ważna lekarka z tego oddziału do pacjentki, której miały być podane następne dawki remicade- miała się zjawiać na 3 dni na oddział.
Nic nie napisałeś, że leżysz, bo czekasz na rezonans,nikt tu nie czyta w myślach.
Wcześniej parę osób, min ja, pisaliśmy, że tam lubią trzymać i oczywiście jest to powodowane rożnymi sprawami. Po pierwsze, może być kolejka na badania. Ale druga sprawa jest taka, i to otwarcie powiedziała lekarka z oddziału, że często leczenie i procedury są drogie i dlatego kładą kogoś na kilka dni, żeby im się to zwróciło. Mam na to świadków, powiedziała to otwarcie ważna lekarka z tego oddziału do pacjentki, której miały być podane następne dawki remicade- miała się zjawiać na 3 dni na oddział.
- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
Na końcu świata nie, ale teraz jest to prawie 7h pociągiem... taki szczególik. Ale racja, Można taką trasę przebyćmagdalene pisze:Bez przesady, Gdynia nie jest przecież na końcu świata, to 5godz pociągiem.

Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
Nudzi mu się od jutra mogę dostarczyć takiej rozrywki, że się nie pozbiera.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Jacquelina
- Początkujący ✽✽
- Posty: 262
- Rejestracja: 28 mar 2009, 22:48
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Oddział szpitalny tylko dla nas
wiecie, niektórzy mieszkają 20 minut piechotą od szpitalaMSWiA i chyba mocniej boli leżenie tam bezproduktywnie np 2 tygodnie o.O a z takich mądrości życiowych to podobnie jak funia słyszałam o tym ze trzymają tyle, bo tak im się coś zwróci
leki:Salofalk 2*2/controloc/ azathiopiryne 1*2/
_______________________
_______________________