
Poprawna postawa po operacji
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Munia1989
- Początkujący ✽✽
- Posty: 211
- Rejestracja: 27 lut 2013, 14:57
- Choroba: CD
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Poprawna postawa po operacji
Natuśka, Bliznę masz naprawdę super, moja to jest wielka i wygląda jak termometr 

- deth
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3117
- Rejestracja: 02 lut 2011, 16:33
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Reda
Re: Poprawna postawa po operacji
Munia1989, musisz pokazać. Takie jest u nas prawo 

- Munia1989
- Początkujący ✽✽
- Posty: 211
- Rejestracja: 27 lut 2013, 14:57
- Choroba: CD
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Poprawna postawa po operacji
deth, nie nie, az taka odważna to ja nie jestem
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Poprawna postawa po operacji
deth, nie strasz, nie strasz- sam nie pokazałeś. Dobra, może panią nie jesteś (bo nie jesteś?
), ale no coooooo...
(
)



Na zawsze razem... 
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza
+ Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam

Podpisano:Twój Crohn

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza

W planach : Realizacja punktu 2

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową

2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam

- deth
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3117
- Rejestracja: 02 lut 2011, 16:33
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Reda
Re: Poprawna postawa po operacji
no bo, no bo, bo... 

- JACOBIA
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 mar 2013, 12:20
- Choroba: CD
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn-Łódź
- Kontakt:
Re: Poprawna postawa po operacji
Witam Wszystkich Kochani
Z zapałem przeczytałam wszystkie posty dotyczące BLIZN POOPERACYJNYCH:)
Ja jestem dokładnie miesiąc po resekcji kątnicy i poprzecznicy (wycięte połowa grubego i 30 cm cienkiego z zastawką) I właśnie mam kłopot z gojeniem rany-od miesiąca się paprze i cieknie- Mam robione opatrunki z nano srebrem a to niciwo nie pomaga..Mam już 3 dziury na wyciek treści i grozi mi nowa bo w kolejnym miejscu zbiera się krwiak.
CZY KTOŚ Z WAS MIAŁ TAKI PROBLEM Z DŁUGOTRWAŁYM LECZENIEM RANY POOPERACYJNEJ??
JEŚLI TAK TO PROSZĘ O ODP ILE U WAS TRWAŁO GOJENIE??
bO Jestem już załamana ,że końca nie widać i żadnych postępów w gojeniu..
JEśli chodzi o problem samej zagojonej już blizny to bardzo POLECAM "CEPAN" w większości przypadków jest bardzo skuteczna nawet na trochę starsze ,zgrubiałe blizny-tylko ważna jest systematyczność stosowania:) (Brat stosował po operacji na wrzody żołądka)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i będę wdzięczna za odzew:)
Agnieszka
Z zapałem przeczytałam wszystkie posty dotyczące BLIZN POOPERACYJNYCH:)
Ja jestem dokładnie miesiąc po resekcji kątnicy i poprzecznicy (wycięte połowa grubego i 30 cm cienkiego z zastawką) I właśnie mam kłopot z gojeniem rany-od miesiąca się paprze i cieknie- Mam robione opatrunki z nano srebrem a to niciwo nie pomaga..Mam już 3 dziury na wyciek treści i grozi mi nowa bo w kolejnym miejscu zbiera się krwiak.
CZY KTOŚ Z WAS MIAŁ TAKI PROBLEM Z DŁUGOTRWAŁYM LECZENIEM RANY POOPERACYJNEJ??
JEŚLI TAK TO PROSZĘ O ODP ILE U WAS TRWAŁO GOJENIE??
bO Jestem już załamana ,że końca nie widać i żadnych postępów w gojeniu..
JEśli chodzi o problem samej zagojonej już blizny to bardzo POLECAM "CEPAN" w większości przypadków jest bardzo skuteczna nawet na trochę starsze ,zgrubiałe blizny-tylko ważna jest systematyczność stosowania:) (Brat stosował po operacji na wrzody żołądka)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i będę wdzięczna za odzew:)
Agnieszka
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 631
- Rejestracja: 09 lut 2011, 18:54
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Poprawna postawa po operacji
miałem dokładnie tak samo. Skończyło się tym że prof co robił operacje wział mnie na opatrunkową salę i wział szczypce coś pogrzebał w ranie. Wyciągnął kawałek nici (szwu) i już szybko się zagoiło. 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 31 sty 2012, 21:45
- Choroba: CD
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Legnica
Re: Poprawna postawa po operacji
Witam. Ja JACOBIA miałam dokładnie takie same dziury z wyciekiem treści jak Ty. W lipcu 2011 perforacja jelita grubego, zapalenie otrzewnej. Wyłoniono kolostomię, rana pooperacyjna jednak nie chciała się goić. Zakładali kolejne szwy. Po zdjęciu szwów wydawało się, że wszystko ok. Po około miesiącu z bąbelka zaczęła się sączyć ropa i już tak leciało. Z czasem zrobiły się jeszcze trzy przetoki w tym jedna esiczo-skórna przy kolostomii. Zmieniałam opatrunki trzy razy dziennie. W końcu trafiłam do chirurga, który stwierdził że same się nie zagoją i trzeba operować. Oczywiście przetoki nie były głowną przyczyną operacji. Wycięli część grubego, wyłonili ileostomię i rany się w końcu zagoiły. Dzisiaj na szczęście jestem już po połączeniu przewodu pokarmowego i rana też się ładnie goi.



