Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 sie 2014, 00:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Witajcie. Mój przypadek: gazy męczą mnie już od kilku lat, kiedyś mniej a teraz to już mam je kilkadziesiąt razy dziennie... Mialam robioną gastroskopie, kolonoskopie, badania kału, usg, badanie na celiakię i wyszło wszystko ok (co prawda w kolonce miejscami były nieliczne zmiany o strukturze grudek, nie mam przy sobie wyników ale bylo cos chyba o naciekach limfocytarnych, ale badania pobranych wycinków wykluczyły cu i cd). Lekarze obstawiają więc ze to przez stres.. Mimo że gdy stresuje sie jedynym objawem jest tylko odrobinę przyspieszona perystaktyka jelit (miewam zaparcia więc dla mnie to nawet plus).
Występuje za to korelacja zawartości jelit i ilości oddawanych gazów. Po oddaniu stolca mam przez kilka godzin spokój. Po tym czasie znowu się zaczyna... Mówiłam lekarzom że to może coś z fermentacją, może to grzybica a oni nie zwracali na ten wg mnie bardzo ważny objaw żadnej uwagi... Zapisywali mi natomiast leki na zjd które skutku nie dawały żadnego a czasem coś nawet pogorszyły... Dali mi nawet lekkie psychotropy ale też nic to nie zmieniło.
Gazy ustępują gdy mam puste jelita, zaparcia zniknęły na ponad 3 tygodnie jak na własną rękę brałam przez jakiś tydzień probiotyki (gazy niestety nie przeszły) ale zawsze to jakis trop..
Te gazy mam niezależnie od tego co jem (mimo że nie mam celiakii przez 6-7 dni przeszłam na ścisłą dietę bez glutenu, laktozy, prostych cukrow, nie jadłam nawet sezamków) a nic się nie poprawiło.
A wy co o tym sądzicie?
Występuje za to korelacja zawartości jelit i ilości oddawanych gazów. Po oddaniu stolca mam przez kilka godzin spokój. Po tym czasie znowu się zaczyna... Mówiłam lekarzom że to może coś z fermentacją, może to grzybica a oni nie zwracali na ten wg mnie bardzo ważny objaw żadnej uwagi... Zapisywali mi natomiast leki na zjd które skutku nie dawały żadnego a czasem coś nawet pogorszyły... Dali mi nawet lekkie psychotropy ale też nic to nie zmieniło.
Gazy ustępują gdy mam puste jelita, zaparcia zniknęły na ponad 3 tygodnie jak na własną rękę brałam przez jakiś tydzień probiotyki (gazy niestety nie przeszły) ale zawsze to jakis trop..
Te gazy mam niezależnie od tego co jem (mimo że nie mam celiakii przez 6-7 dni przeszłam na ścisłą dietę bez glutenu, laktozy, prostych cukrow, nie jadłam nawet sezamków) a nic się nie poprawiło.
A wy co o tym sądzicie?
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lip 2013, 13:29
- Choroba: IBS
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Jeśli wyniki badań są prawidłowe, to może diagnoza IBS jest prawidłowa.
Oczywiście, jeśli lekarz twierdził, że stres jest przyczyną tej choroby, to znaczy, że nie ma zbyt dużego pojęcia o współczesnej wiedzy medycznej na temat podłoża IBS (podłoże genetyczne, zaburzenia mikroflory itp.)
Diagnoza IBS oznacza tak naprawdę:"Nie ma Pani Crohna, CU czy mikroskopowego zapalenia jelit. Nie ma Pani również innej choroby układu pokarmowego, dającej się zdiagnozować za pomocą standardowych badań. A jednak Pani układ pokarmowy nie pracuje prawidłowo i przy użyciu aktualnie dostępnych metod leczenia, ani lekarstw, nie da się tej nieprawidłowości wyeliminować. Można tylko ograniczać objawy." I to właśnie znaczy diagnoza IBS...
Oczywiście, jeśli lekarz twierdził, że stres jest przyczyną tej choroby, to znaczy, że nie ma zbyt dużego pojęcia o współczesnej wiedzy medycznej na temat podłoża IBS (podłoże genetyczne, zaburzenia mikroflory itp.)
Diagnoza IBS oznacza tak naprawdę:"Nie ma Pani Crohna, CU czy mikroskopowego zapalenia jelit. Nie ma Pani również innej choroby układu pokarmowego, dającej się zdiagnozować za pomocą standardowych badań. A jednak Pani układ pokarmowy nie pracuje prawidłowo i przy użyciu aktualnie dostępnych metod leczenia, ani lekarstw, nie da się tej nieprawidłowości wyeliminować. Można tylko ograniczać objawy." I to właśnie znaczy diagnoza IBS...
