Utrata masy, nie tyje pomimo w miare dobrego stanu, czy ktoś

[wtyku]

Witam
W związku z tym, że nawet przy jako takiej remisji nie jestem w stanie przytyć, lekarz przepisał mi specyfik o nazwie megace.
Czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenie?

[Corwin]

Też miałem ten problem, ale zmieniłem dietę i zacząłem ćwiczyć ...

1) Dużo białka (czyli gotowany ryż i kurczak)
2) W trakcie treningu zawsze bananek + nutridrink (Fresubin z niemiec sobie ściągam przez rodzinkę)
3) Po treningu zawsze coś białkowego (ryż i kurczak again)

Treningi czysto na masę czyli po 12 powtórzeń z dużym (względnie) obciążeniem po 3 serie (w domu - hantle + pompki + drążek)

Efekt - 10 kg w 2 miesiące

Ważna jest regularność ( trening co 2 dni bez odpuszczania) + to zeyb w trakcie treningu jeść zeczy wysokoenergetyczne i duzo pić a po treningu białko jakies - naturalne - suplementów)

[wtyku]

ja mam problem z ćwiczeniami taki, że tylko trochę się powysilam i zaraz dopadają mnie bóle brzucha na najmniej tydzień....
Jedyne co mi nie szkodzi to rower, gdy spokojnie jeżdżę i może basen

a druga sprawa to to, że nie nawiedzę smaku kurczaków dostępnych w mieście. Wychowałem się na wsi i od kiedy nie mam dostępu do prawdziwego drobiu to nie mogę na te z masowej produkcji nawet patrzeć...

a po bananie bolą mnie jelita od środka...

wiec jestem w d...

[Corwin]

szukaj zastępstw - zamiast kurczaka dużo białka mają ryby - tunczyk w puszce, albo łosoś

[Nibiru]

Ten megace to jakaś chemia:
Możliwe skutki uboczne: Nudności, wymioty, obrzęki, krwawienia międzymiesiączkowe, duszność, niewydolność serca, nadciśnienie, uderzenia gorąca, zmiany nastroju, reakcje alergiczne, objawy łagodnego zahamowania czynności nadnerczy, zaczerwienienie ogniskowe skóry, podwyższony poziom cukru we krwi, łysienie, zespół cieśni nadgarstka, powikłania zakrzepowo-zatorowe. Podczas leczenia lub po odstawieniu opisywano objawy łagodnego zahamowania czynności nadnerczy. Należy zwracać wówczas szczególną uwagę na takie objawy jak: niedociśnienie, nudności, wymioty, zawroty głowy, osłabienie.

[wtyku]

i właśnie dlatego pytam czy ktoś z was z tym miał do czynienia...

[Tubisia]

Nibiru, wiesz patrząc na ten skład też można powiedzieć, że to chemia:

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/55,105407 ... 36696.html
Z własnych doświadczeń powiem, że tez nic na siłę, nawet uzyskanie większej wagi. Skup się może na tym, jak reaguje organizm po zjedzeniu jakiś konkretnych pokarmów?

[wtyku]

jak reaguje, hmm dziwnie, raz zjem coś bardzo ryzykownego i nic mi nie jest a raz zjem coś mega delikatnego co w teorii nie powinno zaszkodzić, a cierpię...

Obecnie jem ile mogę, tzn tak aby się nie przejadać.
W moim życiu obecny jest stres, może to dlatego mam problem z nabraniem masy

[Tubisia]

wtyku, mam dokładnie tak samo, zwykła marchewka, a ja cierpię po niej. Ja tak miałam bardzo długo przytyć nie mogłam, dopiero ucięcie flaka i sterydy coś tam dały niestety

[izo.sim]

Dużo białka (czyli gotowany ryż i kurczak)

Cirwin po dużej ilości samego białka raczej się chudnie, niż tyje i dodatkowo przeciąża się nerki. To co proponujesz, to białko + węglowodany i właśnie po tych drugich jest większa szansa na przytycie

Wtyku napisz co i w jakich ilościach zjadasz codziennie - może uda mi się coś podpowiedzieć, bo mój syn też ma problemy z przytyciem, a jednak przez 1,5 roku udało mu się i zwiększył wagę z 46 na 58 kg (to wciąż niewiele, ale zawsze coś).

[wtyku]

Śniadanie:
3 kromki chleba z wędlina, jakiś ser biały, czasem jajko.