- JACOBIA
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 mar 2013, 12:20
- Choroba: CD
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn-Łódź
- Kontakt:
Re: Poprawna postawa po operacji
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ODPOWIEDŹ:)
JA OPERACJĘ PRZECHODZIŁAM NA PL.HALLERA - JELITA ZESPOLILI, NIE ZAKŁADALI STOMII. OD MIESIĄCA JEŻDŻĘ NA OPATRUNKI DO TEGO SZPITALA DO PORADNI CHIRURGICZNEJ. NIBY TEZ MI GRZEBIĄ W RANIE ALE CHYBA NIE WYPATRZYLI SZWÓW BO W OGÓLE NIE MA TAKIEGO TEMATU. PO PROSTU MÓWIĄ, ŻE GOJENIE UTRUDNIONE PRZEZ LEŚNIOWSKIEGO CROHNA- ŻE LEŚNIOWSCY TAK MAJĄ..
ECH..MAM NADZIEJĘ,ŻE NIE ZDĄŻĄ MI SIĘ TE PRZETOKI ZROBIĆ,ŻE WCZESNIEJ SIĘ WSZYSTKO WYSĄCZY A POTEM JEDNAK ZAGOI-CHOĆ LEKARZ KAZAŁ UZBROIĆ SIĘ W CIERPLIWOŚĆ ,ŻE MOŻE TO POTRWAĆ KILKA MIESIĘCY .
PRZEPRASZAM ZA DUZE LITERY ALE POPSUŁA MI SIE KLAWIATURA NIE MOGĘ ODBLOKOWAĆ CAPLOCKA.
TERAZ OCZYWIŚCIE RANĘ DEZYNFEKUJĘ OCTENISEPTEM I JAK JEŻDŻE NA OPATRUNKI TO WKŁADAJĄ MI W TE DZIURKI OPATRUNKI Z NANOSREBREM -AQUACEL AG.
JAK KTOŚ MA JESZCZE JAKIEŚ RELACJE Z NIEGOJĄCYCH SIĘ RAN PO OPERACJI TO PROSZĘ PISAC:)
[ Dodano: 30-03-2013 ]
ANKA K83 - U MNIE PRZETOKA SKÓRNA ZROBIŁA SIĘ JEDNA TYDZIEŃ PO OPERACJI -RESZTĘ DZIUR ZROBILI MI MECHANICZNIE BO WYCZUŁAM POD SZYCIEM SPORE KRWIAKI.
NAJBARDZIEJ BAŁAM SIE,ŻEBY PRZEZ TO ,ŻE COŚ TAM SIĘ ZBIERA POD SKÓRĄ MOGĄ BYĆ JAKIEŚ INNE KOMPLIKACJE..JAKIES ZAKAŻENIE.
CIESZĘ SIĘ ,ŻE U CIEBIE JUŻ WSYZTSKO OK BO Z TEGO CO PISZESZ TO NAPRAWDĘ SPORO PRZESZŁAĆ.
JA ZYJĘ GORĄCA NADZIEJĄ,ŻE JEDNAK PRZEZ DLUŻSZY CZAS NIE TRAFIE PONOWNIE POD NOŻ CHIRURGA.
TEGO WSZYSTKIM ZYCZE PO PODOBNYCH PRZEJŚCIACH:)) !
JA OPERACJĘ PRZECHODZIŁAM NA PL.HALLERA - JELITA ZESPOLILI, NIE ZAKŁADALI STOMII. OD MIESIĄCA JEŻDŻĘ NA OPATRUNKI DO TEGO SZPITALA DO PORADNI CHIRURGICZNEJ. NIBY TEZ MI GRZEBIĄ W RANIE ALE CHYBA NIE WYPATRZYLI SZWÓW BO W OGÓLE NIE MA TAKIEGO TEMATU. PO PROSTU MÓWIĄ, ŻE GOJENIE UTRUDNIONE PRZEZ LEŚNIOWSKIEGO CROHNA- ŻE LEŚNIOWSCY TAK MAJĄ..
ECH..MAM NADZIEJĘ,ŻE NIE ZDĄŻĄ MI SIĘ TE PRZETOKI ZROBIĆ,ŻE WCZESNIEJ SIĘ WSZYSTKO WYSĄCZY A POTEM JEDNAK ZAGOI-CHOĆ LEKARZ KAZAŁ UZBROIĆ SIĘ W CIERPLIWOŚĆ ,ŻE MOŻE TO POTRWAĆ KILKA MIESIĘCY .
PRZEPRASZAM ZA DUZE LITERY ALE POPSUŁA MI SIE KLAWIATURA NIE MOGĘ ODBLOKOWAĆ CAPLOCKA.
TERAZ OCZYWIŚCIE RANĘ DEZYNFEKUJĘ OCTENISEPTEM I JAK JEŻDŻE NA OPATRUNKI TO WKŁADAJĄ MI W TE DZIURKI OPATRUNKI Z NANOSREBREM -AQUACEL AG.
JAK KTOŚ MA JESZCZE JAKIEŚ RELACJE Z NIEGOJĄCYCH SIĘ RAN PO OPERACJI TO PROSZĘ PISAC:)
[ Dodano: 30-03-2013 ]
ANKA K83 - U MNIE PRZETOKA SKÓRNA ZROBIŁA SIĘ JEDNA TYDZIEŃ PO OPERACJI -RESZTĘ DZIUR ZROBILI MI MECHANICZNIE BO WYCZUŁAM POD SZYCIEM SPORE KRWIAKI.
