ponownie dopadła mnie wysyp aft w gardle, czyli tzw. pozajelitowa manifestacja Crohna
jestem po III dawce Humiry, w drugim podejściu
w poprzednim, w marcu dostałam 2 dawki, po drugiej wysypało mi jamę ustą totalnie, nie wiadomo, czy spowodowała to Humira, czy odstawienie sterydu, wtedy Entocortu
po podaniu Inflectry afty, naprawdę liczne, zeszły niemalże całkowicie w ciągu doby, wkrótce włączono mi też Metypred
oprócz nieprzyjemnych skutków ubocznych Metypredu(rozstępy, grudki na twarzy, a przede wszystkim znaczne obniżenie stanu emocjonalnego i siły organizmu) czułam się dobrze, brzusznie niemalże świetnie, CRP w okolicy 18, OB 50.
niestety w czasie IV dawki Inflectry wystąpiły objawy wstrząsu

z braku laku, znów Humira, po II dawce i jednoczesnej redukcji Metypredu (6 mg) CRP 60, OB 70, znowu woda zamiast kupy, bóle, stany podgorączkowe do 38 st.C
podali mi jednak III dawkę Humiry, pod obserwacją w szpitalu, na moją prośbę zmieniliśmy steryd, znów na Entocort
zmiany w gardle pojawiły się w ciągu doby, nie wiem czy po Humirze, czy steryd nie odpowiada, nic już nie wiem...Entocort biorę dopiero 3 dni, może organizm się przestawia ?
słaba jestem, wszystko mnie męczy, nic nie cieszy, nie mam siły na nic, pójście do lekarza po receptę to wyzwanie...
włączyłam znowu sobie Modulen, bo przez te bóle w gardle jeść nie mogę i znów spadłam do 52 kg
no i co teraz

czym te przeklęte afty wykurzyć

Inflectry już nie dostanę...
o losie podły !
co radzicie ?
temat istnieje wystarczy spojrzeć na stronę główną działu powikłania pozajelitowe http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?t=15933, ponieważ temat został rozwinięty zostawię go otwartego