Pomoc w diagnozie

[Bez_Nadziei]

alva_alva, WrednaTubisia, to jest dobry pomysł, może w tę stronę spróbujemy z dietą.

Teraz od kilku dni jak pisałam wcześniej mąż przyjmuje 1 saszetkę pentasy i niestety dostał biegunek. Kilka razy odstawialiśmy pentasę i za każdym razem po kilku dniach pojawiają się biegunki czyli znaczyłoby że pentasa trzyma kał że tak powiem w "kupie"

chyba że powinniśmy dłużej odczekać żeby organizm się przystosował. zawsze te okresy nie brania pentasy były krótkie ok. tygodniowe bo wracały biegunki.

A ból jak był tak jest jak się jej nie bierze i bierze.

[alva_alva]

A ta podwyższona amylaza to była przed czy już w trakcie przyjmowania pentasy? Bo Pentasa może w sumie wtórnie też powodować zapalenie trzustki.

Myślę, że może jednak jeśli sytuacja jest tak ciężka, to spróbuj pogadać z lekarzem, żeby męża do szpitala położyli. Wtedy by mogli podawać czy to Pentasę czy sterydy dożylnie, oszczędzając żołądek i dwunastnicę, a w tym czasie nieco podleczyć te owrzodzenia. Sterydy też będą pogarszać sprawę z tymi owrzodzeniami jeśli będzie je łykać.

[Bez_Nadziei]

Staramy się unikać sterydów, ale jak zacznie boleć to wiadomo człowiek chce zrobić wszystko żeby przestało.

Amylaza była wysoka długo przed pentasą.
Czekam na te wyniki wycinków i wtedy zobaczę co lekarka powie i co z nich wyszło. Jeśli nic konkretnego to udamy się z tymi wynikami do innego lekarza, jeśli oczywiście nie odeśle nas z kwitkiem bo planowa wizyta dopiero na marzec.

[obyty.z.cu]

Staramy się unikać sterydów, ale jak zacznie boleć to wiadomo człowiek chce zrobić wszystko żeby przestało.

Sterydy też będą pogarszać sprawę z tymi owrzodzeniami jeśli będzie je łykać.

Bez_Nadziei, no chyba, że powrót do sterydów..? Wiesz ból naprawdę może też być od kręgosłupa.

to ja moze dopowiem,ze sterydy nie sa odpowiedzia na wszystkie problemy.
No i dawka,..no i dawkowanie..w sensie,ze niektorzy lekarze niedoceniaja "dobowego" dzialania organizmu,czyli rozklad dawki na kilka dziennie,zamiast wszystko rano...no ale jesli lekarz kaze...

Sterydy nie dzialaja na WSZYSTKO,A MOGA BYC DODATKOWO PRZYCZYNA WIELU POWIKLAN.

[Bez_Nadziei]

obyty.z.cu, dobrze zdajemy sobie sprawę z działania ubocznego sterydu. jednak do tej pory to był lek dzięki któremu można było normalnie funkcjonować, jak zdrowy człowiek, oczywiście do czasu bo już na 16mg było kiepsko

Mąż ma i tą rybią łuskę i stawy mocno bolące plus te objawy bólowe brzucha... do czego zmierzam, wszystkie te problemy mają podłoże autoimmunologiczne i namawiam lekarzy na immunosupresję. Nie chcą się zgodzić bo nie mają potwierdzenia że taki lek potrzeba. Ja też takiego potwierdzenia nie mam a chce pomóc mężowi. 3 lata w bólu, strachu, niepewności...zresztą nie muszę tłumaczyć, pewnie dobrze mnie rozumiecie.

Teraz patrzymy na to trochę inaczej. Liczy się tu i teraz. Może to być zgubne jeśli dotyczy przyszłości, ale co zrobić

[alva_alva]

Mąż ma i tą rybią łuskę i stawy mocno bolące plus te objawy bólowe brzucha... do czego zmierzam, wszystkie te problemy mają podłoże autoimmunologiczne i namawiam lekarzy na immunosupresję. (

Myślę , że mąż powinien dawno temu zostać położony już na reumatologię, bo stawy plus łuska oznaczają prawdopodobnie łuszczycowe zapalenie stawów. Objawy jelitowe w tych klimatach też się mogą przewijać. Na reumatologii chyba prawie każdemu robią gastroskopię, a co drugiemu kolonoskopię, bo te układy są ze sobą połączone.Możesz wziąć skierowanie na reumatologię od zwykłego internisty, nie musisz szukać reumatologa na wizytę, aby dostać się do szpitala. Ja praktycznie ze wzgl. na długie terminy nie chodzę najpierw do specjalistów, tylko zawsze najpierw szpital, a potem po szpitalu bez problemu dostaję termin w poradni na NFZ. W szpitalu mogą dawać skierowanie z oddziału na oddział.Ostatnio przerzucono mnie z reumatologii na neurologię. Termin na neurologii ze skierowania międzywydziałowego dostałam w ciągu dwóch tygodni.W szpitalu idzie to wszystko już szybciej, o ile oczywiście lekarz chce aby szło szybciej.