NAJBARDZIEJ BAŁAM SIE,ŻEBY PRZEZ TO ,ŻE COŚ TAM SIĘ ZBIERA POD SKÓRĄ MOGĄ BYĆ JAKIEŚ INNE KOMPLIKACJE..JAKIES ZAKAŻENIE.
CIESZĘ SIĘ ,ŻE U CIEBIE JUŻ WSYZTSKO OK BO Z TEGO CO PISZESZ TO NAPRAWDĘ SPORO PRZESZŁAĆ.
JA ZYJĘ GORĄCA NADZIEJĄ,ŻE JEDNAK PRZEZ DLUŻSZY CZAS NIE TRAFIE PONOWNIE POD NOŻ CHIRURGA.
TEGO WSZYSTKIM ZYCZE PO PODOBNYCH PRZEJŚCIACH:)) !
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 631
- Rejestracja: 09 lut 2011, 18:54
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Poprawna postawa po operacji
WrednaTubisia nie wiem czy o to pytałem ale ile czasu trzeba chodzić z takim szwem żeby potem próbować go usunąć ( tą resztkę która się nie wchłonęła). Jeśli masz taką wiedzę np od chirurga podziel się.WrednaTubisia pisze: A i żeby było śmiesznie mam nadal nie rozpuszczony wewnętrzny szew (jelita się przekręciły po swojemu i pod skórą wyczuć można pętelkę od szwu, a że mam robione jednym szwem spojenie, to nie mogą na razie ruszyć go).
- Osóbka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 692
- Rejestracja: 16 lis 2011, 09:28
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Wwa
Re: Poprawna postawa po operacji
Ja operację miałam 26.04, wyciapali pół metra cienkiego, zastawkę i wyrostek. Też posiadam małą dziurkę, z której się sączy. Najpierw płukaliśmy to octeniseptem w strzykawce, teraz już nie kazali, podobno jest ładnie i zaczyna się goić. Do kompletu jeszcze stan podgorączkowy, tak do 37,5, ale powiedzieli, że może tak być. W poniedziałek kontrola. Niech to się w końcu zamknie!!!
Ja wracam jednak do tematu wątku, ponieważ mam problem z plecami. Cięcie mam po prawej stronie i kurczę przez to chodziłam trochę przekoszona w tym kierunku, staram się oczywiście prostować, ale różnie wychodzi. Najgorsze jest to, że zaczęły mnie boleć plecy, bark właściwie, promieniuje do szyi, sama już nie wiem.. No i oczywiście najgorzej jest wieczorem.. Zastanawiam się, czy nie pójść do jakiegoś lekarza, ale zanim się dostanę na fundusz to garb mi wyrośnie.. Dziś zakupiliśmy jakiś voltaren do smarowania, ale nie wiem, czy to coś da, na dywanie też plackiem nie poleżę, bo mi się gnaty odgniatają, pomocy!!!
Ja wracam jednak do tematu wątku, ponieważ mam problem z plecami. Cięcie mam po prawej stronie i kurczę przez to chodziłam trochę przekoszona w tym kierunku, staram się oczywiście prostować, ale różnie wychodzi. Najgorsze jest to, że zaczęły mnie boleć plecy, bark właściwie, promieniuje do szyi, sama już nie wiem.. No i oczywiście najgorzej jest wieczorem.. Zastanawiam się, czy nie pójść do jakiegoś lekarza, ale zanim się dostanę na fundusz to garb mi wyrośnie.. Dziś zakupiliśmy jakiś voltaren do smarowania, ale nie wiem, czy to coś da, na dywanie też plackiem nie poleżę, bo mi się gnaty odgniatają, pomocy!!!

