No to teraz wyjdzie, że jeżeli mówię "Proszę nie generalizować, bo nie wszyscy lekarze w Opolu są do kitu", to mam być zaraz rzecznikiem całej opolskiej służby zdrowia. No tak to się nie bawię
Aniijjaa pisze:Nie można usprawiedliwić niekompetencji lekarza wobec pacjenta niezależnie od tego czy to gabinet z długimi kolejkami dla biednych i leniwych(bo tak to odebrałam Tomy),czy gabinet prywatny,czy szpital.Każdy człowiek,który potrzebuje pomocy powinien ja otrzymać.
Pełna zgoda. Ale ja też nigdzie nie sugerowałem tego, że można usprawiedliwiać niekompetencję lekarza. I nie sugerowałem, że mój lekarz leczy mnie lepiej, bo za dodatkową kasę
Co do "kolejek dla biednych i leniwych", to tu jest niezrozumienie moich intencji. Mama Juleczki zasugerowała, że nie wszystkich stać na wizyty w prywatnych gabinetach. No to się wytłumaczyłem, dlaczego chodzę tam, a nie siedzę w kolejce. Bo nie tracę czasu, bo dobry lekarz, bo nie muszę czekać na wizytę dwa miesiące, bo przyjmuje po południu, a prze moim CU miałem przechlapane do południa z mega biegunką. I przy okazji nie zajmuję miejsca innym. Czy lepiej by było, gdybym też tam siedział i może biadolił na "ten kraj" i opolski ciemnogród?
Mnie też nie stać na wizyty w gabinetach prywatnych codziennie, ale raz na miesiąc lub dwa, kiedy to jest konieczne, to jest to możliwe. I myślę, że każdego na to stać, to nie jest kwestia zamożności. To jest bardziej kwestia wyboru priorytetów, bo nie wydam potem na inne p.i.e.r.d.u.ł.k.i (ach ta cenzura)
Tak sobie myślę, że nie powiem już więcej publicznie nic dobrego o lekarzach, bo potem trzeba się z tego tłumaczyć

Ale przepraszam Aniijjaa, jeżeli w czymś uraziłem, bo widzę, że masz bardzo przykre doświadczenia z opolską służbą zdrowia.
Pozdrawiam
Tomy