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2119
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: K-w
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
masz tylko same gazy czy jakieś inne objawy też?Margef pisze:Witajcie. Mój przypadek: gazy męczą mnie już od kilku lat, kiedyś mniej a teraz to już mam je kilkadziesiąt razy dziennie...
w kierunku grzybów, bakterii wirusów?Margef pisze:badania kału,
jeżeli to grzybica, to wyszłoby to w badaniach kału na grzybyMargef pisze:Mówiłam lekarzom że to może coś z fermentacją, może to grzybica a oni nie zwracali na ten wg mnie bardzo ważny objaw żadnej uwagi...
myślę, że można zrobić dodatkowe badania,Margef pisze:A wy co o tym sądzicie?
jak Twoja morfologia?
gdzie się leczysz?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
muszę przyznać,że to ciekawa analiza,oczywiście jeśli założymy zaangażowania lekarza.Jac pisze:Diagnoza IBS oznacza tak naprawdę:"Nie ma Pani Crohna, CU czy mikroskopowego zapalenia jelit. Nie ma Pani również innej choroby układu pokarmowego, dającej się zdiagnozować za pomocą standardowych badań. A jednak Pani układ pokarmowy nie pracuje prawidłowo i przy użyciu aktualnie dostępnych metod leczenia, ani lekarstw, nie da się tej nieprawidłowości wyeliminować. Można tylko ograniczać objawy." I to właśnie znaczy diagnoza IBS...
Z drugiej strony,u mojego syna ,przy wielu kłopotach jelitowych,różnych badaniach,taka diagnoza zdała egzamin.
Bierze odpowiednie leki,wyluzował,przestał się dołować stanem jelit i "się poprawiło",ale też uważa na swoją dietę.Do pracy chodzi z własnym jedzeniem itd..
Z mojego doświadczenia też to wynika,psychika wszystko komplikuje.
No i .. chyba co najważniejsze,trzeba znależć "swoje" jedzenie,odpowiednie,nie ograniczanie się,ale rezygnacja z niektórych dań i produktów.To jednak długoletnie sprawdzanie.
Kiedyś z takimi upartymi gazami radziłem sobie herbatkami z kopru włoskiego,ale to tak przez długi okres czasu,nie sporadycznie.
wygoglowałem np.to:
http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/ ... woski.html
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lip 2013, 13:29
- Choroba: IBS
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy
Tydzień brania probiotyków to zdecydowanie za krótko. Miesiąc to bardziej optymalny termin dla oceny skuteczności. Jeśli probiotyk Ci pomógł, to może warto stosować go dłużej ?Margef pisze:Gazy ustępują gdy mam puste jelita, zaparcia zniknęły na ponad 3 tygodnie jak na własną rękę brałam przez jakiś tydzień probiotyki (gazy niestety nie przeszły) ale zawsze to jakis trop..
Zachęcam Cię do przeczytania na forum wątku o VSL #3. Niektórzy (w tym ja) zauważają poprawę po zastosowaniu tego właśnie probiotyku. Warty wypróbowania jest również SanprobiIBS.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 sie 2014, 00:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Badania kału były robione na bakterie grzyby i wirusy, wyszło wszystko ok, ale zastanawiam się czy ich nie powtórzyć dla pewności bo wyniki były zdumiewajaco szybko.
Co do pokarmów - szkodzą mi: banany, jabłka (ogromne wzdęcia), mleko, jogurty (przelewanie), gazowane, chipsy, konserwy, ogólnie guma guar, benzoesan sodu i inne konserwanty i ja już od dawna tego wszystkiego nie jem (albo jem bardzo rzadko) a i tak gazy są cały czas.
Co do innych objawów- czasem mam zaparcia (zwykle po jakiś moich grzeszkach), wzdęcia (raczej tylko po bananach i jabłkach), zmęczenie, senność.
U lekarzy juz bylam wielu i zaden mi nie pomógł, mimo że brałam juz kilkanaście różnych leków na ibs i tym podobne.. Im dluzej się leczę tym mniej wierzę w to ibs..
Morfologia jest ok, a jakie dodatkowe badania masz na myśli?
Dzięki za wasze odpowiedzi i polecenie tego korpu, pilam juz melise na wyciszenie i nic, mięte i rumianek i żadnej poprawy ale może ten koper coś da?
Co do psychiki w moim przypadku nie sądzę bo ostatnio mialam duzo stresu i nie bylo gorzej a wręcz dzięki tym probiotykom to i lepiej. Z kolei jak bylam np na weekendzie zrelaksowana i wyluzowana i szczęśliwa to i tak dolegliwości były i przez to to szczęście zawsze malało...
