IBS - Zespół Jelita Drażliwego

[LOSMARCELOS]

Hmm może alergia?:>
Btw. mimo, że 3 gastrologów stwierdziło, że nie potrzeba kolonoskopii, to lekarka rodzinna powiedziała, że wypisze mi skierowanie na kolonoskopie... Idę do niej w następnym tygodniu po skierowanie, jedynie za znieczulenie będę musiał zapłacić. Tylko dziwne, że zwykły lekarz rodzinny (tak przy okazji się zapytałem, jak byłem po receptę bo miałem przeziębienie) kieruje na kolonkę, a prof. gastrologii uważa, że to nie ma sensu. Ale pójdę się przebadać... Jakoś nie ufam tym profesorom.

[malaperelka]

Hmm może alergia?:>.

Może i alergia . Ostatnio nieco panikuję, bo od dwóch tygodni mam straszne wzdęcia i bóle...

A kolonke zrób koniecznie!

[mora]

Psychika może mieć dodatkowe znaczenie. Stres podobno obniza odporność, organizm nie broni się przeciwko infekcjom bakterii i grzybów w układzie pokarmowym. Jeśli (zgodnie ze znaną teorią Marca Pimentala) w większości przypadków objawom ibs towarzyszy przerost bakterii, to coś z tą psychiką jest na rzeczy... Co do mnie, to mam zdiagnozowany właśnie przerost bakterii (choć nie mam typowych objawów żołądkowo-jelitowych, więc trudno mówić o ibs w moim przypadku), a wszystkie problemy zaczęły się od silnego i długotrwałego stresu.

[Jac]

Psychika może mieć dodatkowe znaczenie. Stres podobno obniza odporność, organizm nie broni się przeciwko infekcjom bakterii i grzybów w układzie pokarmowym. Jeśli (zgodnie ze znaną teorią Marca Pimentala) w większości przypadków objawom ibs towarzyszy przerost bakterii, to coś z tą psychiką jest na rzeczy...

Stres rzeczywiście może przyczyniać się do obniżenia odporności organizmu (podobnie jak niewyspanie, niedożywienie itp.). Ale dr Mark Pimentel stwierdza w swojej książce "A new IBS solution. Bacteria – the missing link in treating IBS", między innymi że:

"... psychological factors can IBS worse, but it is not the cause. Similarly, people with no IBS may experience symptoms during stressful periods and people with IBS still experience symptoms when not stressed.", a także "...natural mechanisms to prevent bacterial overgrowth include white blood cells, cleansing waves (usually every 90 mins when not eating) and a separating valve between the large and small intestine. Research shows that without normal cleansing waves bacterial overgrowth can occur. IBS patients have 70% reduction in cleansing waves."

Dr Pimentel twierdzi zatem, że stres może pogarszać objawy IBS, ale nie jest przyczyną tej choroby. Ponadto pacjenci z IBS mają nieprawidłowo działający mechanizm oczyszczania jelit z nadmiaru bakterii, co z kolei powoduje przerost flory bakteryjnej.

[LOSMARCELOS]

Ja mimo stwierdzonego IBS, postanowiłem pójść na kolonoskopie. 3 gastrologów raczej nie chciało dać skierowania i twierdziło, że nie ma podstaw... Ale porozmawiałem z moja lekarką rodzinną i ona mi wystawiła skierowanie, powiedziała, że warto zrobić, mimo, że np. biegunek prawie wcale nie ma, ale jest czasami ból brzucha z lewej strony pod żebrem. Teraz jak już mam termin to nagle jak by mniej przestało boleć wszystko hehe...
Aha- mam do Was pytanie : czy robić kolonoskopie ze znieczuleniem tzn. w sensie "lekkiego snu" tzw. anglosedacja (dopłata 180 zł, ale to nie jest jakiś problem), czy bez znieczulenia (jedynie ta końcówka będzie w jakimś znieczulającym żelu) ?

[Natuśka]

Aha- mam do Was pytanie : czy robić kolonoskopie ze znieczuleniem tzn. w sensie "lekkiego snu" tzw. anglosedacja (dopłata 180 zł, ale to nie jest jakiś problem), czy bez znieczulenia (jedynie ta końcówka będzie w jakimś znieczulającym żelu) ?

Tu opinie będą różne. Ja ostatnio miałam na żywca, niby dali mi coś do żyły, ale byłam normalnie tomna (nie spałam, tylko miał mnie ogłupić) Wszystko zależy od Twojego progu bólowego i opanowania.
Mi osobiście szkoda byłoby 180 zł ale skoro to dla Ciebie problem to idź spać i miej wszystko w d***e

[LOSMARCELOS]

No niby tak... Kolonoskopie robię tylko z tego powodu, że mam czasem dziwny ból... i czasem częste gazy Ale nieśmierdzące:)
Tylko dziwne, że gastrolodzy uważali to badanie za zbędne, a lekarz rodzinny uznał, za potrzebne...

[Jac]

Ja miałem kolonoskopie w uśpieniu. Zasnąłem przed badaniem i obudziłem się po. Nie wyobrażam sobie tego badania "na żywca".
Dlatego będę Ci polecał taki wariant tego badania. Ale oczywiście ci, którzy preferują badanie bez uśpienia, też mają swoje racje...

[LOSMARCELOS]

Hmmm ja to się boje, że np. znieczulenie tzn. sedacja mnie uśpi i np. zacznie mi brakować tlenu itp. Ale zasnę i nie wstanę... Aczkolwiek na żywca nie chce też badania....
Ogólnie boje się badania, żeby nic mi tam nie podziurawili w środku itp...

[Tomy]

się boje, że np. znieczulenie tzn. sedacja mnie uśpi i np. zacznie mi brakować tlenu itp. Ale zasnę i nie wstanę...

Ale to nie jest tak, że uśpią i sobie gdzieś idą. Masz podłączoną całą aparaturę monitorującą, nie intubują ale masz założoną rurkę z tlenem pod nos i cały czas stoi nad tobą anestezjolog. Więc spoko. Miałam już tak kilkanaście razy i jakoś mnie na dobre nie uśpili

[Baby]

Tomy, miałam podobni i żyję. Polecam badanie z narkozą. Miałam kiedyś bez i już nigdy więcej.

[LOSMARCELOS]

No to uspokoiliście mnie... Badanie ma przeprowadzać hmm.. chirurg...

[loczek]

gdzie robisz badanie i kto będzie robił ?

Bo cenowo za znieczulenie, to coś mi wygląda na luxmed?

[LOSMARCELOS]

Badanie jest na NFZ, tzn. za znieczulenie muszę dopłacić 180 zł. W TopMedical, a badanie będzie robił dr Jacek Piłat
Z tego co sprawdziłem to jest chirurg... Tzn. mi to obojętne, ważne aby to dobrze zrobił...

[loczek]

coś mi się zdaje że w tamtym roku w luxmedzie też za znieczulenie się dopłacało właśnie 180 zł.

Nie ma się co bać, zrobią szybko i się ma spokój. Ja miałem bez znieczulenia, co prawda, chciałem je mieć, ale za późno powiedziałem i nie mieli anestezjologa pod ręką, a że i tak byli opóźnieni więc musiałem na żywca. Ale nie było tragicznie i jakoś traumy po tym nie mam.