CU, CD i inne zapalne choroby jelit

kalka_96 pisze: Właśnie...same Dziewczyny będą?

towarzystwo dziewczyn najlepsze
Ale z tego co wiem/słyszałam/domyślam sie może Orzełek do nas przyleci i bedzie jakiś rodzynek
No to w takim razie widzimy sie jutro

Nie wiem czy na pewno przyjadę. Bo przyjechać i zaraz odjechać (a tak niestety wypada mi transport) może być dla mnie nieopłacalne. Nie dam stuprocentowej pewności.

Orzelek pisze: Bo przyjechać i zaraz odjechać (a tak niestety wypada mi transport) może być dla mnie nieopłacalne.

możesz przyjechać troszkę wcześniej i pozwiedzać
Tyle, że ja z miłą chęcią bym Cię oprowadziła, ale nie mogę wcześniej...nie jutro
ale może ktoś byłby chętny zaopiekować się naszym Orzełkiem ?

kalka_96 pisze:ale może ktoś byłby chętny zaopiekować się naszym Orzełkiem ?

Znam kogoś takiego, ale może niech się sama zgłosi
Edit: ja mam jutro niestety zajęcia do wieczora

Ja mogę pojawić się wcześniej, ale trzeba by wtedy ustalić jakąś godzinę i miejsce spotkania. Kinia87 też będzie przecież wcześniej w Krakowie.

Czekamy w Movidzie.
Coś nas mało

Przede wszystkim wielkie dzięki dla Orzełka , który specjalnie dla nas przyjechał Super było Cię zobaczyć, porozmawiać oraz ''pościgać się'' na dworzec

Filifionka bardzo się cieszę, że jednak do nas dołączyłaś!
Kinia87 no nareszcie! nareszcie Cię poznałam! niesamowicie się cieszę, bo to kolejny wspaniały CUDak, którego miałam okazję poznać na żywo
Algavra jesteś Duszą Towarzystwa! Koniecznie musisz już z nami zostać na zawsze i przychodzić na każde spotkanie także bardzo się cieszę, że Cię poznałam. (ciągle myślę nad słowem )
Gosieńka jak zawsze niezawodna. dzięki, że przyszłaś

alex0101 Lemoni, następnym razem się widzimy

w sumie było 7 osób i baaaardzo miło spędziliśmy czas

kiedyś i ja przybędę.

1) Bardzo dziękuje Ani (Algavra) za miło spędzony dzień i wszelką opiekę. Jest to na tyle szalona i nie umiejąca usiedzieć w jednym miejscu osoba dzięki której ani trochę sie nie nudziłam. Zadbała o wszystko ze szczegółami (m.in prowiant na drogę i kocyk). Bardzo pozytywna osoba, która będzie mi udzielać korepetycji z nienarzekania Masz równie fajnego męża i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś sie spotkamy. I nie mówię tu o potencjalnym wyjeździe w góry w piątek
I na przyszłość, jak chcesz mnie ciągnąć po górach i innych kamieniach to powiedz mi wcześniej bym nie przyjeżdżała w 10cm szpilach

2)Krysiu (Filifionko) cieszę sie, że uciekłaś z zajęć (nazywajmy rzeczy po imieniu ) i dołączyłaś do mnie i Ani. Zdjęcia z Kostuchą wyśle jak fotograf ogarnie to wszystko i mi prześle


3) kalka_96, Gosieńka, Orzelek, -w końcu was poznałam i mam nadzieje, że nie ostatni raz bo jesteście sympatyczniejsi na żywo niż przez internet Wybaczcie nam spóźnienie ale musieliśmy zaliczyć 5gwiazdkowy hotel

'pościgać się'' na dworzec

Jak nic, kolejna ekranizacja Szybcy i Wściekli 8

4) alex niestety nie serwowali jedzenia w niedziele ale z Gosią i Krysią zrobiliśmy sobie rekompensatę w postaci niezdrowego poczęstunku jak tylko odesłaliśmy resztę osób do domu

P.S Zdjęcia jak ktoś będzie chciał to proszę przysłać na pw swojego maila ale proszę sie nie spodziewać, że tak szybko to bedzie - sami wiecie ile tych zdjęć było

Dziękuję za możliwość spotkania Was w miłej atmosferze. Kalka, Gosieńka, Filifionka, Kinia87, Algavra wielkie buziaki dla Was

Potwierdzam słowa poprzedniczek - Algavra ma w sobie pozytywną moc Gdy zobaczyła czipsy, które dostaliśmy wraz z zamówieniem, natychmiast poczęstowała Nas migdałami Mam nadzieję, że spotkam Cię na innych spotkaniach z CuDakami

Maatylda - jeśli będziesz mieć taką możliwość, to naprawdę warto .

