Patryśka pisze:Jak u niego wyglada remisja czy to co nazywacie remisja

U niego remisja wyglądała tak, że stopniowo mu zmniejszano dawki leków. Później tylko brał Salazopiryn 2 razy dziennie (albo jego odpowiednik) i nie latał ciągle do ubikacji, jadł dużo rzeczy z tych co nie powinien i raczej mu nic nie było (chyba, że z czymś przesadził, to latał

). W sumie teraz jak bierze pełno leków ( w tym sterydy), bo jest w stanie zaostrzenia choroby, to chodzi może z raz czy dwa razy do ubikacji. A te leki mu lekarz przepisał jak pojawiła się krew w stolcu i zaczął częściej chodzić do ubikacji przez ostatni czas. I tak stwierdzono zaostrzenie...We wtorek na wyniki ma iść i do kontroli.
Ja już się gubię w tej chorobie.

Nie wem o co chodzi.