Mala_Mi pisze:Jak się już raz przerwie studia to się nie chce wracać na uczelnie. Taka prawda niestety...
Eeeeejjjj, a ja tak nie miałam...

Wręcz przeciwnie, mimo że ciągnęło mnie czasem do lenistwa, nie chciało się, myślałam o tym, że spałam do której chciałam, robiłam co chciałam itp. sama się nakręcałam, że wrócę na studia, będzie fajnie

Wiadomo, że raz na wozie, raz pod wozem, raz lepiej, a raz gorzej, ale jakoś się przędzie

Jedyne co miało dość spory oddźwięk w mojej równowadze psychicznej i fizycznej to to, że nie wróciłam już w tej samej- doskonałej formie

To dołowało- dołuje mnie nadal...
Potem miałam chwilę zwątpienia, chciałam rzucić wszystko w ch...ę, ale stwierdziłam, że moim najważniejszym celem, jest ukończenie edukacji, a potem reszta. Siły nie takie, to i gór wielkich nie należy przesuwać, bo szybko przyjdzie zniechęcenie...

Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza

+ Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową

2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
