CU, CD i inne zapalne choroby jelit

Nieśmiało się mówi o jakimś spotkaniu, a ja myślę, że trzeba to poważnie omówić
Wiemy , że odpada SSC w temacie spotkania, wiemy też że trzeba znaleźć miejsce do którego wszyscy będą mieli w miarę dobry dostęp, potem juz tylko przywieźć trzeba dobry humor i rozpocząć spotkanie..
Tak więc proszę chętnych o wypisanie się i podanie propozycji miejsca

Ja ze względu na to , że nie robię obecnie nic. Zgadzam się na wszelakie propozycje z wyjątkiem nadtępnego weekendu i drugiego weekendu listopada

ja chętnie

elwirka pisze:ej no to zróbcie coś na sylwka to ja się na 100% piszę

ja słyszałem, że na sylwka wbijamy do Ciebie

hallo hallo śląsk.... czy ktoś tu jest?

Ja jestem i z chęcią zawitam na spotkanku

no to zostaje pytanie gdzie?
proszę o propozycje może macie jakieś w okolicy urocze miejsca

ja bym mogła się przyłączyć do spotkania, ale pasują mi tylko soboty i to nie wszystkie, bo nie na każdy zjazd na studia będę przyjezdzac.

Także jestem chętna i czekam na propozycje
niestety, z powodu mieszkania w ZG nie dam rady zorganizować spotkania

ania

my z mezulkiem tez chętnie przyjedziemy i chętnie zagralibyśmy znowu w kręgle hehe

Daga a macie pomysl gdzie
Wspominaliście kiedyś o czymś , prawda?
terminem musimy trafić w jakiś wolny między spotkaniami w całej Polsce, natomiast miejsce jakieś ?

i..........


klapa.

Z tego wychodzi ze po za katowicami nic ciekawego nie ma. ja tam sobei mysle ze z logistycznego punktu widzenia katowice sa jednaym z najlepszych miejsc na spotkanka. no ale coz. szkoda po prostu.

majka83 pisze:to moze sobota 6.12 (mikolajkowo ), albo moze 13ego?

Rzeszów się kłania...

wrzuć monetę i wybierz inną date

majka83 pisze:wiem, ale moze cos dla tych co zostaja z roznych powodow (pomijam przypadki tych, coby sie musieli rozdwoic)

nie nie... ja sie w takie klocki nie bawie jak mi zrobicie taki numer to przestaniemy sie koleżankować!

Nie zapominać o mnie

Ja też wciąż jestem chętna na spotkanie ale z tego co widze to sensownych terminów brak
6 grudnia - Rzeszów, 13 - chyba jakieś spotkanie w Warszawie a 20 to już wszyscy będą żyli świętami... Raczej dopiero po nowym roku uda nam się coś zorganizować... No chyba że ktoś jeszcze coś wymyśli

Ja też byłabym chętna na spotkanie ale gdzieś bliżej mojego miasteczka albo najlepiej w moim miasteczku...

ok... proponuje szaleńczy termin..... coś między świętami a sylwesterem (np 27-28, sobota-niedziela). nie wygląda to tak źle tam. Inne dni też wchodzą w rachubę.