
Krew w kale
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 103
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 21:58
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: GÓRNY ŚLĄSK
Re: Krew w kale
Jolu!
A robiłyście już wymaz z jamy ustnej. Kiedyś po diprophosie albo antybiotykach (brałam równocześnie, więc nie wiem po czym konkretnie ) wyhodował mi się jakiś grzybek i jakiś banalny lek, nie pamiętam nazwy, na gardło dla cukrzyków mi pomógł. Próbujcie
co się da, żeby dziewczynie ulżyć. Moja mama płucze jamę ustna szałwią - też duża ulga, a czy używałyscie płynu na pleśniawki dla niemowlaków?
Nieustającego powodzenia na maturze!
A robiłyście już wymaz z jamy ustnej. Kiedyś po diprophosie albo antybiotykach (brałam równocześnie, więc nie wiem po czym konkretnie ) wyhodował mi się jakiś grzybek i jakiś banalny lek, nie pamiętam nazwy, na gardło dla cukrzyków mi pomógł. Próbujcie
co się da, żeby dziewczynie ulżyć. Moja mama płucze jamę ustna szałwią - też duża ulga, a czy używałyscie płynu na pleśniawki dla niemowlaków?
Nieustającego powodzenia na maturze!
-
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 maja 2008, 08:28
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: W-wa
Re: Krew w kale
Witam
A ja mam takie pytanie. Jestem juz w 2 tygodniu kuracji 3x2 Salofalk. I ostatnio mam krew w kale. Dzisiaj po wysiłku fizycznym w pracy (kopanie dołków kucie młotem itp) Oddałem stolec z dużą ilością krwi + kilkoma skrzepami. Moje pytanie czy praca ma wpływ na mój stan? Jak radzic sobie z tymi krwawieniami czy to normalne czy oznacza to jakis problem??
A ja mam takie pytanie. Jestem juz w 2 tygodniu kuracji 3x2 Salofalk. I ostatnio mam krew w kale. Dzisiaj po wysiłku fizycznym w pracy (kopanie dołków kucie młotem itp) Oddałem stolec z dużą ilością krwi + kilkoma skrzepami. Moje pytanie czy praca ma wpływ na mój stan? Jak radzic sobie z tymi krwawieniami czy to normalne czy oznacza to jakis problem??
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 140
- Rejestracja: 21 sie 2008, 01:15
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Krew w kale
Czyli jeżeli mam krew od mniej więcej stycznia zeszłego roku z małymi przerwami to znaczy, że jestem cały czas w zaostrzeniu? U mnie w ogóle się tak zaczęło diagnozowanie, bo miałam normalny rytm wypróżnień, ale zawsze zawsze z krwią. Czasami duużo, czasami tylko trochę. A jeszcze czasami leciały skrzepy i kilka razy aż się przeraziłam, bo to wyglądało jak oderwane kawałki jelita. No i bywało tak, że nawet jak już siadałam na kibelku i próbowałam się załatwić, to leciała sama krew.
W sierpniu tego roku dostałam rozwolnienia, poszłam do lekarza i dali mi Jucolon, który natychmiast przerwał te krwiste rozwolnienia (chodziłam do 5 razy dziennie do toalety), ale krew, mimo normalnego wypróżnienia, mam cały czas. A teraz to nawet mam i krew i smolisty stolec, więc full wypas krótko mówiąc
Jeszcze nie zrobiłam badań na to, ale czy jest sens?
W sierpniu tego roku dostałam rozwolnienia, poszłam do lekarza i dali mi Jucolon, który natychmiast przerwał te krwiste rozwolnienia (chodziłam do 5 razy dziennie do toalety), ale krew, mimo normalnego wypróżnienia, mam cały czas. A teraz to nawet mam i krew i smolisty stolec, więc full wypas krótko mówiąc

- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Krew w kale
pytanie zasadnicze: gdzie masz CU?
jesli masz caly czas krew - tak, masz zaostrzenie ,postac lekka
jesli masz caly czas krew - tak, masz zaostrzenie ,postac lekka
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 140
- Rejestracja: 21 sie 2008, 01:15
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Krew w kale
w d****? 
Miałam badanie, doszli do 40cm bo dalej nie dało rady (poszłam do lekarza i po prostu stwierdzili, że spróbują mi zrobić kolonoskopię bez żadnego przygotowania. no i doszli aż tam). Ale po badaniu powiedzieli, że na całym przebadanym odcinku widać opuchliznę, jelito jest kruche, a na początku było widać ewidente owrzodzenia i tak...

