Przyjmujecie systematycznie leki?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 24
- Rejestracja: 01 lip 2006, 11:19
- Choroba: CD
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
ewela78 które keki są bezpłatne ?Ja za swoje płacąę tyle co na recepcie i na pewno nie są darmowe a biorę salofalk ,imuran no-spę i lanzul .co do regularnosci brania leków to biorę raczej tak jak przepisze lekarz.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Tak, było ostro i to momentami bardzomuffinka pisze:czy jak zaczeliście brać sulfe, to mieliście coś jakby zaostrzenie

Działanie właściwe zaczeliśmy obserwować po ok 2 miesiącach. Nie skarżyła się na żadne dolegliwości związane z braniem leków lecz długi czas organizm nie mógł " zaskoczyć ".
Wspomagaliśmy się matronizadolem przez 2 tyg. i dopiero po tym coś sie ruszyło w kierunku poprawy.
Dziś ( w remisji )- jak zresztą od samego początku, podajemy małej leki regularnie: 3xdziennie. Weszły nam one niejako w rytm dnia i dzięki temu Jula "oswoiła" się z tym już całkowicie i łyka "prochy" jak zawodowiec

Ostatnio zmieniony 12 lut 2007, 17:33 przez Mama Juleczki, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 93
- Rejestracja: 22 gru 2006, 16:19
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: szczecin
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
czyli trzeba się przemeczyć
coż..choroba nie wybiera:)):
jak trza to trza
mam tylko jeszcze jedno pytanko, choć wiem, że jestem męcząca
czy ktokolwiek z was nie miał krwawienia w czasie choroby, bo ja choruje 10 miesiecy, ale przez ten cały czas nie miałam żadnego krwawienia, a z tego co czytam, to jest ono zawsze w obu tych chorobach
może mogę mieć nadzieje, że to nie CU ani CD 







życie to nie je bajka...chociaż ja spotkałam księcia:):):(gg-2687534)
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Nie wiem ale może Ty masz Zespół Jelita Drażliwego poprostu?
Bywa, że biegam
nawet 8 razy (zwłaszcza rano) jak mam "stresa"
, a potem jest długo normalnie i czasem jakieś zaparcia dla odmiany 
Bywa, że biegam



Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 93
- Rejestracja: 22 gru 2006, 16:19
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: szczecin
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
sama nie wiem, ale lekarz powiedzial, że moje jelito nie jest drażliwe..wczesniej na forum już pisałam, jaki dostałam wynik histopatologiczny po kolonoskopii i jednak jakies zmiany lekarz znalazl 15 cm. od odbytnicy, jakies liczne afty
niemneij jednak na wyniku nie ma slowa o CU ani CD, więc albo nie napisali (a wydaje mi się, że powinni), albo to nie to..niemniej jednak objawy bardzo mnie już męcza...
oszalec można... i jeszcze ta sulfasalazyna działa na mnie z prawie wszystkimi skutkami ubocznymi, nawet ze straszliwym bólem głowy i nudnościami