[Bez_Nadziei]

alva_alva, skierowanie już mam żeby się położyć na oddział reumatologiczny. Zapiszemy się jak będziemy jechać po odbiór wyników.

[alva_alva]

A czemu dopiero przy odbiorze wyników? Terminy są różne, w niektórych szpitalach nawet pół roku. Im wcześniej się do kolejki zapiszecie tym szybciej się dostaniecie. Jeśli macie skierowanie, to wynik wycinków i tak nie ma znaczenia dla wyznaczenia terminu.Ja wysyłam faksem zawsze skierowanie, dopisuję dane. Za godzinę dzwonię zapytać na kiedy mam termin. Oczywiście wcześniej orientuję się w kilku szpitalach jaki jest średni czas oczekiwania.Chyba, że tym szpitalu zwyczaj jest taki, że trzeba stawić się osobiście, lekarz po wywiadzie z pacjentem wyznacza termin.Taki system też spotkałam.

[alva_alva]

alva_alva, przy wynikach lekarz zawsze może dopisać "cito/pilne" i wtedy jest szybszy termin przyjęcia

Ostatecznie to i tak lekarz na izbie decyduje czy przyjęcie ma być teraz czy za pół roku. Formalnie każde skierowanie do szpitala jest pilne, a umawianie się na terminy, które u nas się stosuje wynika wyłącznie z kruchych finansów NFZtu i jest niezgodne z przepisami.
To co jednemu lekarzowi wydaje się pilne, innemu na izbie przyjęć nie będzie się już wydawać pilne, jednak... jeśli ten lekarz na izbie przyjęć wyznaczy ci termin za pół roku, a tobie się pogorszy w okresie czekania, to masz teoretycznie prawo lekarza i szpital skarżyć, gdyż formalnie pacjent powinien być przyjęty na leczenie od ręki i nie ma znaczenia co kto dopisuje czy to przy wynikach badań czy na skierowaniu.Pacjenci są w kiepskiej sytuacji, ale lekarzom też nie ma co pozazdrościć.Współczuję ciężaru odpowiedzialności na takiej izbie przyjęć.

[Bez_Nadziei]

alva_alva, dokładnie na izbę przyjęć trzeba się zgłosić osobiście. U nas w szpitalu nie ma oddziału reumatologicznego. Tak więc zostaje nam podróż ponad 80km i dlatego też chce to załatwić przy odbiorze wyników. Zresztą w przyszłym tygodniu się wybieramy. Więc na jedno wychodzi

[aaggaa]

Bez_Nadziei mi przy silnym zapaleniu żołądka bardzo pomógł suplement PepZinGl

zażywałam jeszcze Debutir też w porządku...

[Bez_Nadziei]

aaggaa, debutir braliśmy ale bez poprawy.

Za to już jakiś czas odstawiliśmy pentase - stolec się uformował, jest stały, wypróżnianie 1-2 razy na dzień.

Brzuch dalej boli, więc nie widzę sensu truć się pentasą skoro w ogóle nie pomaga.

Wyniki wycinków będą dopiero po nowym roku

[alva_alva]

Myślę, że te wrzody na dwunastnicy dają znać cały czas.

[Bez_Nadziei]

alva_alva, dla mnie ten ból nie jest od wrzodów. Ponieważ w kwietniu gastroskopia ich nie wykazała jak i kosmki były prawidłowe. Czyli musiały pojawić się od kwietnia do listopada - gdzie był brany steryd i pentasa. Myślę że to przez te leki a główny problem dalej zostaje nierozwiązany. Zresztą lekarka powiedziała po tej listopadowej gastroskopii, że te wrzody są już w fazie gojenia.

Może w poniedziałek wyniki już będą i dam znać co tam powychodziło.

[alva_alva]

Bóle różnego pochodzenia mogą się na siebie nakładać. Jeśli wcześniej były biegunki, to jest pewnie jeden ból związany z biegunkami, na który pomogły sterydy i pentasa, a drugi ból to ból związany z wrzodami, które są efektem ubocznym sterydów i pentasy. Jeśli biegunek teraz nie ma, to pewnie sterydy i pentasa pomogły na coś co powodowało biegunki, natomiast teraz męczycie się z bólami z tytułu owrzodzenia - efekt wtórny leczenia.
Co do gojenia wrzodów, to same tak z siebie się szybko nie zagoją. Już tutaj ktoś pisał, że przede wszystkim przydałby się jakiś lek IPP, którego mąż do tej pory nie dostał. Inna sprawa, że musi być dieta wrzodowa, która jest jednym z podstawowych leków w takich sytuacjach.