Miałam badanie, doszli do 40cm bo dalej nie dało rady (poszłam do lekarza i po prostu stwierdzili, że spróbują mi zrobić kolonoskopię bez żadnego przygotowania. no i doszli aż tam). Ale po badaniu powiedzieli, że na całym przebadanym odcinku widać opuchliznę, jelito jest kruche, a na początku było widać ewidente owrzodzenia i tak...

- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Krew w kale
czyli odbytnica i esica.
poczytaj poradnik bo preferowanymi lekami sa CZOPKI I WLEWKI plus oczywiscie cos doustnego bo jednak nie wiemy co jest tam dalej.
Jucolon do kosza, najlepiej zamiec na jakis inny : Salofalk albo Asamax plus czopki i wlewki - to pomoze zwalczyc zaostrzenie.
poczytaj poradnik bo preferowanymi lekami sa CZOPKI I WLEWKI plus oczywiscie cos doustnego bo jednak nie wiemy co jest tam dalej.
Jucolon do kosza, najlepiej zamiec na jakis inny : Salofalk albo Asamax plus czopki i wlewki - to pomoze zwalczyc zaostrzenie.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 140
- Rejestracja: 21 sie 2008, 01:15
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Krew w kale
Właśnie, dlaczego już nie pierwszy raz spotkałam się ze stwierdzeniem, że 'Jucolon do kosza'? Biorę czapki Asamax i rzeczywiśnie najbardziej mi one pomagają, ale krew nadal jest. Przeraża mnie już samo słowo 'wlewki'.
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Krew w kale
Jucolon jest stara generacja leku, sporo osob ma po nim objawy niepozadane.
Asamax ma tylko 500 mg, zainwestuj w czopki 1 gramowe albo Asamax 2 razy.Ale najlpeiej kupic Pentase i na poczatek dawkowac rano i wieczorem
Wlewki sa niezle bo mesalazyna ma tu wieksza mase
Asamax ma tylko 500 mg, zainwestuj w czopki 1 gramowe albo Asamax 2 razy.Ale najlpeiej kupic Pentase i na poczatek dawkowac rano i wieczorem

Wlewki sa niezle bo mesalazyna ma tu wieksza mase
-
- Debiutant ✽
- Posty: 28
- Rejestracja: 02 paź 2008, 19:22
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wilmslow/ Gdansk
Re: Krew w kale
Witam tutaj Was! 
Wlasciewie tutaj znalazlam odpowiedz na moje pytanie do ranka, bo mam podobne objawy co90Christin, wiec moze te same czopki by mi pomogly. Tylko nie wiem czy sa one na recepte jakbym miala kupic je w Polsce, bo jak juz pisalam lecze sie w Angl, ale na szczescie czesto jezdze do rodzinki

Wlasciewie tutaj znalazlam odpowiedz na moje pytanie do ranka, bo mam podobne objawy co90Christin, wiec moze te same czopki by mi pomogly. Tylko nie wiem czy sa one na recepte jakbym miala kupic je w Polsce, bo jak juz pisalam lecze sie w Angl, ale na szczescie czesto jezdze do rodzinki

-
- Debiutant ✽
- Posty: 28
- Rejestracja: 02 paź 2008, 19:22
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wilmslow/ Gdansk
Re: Krew w kale
Juz w niedziele bede w Gdansku, wiec postaram sie o recepte i ktores z tych czopkow. A ktore z nich sa najbardziej polecane?
-
- Debiutant ✽
- Posty: 28
- Rejestracja: 02 paź 2008, 19:22
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wilmslow/ Gdansk
Re: Krew w kale
Glownie chodzi mi o zlikwidowanie krwi i sluzu i chyba to na tyle w tym temacie 
I wolalabym to co mniej dyskomfortowe

I wolalabym to co mniej dyskomfortowe