Co do pokarmów - szkodzą mi: banany, jabłka (ogromne wzdęcia), mleko, jogurty (przelewanie), gazowane, chipsy, konserwy, ogólnie guma guar, benzoesan sodu i inne konserwanty i ja już od dawna tego wszystkiego nie jem (albo jem bardzo rzadko) a i tak gazy są cały czas.
Co do innych objawów- czasem mam zaparcia (zwykle po jakiś moich grzeszkach), wzdęcia (raczej tylko po bananach i jabłkach), zmęczenie, senność.
U lekarzy juz bylam wielu i zaden mi nie pomógł, mimo że brałam juz kilkanaście różnych leków na ibs i tym podobne.. Im dluzej się leczę tym mniej wierzę w to ibs..
Morfologia jest ok, a jakie dodatkowe badania masz na myśli?
Dzięki za wasze odpowiedzi i polecenie tego korpu, pilam juz melise na wyciszenie i nic, mięte i rumianek i żadnej poprawy ale może ten koper coś da?
Co do psychiki w moim przypadku nie sądzę bo ostatnio mialam duzo stresu i nie bylo gorzej a wręcz dzięki tym probiotykom to i lepiej. Z kolei jak bylam np na weekendzie zrelaksowana i wyluzowana i szczęśliwa to i tak dolegliwości były i przez to to szczęście zawsze malało...
- iza121
- Początkujący ✽✽
- Posty: 310
- Rejestracja: 09 mar 2014, 15:09
- Choroba: nie ustalono
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Próbowałaś może symetykon (ulgix, espumisan) aby wyeliminować te gazy?
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2119
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: K-w
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
myślałam, że masz więcej objawów niż gazy i zaparcia.Margef pisze:Morfologia jest ok, a jakie dodatkowe badania masz na myśli?
wtedy można by się doszukiwać jakiegoś rodzaju nzj, należy robić przeciwciała ANCA, ASCA, kalprotektyne itd, ale jeżeli w wycinkach to wykluczyli to może przyczyna jest gdzie indziej
a miałaś testy na nietolerancje pokarmowe? fruktoza, laktoza itd?
-
- Debiutant ✽
- Posty: 27
- Rejestracja: 07 mar 2014, 10:06
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Witaj Margef. Ja mam takie same problemy jak Ty (choć co prawda jestem dopiero przed kolonoskopią, to i tak lek. twierdzą, że to raczej IBS)- spore zaparcia i wzdęcia. Też jestem z Krakowa. Ja na wzdęcia stosuję Espumax- działa kilkakrotnie silniej niż Espumisan, polecam spróbować
Brałaś jakieś leki wspomagające pracę jelit, np. Duspatalin Retard, Debretin? Może to by coś pomogło 


- iza121
- Początkujący ✽✽
- Posty: 310
- Rejestracja: 09 mar 2014, 15:09
- Choroba: nie ustalono
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
nie przesadzajmyAdorable pisze: Ja na wzdęcia stosuję Espumax- działa kilkakrotnie silniej niż Espumisan, polecam spróbować

Standardowy espumisan 40mg (ale ten Twój też ma w nazwie "max", więc takie porównanie byłoby trochę nie fair

-
- Debiutant ✽
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 sie 2014, 00:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Brałam doraźnie espumisan i espumisan easy, żadnych efektów nawet jesli wzięłam 3 tabletki... Spróbuję jeszcze ulgix trawienie czy czegos takiego...
Brałam tez albo debretin albo ten duspatalin, juz nie pamiętam który dokladnie ale nie pomogło niestety...
Ahhh zapomnialam o objawie który najbardziej przekonuje mnie w kierunku grzybicy... Stałym nalocie na języku od kilku lat czyli od kiedy mam pozostałe objawy... No i jeszcze ciągle mi się przelewa w brzuchu.
Odnosnie tej grzybicy to czytałam że jak jej stopień jest bardzo zaawansowany to Candida może zająć już ścianki jelit tak że przez to ten grzyb nie wychodzi już w badaniach..
Jeszcze tak sobie myślę ze moze to nietolerancja fruktozy? Na laktozę nie robiłam testów ale jestem prawie pewna że ją mam. Teraz zastanawiam się tez nad fruktozą... Bo zarówno jabłek jak i bananów, miodu itp jeść nie mogę... Tylko czy lekarz rodzinny może wystawić na to skierowanie czy będę musiała bulic kasę...?
Brałam tez albo debretin albo ten duspatalin, juz nie pamiętam który dokladnie ale nie pomogło niestety...
Ahhh zapomnialam o objawie który najbardziej przekonuje mnie w kierunku grzybicy... Stałym nalocie na języku od kilku lat czyli od kiedy mam pozostałe objawy... No i jeszcze ciągle mi się przelewa w brzuchu.
