CU, CD i inne zapalne choroby jelit

Cześć, od miesiąca borykam się z zaostrzeniem. Nie jest duże, ilość wizyt w toalecie 2-3 dziennie, żadnych biegunek, jedynie krew widoczna w postaci smug. Od razu po zauważeniu objawów włączyłem Cortiment (jestem marynarzem, nie miałem możliwości kontaktu z lekarzem prowadzącym). Po paru tabletkach wszystko było dobrze, trwało to przez ponad tydzień. Niestety po upływie tego czasu lek "przestał" działać i znowu pojawiła się krew. Dołączyłem wlewki, po dwóch znowu brak objawów przez kilka dni, następnie znowu widoczne smugi krwi, aż do dziś. Czuję czasami lekki ból po lewej i prawej stronie brzucha (w skali do 10 oceniam na 2). Podczas ostatnio wykonywanej kolonoskopii (październik 2018) lekarz zauważył podleczony stan zapalny w początkowej części jelita grubego. Niestety byłem wtedy na Metypredzie (mimo, że zaostrzenie miałem takie jak teraz i nikt nie zlecił wykonania kolonoskopii w tym stanie) więc nie mógł prawidłowo ocenić stanu jelita. Problem polega na tym, że podczas pierwszego zaostrzenia (ostatecznie mocnego, które olewałem przez mniej więcej rok, kiedy jeszcze nic wielkiego się nie działo) wykazano obecność zmian zapalnych odcinkowych. Lekarz postawił przypuszczenie, że to CD jednak z wycinków wyszło CU.

Kolonoskopię mam umówioną na 16 listopada i jeśli nic wielkiego nie będzie się działo, to na spokojnie na nią poczekam. Chciałbym się jednak zapytać, czy mógłbym na próbę zamienić ASAMAX na SALOFALK? Ostatnim razem też miałem zaostrzenie, na które Cortiment zareagował tak samo, a podczas późniejszej kolonoskopii wyszły te zmiany na początku jelita grubego. Kolejne pytanie dotyczy tego, czy wykonanie badania poziomu kalprotektyny będzie pomocne? Jeśli tak, to czy wykonać ją jak najszybciej, czy dopiero przed kolonoskopią?

Z góry dziękuję za odpowiedzi, jednocześnie przepraszam za panujący w mojej wypowiedzi chaos, jednak znalazłem zaledwie 10 minut wolnego, aby napisać ten post

Noelia o tym niedawno dokładnie pisała:
Asamax działa tylko w jelicie grubym, jest więc lekiem z wyboru w CU. A Salofalk uwalnia mesalazynę już w jelicie krętym.

A co do badania kalprotektyny to wydaje mi się, że szkoda kasy, skoro masz niedługo kolonoskopie, która wszystko wykaże.

Dzięki za odpowiedź. Chciałbym jeszcze zapytać czy suplementacja witaminą C podczas zaostrzenia jest bezpieczna? Niestety dwa dni temu dopadło mnie przeziębienie, tak więc od razu włączyłem witaminę C, dzisiaj jednak zauważyłem więcej krwi. Muszę nadmienić, że po napisaniu pierwszego posta miałem dwa dni pozbawione krwi zupełnie, jedno wypróżnienie dziennie itd. Mam wrażenie, że Cortiment próbuje, ale nie może do końca zaskoczyć.

Szczerze mówiąc nie wiem czy witamina C szkodzi jelitom. Ja biorę codziennie rutinoscorbin (1-2 tbl) i nie odczuwam jakichś sensacji

Dzięki za odpowiedź. Zrobiłem sobie morfologię krwi, badanie CRP i poziomu żelaza. Wszystko wydaje się w miarę okej, ale może jakieś wprawne oko dostrzeże coś czego ja nie widzę. Jeśli chodzi o zaostrzenie, to jednego dnia jest krew, żeby kolejnego nie było.

Cześć, miałem dzisiaj kolonoskopię. Pani doktor wypisała mi skierowanie do szpitala na poniedziałek. Poniżej opis badania.

Aparat wprowadzono do kątnicy. Obejrzano ujście wyrostka i zastawkę krętniczokątniczą. W zakresie badanym: we wstępnicy na długości 10 cm liczne polipy, pogrubiałe fałdy śluzówki, pomiędzy owrzodzenie pokryte włóknikiem proksymalnie śluzuwka obrzęknięta, matowa i zaczerwieniona. Poza tym prawidłowa.

Generalnie najbardziej zaniepokoił ją ten 10 cm fragment jelita. Podobno mam mieć w szpitalu sterydy dożylne i pobrane wycinki. Co o tym myślicie?
Dodam, że czuję się dobrze, raczej nic mnie nie boli itd.