
![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Lekarz rodzinny,jak każdy lekarz ma prawo wypisać recpty na zapas 90 dni i żadnej łaski.Może to rozbić na np. 3 recepty z podaną datą realizacji,czyli nie trzeba na raz wydawać całej kasy.topost pisze:Rodzinny raczej mi nie przepisze nic na własną rękę, ściśle trzyma się tego co na kartce wypisze gastrolog, nawet jak ostatnio poprosiłem o większe ilości leków żeby nie latać co chwilę po te recepty to przez 5 minut analizowała zapiski gastrologa o dawkowaniu.
Od października 2014 okres ten wzrósł z 90 do 120 dni.obyty.z.cu pisze:Lekarz rodzinny,jak każdy lekarz ma prawo wypisać recepty na zapas 90 dni i żadnej łaski.Może to rozbić na np. 3 recepty z podaną datą realizacji,czyli nie trzeba na raz wydawać całej kasy.
nie bardzo rozumiem ten TRUD przy takiej dawce mesalazyny w dodatku mesalazyna też doodbytniczo,...ale ja się na TRUD nie znamtopost pisze:asamax tabl. 3x2 + pentasa czopek x1 + salofalk wlewka x1 = czyli łącznie 8 gr mesalazyny na dobę - nie za dużo?
gastrolog uprzedzał mnie żebym w dniu stosowania wlewki nie stosował już czopka pentasa - żeby nie łączyć tego
ale ja sam nie wiem czy nie lepiej uderzyć max. dawką mesalazyny zanim wejde w sterydy.
Myślałem też zeby do tego w/w komba dorzucić jeszcze wlewkę Trud
http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=544Dawkowanie
P.o. Dorośli. W ostrym rzucie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i choroby Leśniowskiego i Crohna 1,5–4,5 g/d w 3–4 daw. podz. do czasu uzyskania remisji. W leczeniu podtrzymującym remisję wrzodziejącego zapalenia jelita grubego 1,5–2 g/d w daw. podz.
czyli w trakcie badania endoskopem nie wywołano efektu krwi.topost pisze:Natomiast w badaniu nie było krwi kontaktowej co jak rozumiem oznacza że po prostu nie było jej w czasie badania ? (ale to moje domysły) były jednak widoczne drobne ale liczne nadżerki, matowa śluzówka, zatarty rysunek naczyń itp... klasyczny obraz stanu zapalnego.
z tym czopkiem to bym się nie zgadzał i tyle.Tu wlewka sięga dalej i jest ok,.choć i ona na 23 cm albo sięga albo nie.Pewnie że nie musi być na zmienione miejsce zapalne bezpośrednio,ale ....topost pisze: bierze pod uwagę ewentualne skutki uboczne mocnych leków, z drugiej; może lepiej byłoby pójść po bandzie ale osiągnąć szybko remisję i zacząć trochę normalniej żyć.
Gastrolog powiedział mi że przy tych zmianach - 23cm - nawet czopek wystarcza.
topost pisze:Aktualizuję swoją kartę choroby na forumi mam do Was prośbę o opinię, otóż:
miałem wczoraj sigmo z powodu braku postępów w leczeniu (w maju miałem kolonkę), w sumie przez cały ten czas brałem asamax tabl. 3x2 + pentasa czop. 1x. Od tygodnia mam wprowadzony salofalk wlewka 1 x - asamax bez zmian.
wczorajsza sigmo wykazała praktycznie to samo co kolonka, raczej bez zmian, opis niemal identyczny czyli stan zapalny może z tą różnicą że teraz nie było krwawienia kontaktowego wcześniej tak. Zmiany obejmują 23 cm jelita.
lekarz stwierdził że na razie jeszcze nie przepisywałby sterydów, żeby jeszcze spróbować poleczyć się salofalkiem w systemie:
1 dzień wlewka salofalk
2 dzień czopek pentasa ... i tak na zmianę
+ każdego dnia asamax tabl. 3 x 2
i zobaczyć czy coś to da, jeśli nie to wprowadzi sterydy
Pytanie; jak sądzicie czy jest sens dalej w ten sposób się leczyć? czy może od razu naciskać na sterydy? sam już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Wyniki krwi mam cały czas praktycznie idealne - i to w/g lekarza jest powód dla którego wolałby nie uderzać tak mocnymi lekami, gdyż jego zdaniem choroba nie wpływa ogólnie ustrojowo negatywnie na organizm a boi się że sterydy właśnie coś takiego zrobią, czyli że ewentualny postęp w CU okupię skutkami ubocznymi - takie jest jego zdanie.
Co o tym myślicie? Bo ja jestem juz pogubiony całkowicie ... zastanawiam się też czy na własną rękę nie spróbowac takie dziennej dawki :
asamax tabl. 3x2 + pentasa czopek x1 + salofalk wlewka x1 = czyli łącznie 8 gr mesalazyny na dobę - nie za dużo?
gastrolog uprzedzał mnie żebym w dniu stosowania wlewki nie stosował już czopka pentasa - żeby nie łączyć tego
ale ja sam nie wiem czy nie lepiej uderzyć max. dawką mesalazyny zanim wejde w sterydy.
Myślałem też zeby do tego w/w komba dorzucić jeszcze wlewkę Trud
no tak,ale..Mamcia pisze:Wlewka prawidłowo podana powinna sięgnąć do zagięcia śledzionowego
czyli prawidłowo podana,ale czy tam dojdzie i się utrzyma zależy od tego co w jelicie "siedzi"..znaczy jak jest wypełnione i na ile długo utrzyma.No i często ta wlewka właśnie dlatego nie siega wyżej,często nie "wchodzi" dalej i wypływa.topost pisze:Do ubikacji latam od 4-10 razy dziennie ale praktycznie zawsze stolec jest uformowany.
oby..przydałoby się naprawdę,dla wielu byłoby to super,a dla tych z chorym kikutem,gdzie wlewki nie można stosować pianka byłaby idealna.Mamcia pisze:Niestety ie jest to terapia refundowana. jest nadzieja, że budesonid MMX wejdzie na listę od stycznia, bo nadzieja, że wejdzie od listopada padła
Ten lek występuje pod nazwą Cortiment? Bo właśnie na ostatniej wizycie lekarz wymienił nazwę Cortiment jako sterydu który ma ewentualnie w repertuarze dla mnie.Mamcia pisze:2 - można brać budesonid MMX o działaniu miejscowym.