Leczenie: CSK MSW
Główką do przodu!!!
Główką do przodu!!!
- Raysha
- Weteran ✿
- Posty: 4274
- Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Re: Poprawna postawa po operacji
Voltaren raczej rozgrzewająco działa, wiec jak ma problem z wyprostowaniem sie to moze jej troche ulży? Nie wiem, bo zazwyczaj jak mnie sieka, to biore maść końską.
No ale dobrze Ci tu radzą, by jednak skonsultować z lekarzem. Ewentualnie może rehabilitacja? Może coś lekkiego, jakieś masaże przepiszą, czy coś?
No ale dobrze Ci tu radzą, by jednak skonsultować z lekarzem. Ewentualnie może rehabilitacja? Może coś lekkiego, jakieś masaże przepiszą, czy coś?
- Raysha
- Weteran ✿
- Posty: 4274
- Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Re: Poprawna postawa po operacji
WrednaTubisia, pomaga mi,bo rozgrzewa tak maksymalnie, że mi wystarczy na moje bóle odpowiednie rozgrzanie. Oczywiście nie zachęcam do przetestowania, bo to zalezy od bólu, człowieka etc. 

- Stanley76rsko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 325
- Rejestracja: 02 lut 2013, 19:53
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Poprawna postawa po operacji
Witaj.U mnie po drenie z lewej strony jak puściło po operacji dwa dni tak goiło się około miesiąca...nie mogę znaleźć zdjęcia... a lekarz z Hallera kazał dwie - trzy kropelki Natrium chloratum 10 %, leżakowanie z odsłoniętą raną i pięknie się zagoiło... a z samej blizny też miałem dwa cieknięcia ale samo ustało, no i jakieś zgrubienia, co podejrzewałem jakąś nić, albo jak to żartowałem może coś lekarzowi zostało i się zapomniało zabraćJACOBIA pisze:CZY KTOŚ Z WAS MIAŁ TAKI PROBLEM Z DŁUGOTRWAŁYM LECZENIEM RANY POOPERACYJNEJ??
JEŚLI TAK TO PROSZĘ O ODP ILE U WAS TRWAŁO GOJENIE??

