Nie wiedziałam gdzie umieścić moje pytanie więc próbuję tu

Co prawda nie lubię zakładać takich tematów ale na chwilę obecną nie mam jak dostać się do gastro więc podpytam bardziej doświadczonych
Po ostatniej wizycie u gastro diagnoza IBS dostałam leki Duspatalin retard, forlax, sanprobi ibs w dniu wizyty lekarz badając brzuch stwierdził wyczuwalne kulki kału które zalegają mi w jelitach mimo że tego dnia przed wizytą wyróżniałam się 5 razy. Jako że ostatnio mam kilka dni bez wypróżnienia a potem kilka dni biegunki dostałam forlax żeby nie doprowadzać do zaparć. Obawiałam się tego ze względu na biegunki (ze śluzem czasmi z krwią) które miałam zawsze po kilku dniach bez wypróżnienia.
Leki biorę od tygodnia wypróżniłam się tylko raz minimalną ilością ciężko to nawet nazwać wypróżnieniem. Czuję non stop jak mnie wierci w brzuchu, czuję parcie a mimo to nic. Bóle brzucha są coraz silniejsze, do tego coraz częściej wymiotuję, mimo że jadam tylko lekkostrawne rzeczy kisielki dużo wody, czuję też silne bóle gdzieś głebiej w odbycie, temp. 37-37,5.
Czy ktoś z Was miał coś takiego po forlaxie, a może to któryś z pozostałych leków tak działa?
Z drugiej strony mam jeszcze jedno pytanie jak już tu kilka osób napisało, że nie są to objawy IBS jakie Waszym zdaniem powinnam zrobić badania żeby to potwierdzić wykluczyć, czy na chwilę obecną zaufać lekarzowi i zostać przy tym?
Żeby było wszystko w jednym miejscu opis kolonki:
Odbytnic, prostnica: miejscowe zaczerwienienie z zatarciem rysunku naczyniowego. (pobrano 2 wycinki)
Pozostałe odcinki bez zmian endoskopowych.
Rozpoznanie: colitis susp.
Hist-Pat:
Błona śluzowa jelita grubego bez cech rozrostu i dysplazji.
Od stycznia schudłam 7 kg, ostatni tydzień kolejne 0,5 kg w dół.