życie to nie je bajka...chociaż ja spotkałam księcia:):):(gg-2687534)
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1162
- Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Polska
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Witaj Muffinka !
Tyle się z Ranką nadyskutowaliśmy nt. Twojego proctitis, a tu widzę, że dalej problemy. W Twojej diagnozie jest wyrażnie napisane "proctitis" więc trzymaj się faktów - na dzisiaj nie masz CU ani CD. Ja biorę Sulfę już kilkanaście lat i na początku nie miałem żadnej rewolucji. Ale na to każdy może reagować inaczej. Sulfa ma taki dodatkowy komponent - Sulfapirydynę, właśnie po to aby nie rozpuszczała się już w żołądku. I ten czynnik, jest podobno odpowiedzialny za większość skutków ubocznych. Poza tym, zdarzają się ludzie, którzy nie tolerują Sulfosalazyny, jak może się zdarzyć w przypadku każdego innego leku. Jakie z tego rozwiązanie? Pisaliśmy już o tym z Ranką. Niech lekarz zmieni Ci Sulfę na czopki zawierające mesalazynę, czyli czopki Pentasy lub Salofalku. Same korzyści - nie przechodzi przez żołądek, ma tak samo jak Sulfa mesalazynę, czyli działa przeciw zapalnie, nie ma tej Sulfapirydyny i przede wszystkim działa miejscowo, czyli od razu dociera tam gdzie masz stwierdzony stan zapalny. Nie czekaj aż przystosujesz się do Sulfy, bo po co się męczyć. Czopki z mesalazyną na pewno nie są gorszym rozwiązaniem. A po powrocie do Polski dalsza diagnostyka, tak jak planowałaś.
Pozdrawiam
Tomy
Tyle się z Ranką nadyskutowaliśmy nt. Twojego proctitis, a tu widzę, że dalej problemy. W Twojej diagnozie jest wyrażnie napisane "proctitis" więc trzymaj się faktów - na dzisiaj nie masz CU ani CD. Ja biorę Sulfę już kilkanaście lat i na początku nie miałem żadnej rewolucji. Ale na to każdy może reagować inaczej. Sulfa ma taki dodatkowy komponent - Sulfapirydynę, właśnie po to aby nie rozpuszczała się już w żołądku. I ten czynnik, jest podobno odpowiedzialny za większość skutków ubocznych. Poza tym, zdarzają się ludzie, którzy nie tolerują Sulfosalazyny, jak może się zdarzyć w przypadku każdego innego leku. Jakie z tego rozwiązanie? Pisaliśmy już o tym z Ranką. Niech lekarz zmieni Ci Sulfę na czopki zawierające mesalazynę, czyli czopki Pentasy lub Salofalku. Same korzyści - nie przechodzi przez żołądek, ma tak samo jak Sulfa mesalazynę, czyli działa przeciw zapalnie, nie ma tej Sulfapirydyny i przede wszystkim działa miejscowo, czyli od razu dociera tam gdzie masz stwierdzony stan zapalny. Nie czekaj aż przystosujesz się do Sulfy, bo po co się męczyć. Czopki z mesalazyną na pewno nie są gorszym rozwiązaniem. A po powrocie do Polski dalsza diagnostyka, tak jak planowałaś.
Pozdrawiam
Tomy
- Mol
- Początkujący ✽✽
- Posty: 315
- Rejestracja: 10 sie 2006, 15:02
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Naklo nad Notecia
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Wciagam regularnie. To nasz drugi chlebek w sumie. Choc kazda dodatkowa tablete biore z niechecia. Za duzo tego. 

- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
No tak obrzydzenie to miewam czesto az chcialoby sie tym rzucic i nie pic no ale co zrobic...Ale systematycznosc przynosi efekty o tym chyba wiemy wszyscy..magdalene pisze:Ja mam raz na jakiś czas tabletkowe obrzydzenie, że aż mi te pigułki nie chcą przez gardło przechodzić. Ale jakoś trzeba sobie z tym radzić...
- Mol
- Początkujący ✽✽
- Posty: 315
- Rejestracja: 10 sie 2006, 15:02
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Naklo nad Notecia
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Daaaj spokoj, wolalbym chapac 20 tabletek zamiast 1 czopka. Brrrr, nie leza mi czopki strasznie, a roznych probowalem. Wywoluja u mnie tzw "syndrom niespokojnego zwieracza"Torvik pisze:Czopki to dopiero są nieprzyjemne, zwłaszcza jak miało się nerwowy dzień. Ale i tak wolę je od tabletek.


- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
U mnie tez MolMol pisze:Daaaj spokoj, wolalbym chapac 20 tabletek zamiast 1 czopka. Brrrr, nie leza mi czopki strasznie, a roznych probowalem. Wywoluja u mnie tzw "syndrom niespokojnego zwieracza"Torvik pisze:Czopki to dopiero są nieprzyjemne, zwłaszcza jak miało się nerwowy dzień. Ale i tak wolę je od tabletek.![]()

Ja biore leki regularnie zawsze i nigdy , no prawie nigdy (po ostrych libacjach), nie mam problemy z zapominaniem o nich


Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Na poczatku sa bo ciezko idzie z ich aplikowaniem ale przynajmniej nie ma zadnych mdlosci etc..Torvik pisze:Czopki to dopiero są nieprzyjemne, zwłaszcza jak miało się nerwowy dzień
Tak to juz chyba jest..Ja mam w ogole jakis lek przed wkladaniem czegokolwiekMol pisze:"syndrom niespokojnego zwieracza"![]()


-
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 sty 2007, 12:58
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
muffinka - ja również nie mogę brać sufasalazyny EN
Bardzo żle się po niej czuję. Niech lekarz zamieni Ci na salofalk albo jucolon.Ja to biorę i jest OK

-
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:14
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Ja po Sulfalazynie lądowalam w szpitalu. Reakcja byla fatalna: drapalam sie aż do krwi, bolało mnie całe ciało, czulam sie jakbym zaraz mial wykorkować. Lekarze mysleli, że cierpie na zapalenie nerek, potem podejrzewali, że to półpasiec albo jakieś "dziwne praktyki seksualne", jeden stwierdził, że na pewno ćpami i jestem na głodzie. Jak przerwalam branie sulfalazyny to mi wszystko przeszło. Jednakże pan chirurg stwierdził, że te wszystkie reakcje nie mogły byc po leku i kazal mi go dalej aplikować. Po dwóch dniach znowu wyladowalm w szpitalu w stanie prawie agonalnym. Od tamtej pory nie biore żadnych leków na jelita, ale nie wiem czy długo tak pociągnę. Kurcze mam lęk przed lekarstwami po takich doswiadczeniech 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 29 mar 2007, 13:36
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
Cześć.
No i kurde poczytałem.I po co mi to było?Teraz mi jeszcze bardziej się chce rz....ć.Tez dostałem sulfasalazyn EN.Mam 3x2 tab.Syf jakich mało.Cięgle jest mi niedobrze, jakis taki rozkojarzony jestem i wogóle głowa mi pęka.Ale najgorszy ten mętlki od jednego otworu az, po drugi...Do tego jeszcze Colitan 1x2 szt na noc,obłęd?Jak zapodam ok 22, to tak najdłużej do 24 wytrzymam.Ale ile mnie to sił kosztuje;)To będzie najlepiej umięśniony zwieracz na podkarpaciu!ba, w kraju!!! Na świecie!!!!!!
Ała
No i kurde poczytałem.I po co mi to było?Teraz mi jeszcze bardziej się chce rz....ć.Tez dostałem sulfasalazyn EN.Mam 3x2 tab.Syf jakich mało.Cięgle jest mi niedobrze, jakis taki rozkojarzony jestem i wogóle głowa mi pęka.Ale najgorszy ten mętlki od jednego otworu az, po drugi...Do tego jeszcze Colitan 1x2 szt na noc,obłęd?Jak zapodam ok 22, to tak najdłużej do 24 wytrzymam.Ale ile mnie to sił kosztuje;)To będzie najlepiej umięśniony zwieracz na podkarpaciu!ba, w kraju!!! Na świecie!!!!!!
Ała

A taki fajny pomnik w Rzeszóweczku mamy,ze hej;))
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 394
- Rejestracja: 22 sty 2007, 21:36
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przyjmujecie systematycznie leki?
sulfalazyną en leczono mnie kilka lat, nigdy nie było kłopotu, ale potem lekarz przepisał Jucolon, jak twierdziłam że gorzej działa, to mnie przekonywał, ż e lek nowszy, lepiej oczyszczony, mniej szkodliwy. Po pewnym czasie się przyzwyczaiłam.



Renata2
asamax / salofalk /pentasa / 500g 2-0-2
tardyferon fol
asamax / salofalk /pentasa / 500g 2-0-2
tardyferon fol