Odnosnie tej grzybicy to czytałam że jak jej stopień jest bardzo zaawansowany to Candida może zająć już ścianki jelit tak że przez to ten grzyb nie wychodzi już w badaniach..
Jeszcze tak sobie myślę ze moze to nietolerancja fruktozy? Na laktozę nie robiłam testów ale jestem prawie pewna że ją mam. Teraz zastanawiam się tez nad fruktozą... Bo zarówno jabłek jak i bananów, miodu itp jeść nie mogę... Tylko czy lekarz rodzinny może wystawić na to skierowanie czy będę musiała bulic kasę...?
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lip 2013, 13:29
- Choroba: IBS
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Przy IBS niestety wzdęcia są bardzo popularnym objawem, a powyższe leki mają skuteczność niewiele większą od placebo...Margef pisze:Brałam doraźnie espumisan i espumisan easy, żadnych efektów nawet jesli wzięłam 3 tabletki... Spróbuję jeszcze ulgix trawienie czy czegos takiego...
Lepsze efekty przynosi eliminacja pokarmów, które mogą wywoływać wzdęcia - cebula, kapusta, kalafior itp.
Z grzybicą jest tak - niektórzy lekarze uważają, że "grzyby ma każdy, wiec nie warto się nimi zajmować", a inni są przekonani, że grzyby odpowiadają za 99 % chorób. Ten drugi pogląd można odnaleźć np. w książce "Nie daj się zjeść grzybom Candida".Margef pisze:Ahhh zapomnialam o objawie który najbardziej przekonuje mnie w kierunku grzybicy... Stałym nalocie na języku od kilku lat czyli od kiedy mam pozostałe objawy... No i jeszcze ciągle mi się przelewa w brzuchu.
Odnosnie tej grzybicy to czytałam że jak jej stopień jest bardzo zaawansowany to Candida może zająć już ścianki jelit tak że przez to ten grzyb nie wychodzi już w badaniach..
Tyle tylko, że w tej książce nie ma żadnego przypisu, żadnego odwołania się do literatury naukowej, czy badań. A to podważa jej wiarygodność. Poza tym nie przekonuje mnie w XXI wieku, opisane w książce, badanie w kierunku grzybicy, polegające na napluciu do szklanki z wodą...
Z drugiej strony, u niektórych pacjentów rzeczywiście grzyby mogą stanowić problem. Cała sztuka polega na tym, aby trafić na lekarza, który nie będzie miał skrajnych poglądów na temat grzybicy i rzeczowo przeanalizuje problem.
Przy IBS należy unikać słodyczy i mleka oraz jego przetworów. Reszta to sprawa dość indywidualna. Poczytaj na temat diety FODMAP - jest polecana przy IBS.Margef pisze:Bo zarówno jabłek jak i bananów, miodu itp jeść nie mogę...
- iza121
- Początkujący ✽✽
- Posty: 310
- Rejestracja: 09 mar 2014, 15:09
- Choroba: nie ustalono
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
dość oryginalny pogląd masz jakieś źródła na niego?Jac pisze:a powyższe leki mają skuteczność niewiele większą od placebo...
-
- Debiutant ✽
- Posty: 27
- Rejestracja: 07 mar 2014, 10:06
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
Iza, tak mi wyjaśnił farmaceuta
W każdym bądź razie dziękuję za wyjaśnienie 


Rzeczywiście grzyby ma każdy człowiek i jeśli występują w normalnych, fizjologicznych ilościach, to nie stanowią problemu. Problem pojawia się wówczas, gdy dochodzi do przerostu candidy.Jac pisze: Z grzybicą jest tak - niektórzy lekarze uważają, że "grzyby ma każdy, wiec nie warto się nimi zajmować", a inni są przekonani, że grzyby odpowiadają za 99 % chorób. Ten drugi pogląd można odnaleźć np. w książce "Nie daj się zjeść grzybom Candida".
(...)
Z drugiej strony, u niektórych pacjentów rzeczywiście grzyby mogą stanowić problem. Cała sztuka polega na tym, aby trafić na lekarza, który nie będzie miał skrajnych poglądów na temat grzybicy i rzeczowo przeanalizuje problem.
- iza121
- Początkujący ✽✽
- Posty: 310
- Rejestracja: 09 mar 2014, 15:09
- Choroba: nie ustalono
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lekarze którzy nie słuchają pacjenta i upierają sie przy ibs
potrzebuje na ten argument badań, bo według mojej wiedzy ten lek jest skuteczniejszy niż placebo.Adorable pisze:Iza, tak mi wyjaśnił farmaceuta W każdym bądź razie dziękuję za wyjaśnienie