Dziękuję za odprowadzenie na pociąg. To miłe z Waszej strony.

Warto było przyjechać do Krakowa na to spotkanie. Nie żałuję

Zmieniłam nie ten post co trzeba...
Dobra idę NAPRAWDĘ pracować...

Nie wiem jak się usuwa posty...
Kiedyś to mi się udało...


Dałam radę być na spotkaniu dzięki kinia87 bo cudownie mnie informowała o wszystkim więc mogłam udawać, że jestem zdrowa i bez stomii i nie wchodzić na forum...

A ja sama sobie wierzę w to zdrowie i brak stomii, że już od 12 lat nie potrafię przyzwyczaić się do codziennego zażywania leków dlatego Sulfosalazynę zamiast brać w dawce 3x2 biorę 1x2 a lekarzom konsekwetnie kłamię...

Dlatego rzadko zaglądam na forum bo ja po prostu nawet nie myślę o chorobie

Ale uważam, że MY CuDaKi musimy się spotykać wirtualnie i wizualnie, żeby się wspierać i wymieniać radami radzenia sobie z naszymi problemami bo nawet najbliższe i kochające osoby NIGDY nie zrozumieją jak to jest być w NASZEJ SKÓRZE mimo największych i najszczerszych chęci

kalka_96 pisze:Przede wszystkim wielkie dzięki dla Orzełka , który specjalnie dla nas przyjechał Super było Cię zobaczyć, porozmawiać oraz ''pościgać się'' na dworzec
Algavra jesteś Duszą Towarzystwa! Koniecznie musisz już z nami zostać na zawsze i przychodzić na każde spotkanie także bardzo się cieszę, że Cię poznałam. (ciągle myślę nad słowem )

Jest mi szalenie miło! Za wasze pozytywne opinie na mój temat.

Przyznam jednak szczerze, że energię czerpię z samej siebie dlatego jednak często się "outsider-uję", żeby ją z powrotem nagromadzić więc wtedy nawet własnego męża olewam oj bo inaczej się źle się dzieje...

No i wszystkich Was, którzy byli bardzo polubiłam no i OBIECUJĘ wysłać w sobotę zdjęcia! (napisałam to więc teraz duma mi nie pozwoli - muszę dotrzymać słowa!)

OK ZOSTANĘ Z WAMI ZAWSZE! I z wielką przyjemnością BĘDĘ CHODZIĆ NA SPOTKANIA i to na te nie tylko w Krakowie

Tylko ja wolę podać wszystkim mój numer telefonu bo mi się tak nie chce chorować i pamiętać o chorobie dlatego tak rzadko tu zaglądam..

kalka96 - mamy swoje e-maile i fejsy

Filifionka - super dziewczyna, wcisnęłam jej swój numer teleonu

Kinia87 - miło mi, że byłaś zadowolona ze spotkania oraz zwiedzania ze mną Krakowa i że mimo niewielkiej ilości czasu udało mi się pokazać Ci jedną z wielu najpiękniejszych miejsc w Krakowie ale jednak z dala od zgiełku i centrum ale które miałaś okazję zobaczyć w całości! No i masz wspaniałą kondycję, że za mną nadążałaś ale starałam się brać pod uwagę Twoją osóbkę, żeby mi nie padła

Gosieńka - mamy swoje e-maile

Orzełek - jest faktycznie wspaniały i już mu wcisnęłam mój numer komórki
Wyróżniam go bo bardzo mi pomógł w czymś

Młody mężczyzna - często leżeliśmy w tym samym czasie w tym samym szpitalu ale jaki ma nick?

Także wszyscy są super i wszystkich Was bardzo lubię

Czy wszystkie osoby obecne na spotkaniu wymieniłam?

Ostatnio frekwencja była dość ładna
Tak sobie myślę, że może byśmy wybrali jakiś termin czerwcowy, który będzie pasował większości i wybrali na spacerek/ pizze/ ciacho/ soczek czy cokolwiek To chyba byłby taki ostatni raz przed wakacjami...bo pewnie większość z nas wyjedzie i czas lipiec- wrzesień może być 'słaby' żeby znaleźć jakiś fajny termin.

Co myślicie? Kiedy Wam pasuje?

Oo tak, pomysł bardzo dobry .

Podczas wyjazdu próbowałam namawiać inne województwa do odwiedzin . Powtarzam więc, zapraszamy wszystkich, nie tylko Krakusów !

Co myślicie o sobocie, 13.06.?

A może chcielibyśmy pójść na kręgle:>? (Chociaż oczywiście drink w Awarii również bardzo mi pasuje )