Drugie śniadanie
2 kromki z tym co wyżej

Obiad:
Zupa
po godzinie drugie danie: sterta ryżu lub makaronu z mięsem

pomiędzy obiadem a kolacja czasem uda się wcisnąć nutridrink

kolacja 3-4 kanapki, albo coś innego w podobnej ilości

niestety nie mogę jeść słodkiego, słodzę xylitolem bo to nie powoduje nic złego.
Nie jem ciast, słodyczy itp, a szkoda po wiem ze od nich łatwo się tyje.

[izo.sim]

Wydaje mi się, że faktycznie masz za mało węglowodanów w stosunku do białka.
Od razu jedno przychodzi mi do głowy - zmień nutridrink na resource 2.0 bo ma więcej o 100 kalorii i pij je codziennie (tu można trafić tanie http://www.aptekagemini.pl/search?st_se ... rch[detail]=
albo tu: http://www.cefarm24.pl/?name=resource+2.0 )

Jeżeli nie możesz jeść ciast (domowych też?) i w dodatku nie słodzisz cukrem, może spróbuj dodawać do herbaty, kawy itp. Fantomalt (np. stąd : http://www.cefarm24.pl/?name=fantomalt )

Przychodzą mi jeszcze na myśl owoce - bananów zdaje się nie możesz, ale spróbuj winogrona, a jak i to nie pasuje, pieczone w piekarniku/gotowane jabłko zwykle dobrze działa na jelita.
Owoce pomagają przytyć jak są zjadane wieczorem (ze względu na zawartość fruktozy).

A jak u Ciebie z tłuszczami? Ja dodaję synowi świeże masło już po ugotowaniu potrawy (musisz wybadać ile możesz) np. do ziemniaków, niektórych zup, zagęszczanych mąką sosów na rosole itp.

Jesz jakiekolwiek warzywa? Warto próbować wprowadzać je do jadłospisu (np. marchew, brokuły itp. co kto lubi/może) - to też węglowodany, a jak dodac jeszcze do nich troszkę masła, zaczynają nabierać kalorii.
Na razie tyle wymyśliłam. Jak jeszcze na coś wpadnę, napiszę.

[wtyku]

a pije resource 2.0, ale kiedyś nawet jak piłem 2x dziennie przez 1mc to nic nie dało poza tym, że w portfelu mniej.

Co do tłuszczy to mogę sobie pozwolić, dodaje dużo oliwy z oliwek, masła, oleju z kokosa.

owoce to mało które mogę jeść
warzywa podobnie, właściwie to marchewkę i te inne nie dobre jak pietruszka seler...

no lipa po prostu bo posiłki każdego dnia podobne a ja jestem smakoszem w dodatku strasznie wyczulonym na smaki. Mam dość monotonii, a wiem ze jak sobie pozwolę to cierpię

dzięki za podpowiedzi

jakby coś jeszcze Ci przyszło na myśl to pisz

[izo.sim]

Kurcze koniecznie powinieneś zwiększyć ilość węglowodanów, bo inaczej nie przytyjesz. Z białka ani tłuszczu się podobno nie tyje, tylko właśnie z węgli.

O tym Fantomalcie jeszcze pomyśl - to są czyste węglowodany, tzw. puste kalorie, ale czasem takich też trzeba dostarczyć. A miód, glukoza, fruktoza? To są zastępniki zwykłego cukru.

Jeszcze jedna możliwość - zwiększ ilośc pieczywa jak dasz radę, nie zwiększając ilości produktów białkowych (wędliny, sery, jajka)

Olej z kokosa podobno ma właściwości odchudzające, ale nie sprawdzałam tego naukowo na 100%.

[Gosieńka]

wtyku, mi jeszcze przyszło na myśl, że ewentualnie jeśli chcesz jeść coś naprawdę wysokokalorycznego to możesz jeszcze spróbować jeść od czasu do czasu kanapki z masłem orzechowym. Jedna łyżka masła orzechowego (20g) to około 130 kcal. Jeśli zjesz kilka takich kanapek to tych kalorii całkiem sporo się uzbiera. Mi takie kanapki nie szkodzą, choć muszę przyznać, że nie każdej osobie takie masło orzechowe może smakować.

Co do tycia, to ehh ... strasznie powolny proces. Trzeba naprawdę uzbroić się w cierpliwość i jeść tak, aby dostarczać organizmowi tyle kalorii aby było ponad dzienne zapotrzebowanie. Sama próbuję przytyć, ale u mnie na szczęście wszystko idzie w dobrym kierunku .