CU, CD i inne zapalne choroby jelit

nie orientujecie się jak jest z wzjg a dostaniem się do policji lub wojska ?
czy ta choroba dyskfalifikuje ze służby ? czy przejdzie się przez komisje lekarską ?

takiego tematu jeszcze nie było , czekam na odpowiedzi

Tony1906 pisze:takiego tematu jeszcze nie było , czekam na odpowiedzi

czyżby?
viewtopic.php?t=42&highlight=wojsko
viewtopic.php?t=777&highlight=wojsko

zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych z dnia 9 lipca 1991 roku o komisjach lekarskich o jelitach znalazłem takie podpunkty


przewlekły nieżyt żołądka, dwunastnicy, jelit - bez upośledzenia sprawności ustroju jest dopuszczalny kategorią A.
natomiast przewlekły nieżyt żołądka, dwunastnicy, jelit - Z UPOŚLEDZENIEM sprawności ustroju już jest kat. C i D.

jest jeszcze następny podpunkt dotyczący jelit :
zmiany organiczne lub zmiany czynnościowe jelita grubego upośledzające sprawność ustroju z kategorią C i D

zmiany organiczne lub zmiany czynnościowe jelita grubego ZNACZNIE upośledzające sprawność ustroju kat. D


czyli pytanie precyzuje : czy CU należy do tych podpunktów

Ja z kolei nie wiem czy można starać się o przyjęcie do służby wojskowej tudzież w policji. Wiem tylko tyle, że 8 lat temu na komisji wojskowej dostałem kategorię D i nie wzięli mnie do woja, bo z CU nie biorą. Tzn. jest trochę inaczej, bo miałem wybór, zapytano czy chcę odsłużyć czy nie, zdecydowałem się na drugą opcję, bo miałem zaostrzenie choroby.

Sam borykałem się z tym problemem co do komisji wojskowej i uzyskania kat a, jednak mam to juz za sobą i pracę w policji itp musiałem sobie wybić z głowy : (
nie wiem jak w innych krajach, ale pewnie jest inaczej

co do tematu to praca w policji, w straży, wojsku itd. = kat. A ponieważ wszędzie tego typu zawodach wymagają kategorii a

chociaż powiem Ci, że dla chcącego nic trudnego...

z tego co wiem CU = kat. D

to dziwne bo 3 lata temu mi zdiagnozowali CU a jak byłem 2 lata temu na komisji to dali mi kat A, i nic o chorobie sie nie pytali ani jednego pytania... to już sam nie wiem może sie coś zmieniło

to sie ciesz, bo gdyby sie dowiedzieli to bys nie dostal A.

Z wojskiem to może być powinien problem, bo każdy żołnierz ma być "gotowy bojowo", a z CU to słabo to widzę. Odnośnie Policji to należałoby ponegocjować. Zależy na jakie stanowisko. Nie widzę takiej możliwości, aby osoba z CU pracowała w prewencji, drogówce czy u kryminalnych (chociaż każdy tak zaczyna "karierę", tyle że część chwilowo, w ramach przeszkolenia). Ale wydział dochodzeniowo-śledczy? To już inna bajka. To głównie praca za biurkiem. Oczywiście są czynności w terenie, ale stosunkowo nie często. Skoro CU nie dyskwalifikuje do pracy prokuratora czy sędziego (musicie mi uwierzyć na słowo, że tak jest;) to tym bardziej nie powinna dyskwalifikować policjanta z dochodzeniówki. Prokurator np. może mieć większy problem z chorobą w pracy (czynności w terenie + wokandy) niż policjant z dochodzeniówki, który do Sądu chodzi wybitnie rzadko. Sędzia ma długie wokandy i zaostrzenia choroby mogą powodować dyskomfort. Ale wszystko da się poukładać. W końcu CU rzadko jest przyczyną takiej niepełnosprawności, że otrzymuje się rentę. Fizycznie pracować to duże ryzyko.
Jest tylko jeden problem. Praca w Policji to poważny stres. Warunki są koszmarne, wie to każdy, kto chociaż raz był w Komisariacie. Przychodzą ludzie z różnymi chorobami, a nasza odporność jest, zwłaszcza w zaostrzeniu, obniżona. Do tego dochodzą liczne wytyczne, statystyka itp, którym ciężko sprostać. A stres to dla mnie główny powód zaostrzeń. Skończyły się też dobre czasy, kiedy po 15 latach można było iść na emeryturę. Rozważ wszystkie za i przeciw, ale jeśli się zdecydujesz, to walcz o kategorię, bo CU to choroba jak wiele innych i da się z nią żyć. Niech nie robią z nas "rencistów", kiedy się nimi nie czujemy.

Wątpie ,że przy takiej selekcjii była by jakakolwiek szansa

Ale ja nie oceniam szans, tylko podstawy prawne. No więc na jakiej podstawie osoba z CU nie miałaby pracować w dochodzeniówce? Jeżeli nie jest zdolna do wykonywania tej pracy to powinno się "z urzędu" przyznawać rentę. Nie pozwólmy się dyskryminować! Ja otwarcie w pracy powiedziałam o swojej chorobie. Temat jest szefostwu znany, bo nie jestem jedynym przypadkiem (chociaż rzadkim). Jeśli mnie ktoś będzie z tego powodu dyskryminował, to nie zamierzam spuścić głowy.
Poza tym wiele osób ma jakieś problemy zdrowotne, mniejsze lub większe. W końcu policjant to nie pilot! Jak niedomaga ktoś go może zastąpić.

w sumie drogówka nie jest stresująca... przy chorobie nie ma co rezygnować z marzeń lub celów nie uda się to trudno, jest tyle ciekawych zawodów na świecie np. kierowca tira zawsze mnie to kręciło i motoryzacja ... ; )

Tony1906 pisze:w sumie drogówka nie jest stresująca...

niby nie...ale na niektórych działa paraliżująco brak dostępu do WC.
Ale wiadomo, że każdy rozpatruje tę kwestię indywidualnie

Witam ! mam pytanie , interesuję się wojskiem i tak planowałem sobie pójść do jakieś może szkoły wojskowej , w sumie ogólnie powiązać swoją przyszłość z wojskiem. Ale od razu pytanie czy przy chorobie crohna w ogóle istnieje jakaś możliwość pójścia do wojska lub do jakieś szkoły ?
ps : przepraszam za kategorie jeżeli wybrałem nieodpowiednią

Pozdrawiam !

scaliłam

Możliwość zawsze jest Musiałbyś sie tylko dowiedzieć, jakie kryteria zdrowotne są brane pod uwagę podczas rekrutacji