Np Polska diagnostyka kilka miesięcy (czasem dłużnej) Niemcy tydzień itd...
Tak samo brakuje porównania z terapiami biologicznymi wiadomo u nas biurokracja przepychanki...
A za granicą jak to wygląda ?
Szkoda też że nic niema o badaniach polskich na przykład w wykryciu przyczyny tych schorzeń. (o ile są jakieś prowadzone)
Generalnie dwa fajne i ciekawe artykuły.
Pozostaje podziękować za nie