Blizna po drenach, patrz, prawa strona zdjęcia...

21 X 2011 r. pierwsze objawy.
03 XI 2011 r. dwutyg. "leżakowanie" w Piotrkowie.Rozpoznanie CU.
04 XII 2011 r.- 10 I 2012 r. wizyta u A.Dzikiego i "leżakowanie" na WAM-ie na Hallera(zaostrzone CU i usunięcie całego j.grubego, ileostomia)
21 sierpnia 2012 r.- 12 września 2012 r. ponowne "leżakowanie" na WAM-ie, zrobiony J-Pouch.
20 czerwiec 2013 r. witamy się na Hallera, Łódź
21 - 28 czerwiec 2013 r. rekonstrukcja przewodu pokarmowego, zamknięcie stomii
Waga 68 kg
03 XI 2011 r. dwutyg. "leżakowanie" w Piotrkowie.Rozpoznanie CU.
04 XII 2011 r.- 10 I 2012 r. wizyta u A.Dzikiego i "leżakowanie" na WAM-ie na Hallera(zaostrzone CU i usunięcie całego j.grubego, ileostomia)
21 sierpnia 2012 r.- 12 września 2012 r. ponowne "leżakowanie" na WAM-ie, zrobiony J-Pouch.
20 czerwiec 2013 r. witamy się na Hallera, Łódź
21 - 28 czerwiec 2013 r. rekonstrukcja przewodu pokarmowego, zamknięcie stomii
Waga 68 kg
- Osóbka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 692
- Rejestracja: 16 lis 2011, 09:28
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Wwa
Re: Poprawna postawa po operacji
Raysha, voltaren raczej chłodzi, ale nie za mocno, zastosowałam wczoraj i na razie jest rano, więc jest nieźle. Stwierdziłam, że chyba muszę książkę na głowie nosić, wtedy będę prosta jak tyka i nie będę się kulić.
Mam jeszcze jedno pytanie, trochę nie w temacie, ale najwyżej mnie pogonią: okropnie się pocę w nocy, czy ktoś z Was też tak miał po operacji? Wcześniej tego nie było, jest niedogojona rana, wyniszczony organizm, bo co tu dużo gadać 45kg przy 166cm to nie jest moja ulubiona waga - zwalam to na mój stan, ale ciekawa jestem, czy też to obserwowaliście?
Mam jeszcze jedno pytanie, trochę nie w temacie, ale najwyżej mnie pogonią: okropnie się pocę w nocy, czy ktoś z Was też tak miał po operacji? Wcześniej tego nie było, jest niedogojona rana, wyniszczony organizm, bo co tu dużo gadać 45kg przy 166cm to nie jest moja ulubiona waga - zwalam to na mój stan, ale ciekawa jestem, czy też to obserwowaliście?
Leczenie: CSK MSW
Główką do przodu!!!
Główką do przodu!!!