

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Prawo nie ma nic wspólnego z logiką. Znajomy ma warsztat samochodowy i miał uwiązanego psa. Teren to jego własność - nie wynajmowany, a znalazł się światły człowiek, który zignorował wyraźne ostrzeżenia wysyłane przez psa i podszedł, no i CIACH. W sądzie dowiedział się, że co prawda teren jest prywatny, ale otwarty dla wszystkich i tu już inne paragrafy mają zastosowanie, w niektórych przypadkach - a w innych nie, bo nadal możesz wypić piwko na swoim terenie, który jest prywatny, a trochę publiczny jednak... (sytuację uratowałaby tabliczka ZŁY PIES - bo niby tego nie było widać i krótsze uwiązanie psa... ANIMALS problem z drugiej strony...)Tubisia pisze: Przecież to prywatne miejsca.. ale może się mylę..
nie rozumiem, do czego tutaj prawnik?michal_mg pisze: tu potrzebny łebski prawnik.
Z przepisów zawartych w pkt 5.2.4. załącznika nr 2 do rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. Nr 220 poz. 2181, z późn zm.) wynika, że na obszarach, gdzie wyznacza się miejsca postojowe, należy przewidzieć stanowiska przeznaczone dla samochodów osób niepełnosprawnych. Natomiast w strefie płatnego parkowania miejsca przeznaczone na parkowanie pojazdów osób niepełnosprawnych wyznacza, zgodnie z art. 13b ust. 6 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 19 poz. 115, z późn. zm.), organ właściwy do zarządzania ruchem na drogach w uzgodnieniu z zarządcą drogi.
W przypadku miejsc postojowych dla osób niepełnosprawnych wyznaczanych poza drogami publicznymi, zgodnie z art. 8 ustawy o drogach publicznych, decyzję o ich utworzeniu podejmuje zarządca terenu lub jego właściciel.
W związku z powyższym osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, posiadająca kartę parkingową, ubiegająca się o wyznaczenie miejsca postojowego dla osób niepełnosprawnych, może wystąpić ze stosownym wnioskiem do:
- organu zarządzającego ruchem na drogach - w przypadku dróg publicznych,
- zarządcy terenu lub jego właściciela - w przypadku pozostałych dróg.
Z przywołanych przepisów, odnoszących się do dróg publicznych, nie wynika możliwość przypisania miejsca postojowego dla osoby niepełnosprawnej do konkretnej osoby. Z takiego miejsca mogą korzystać wszystkie osoby niepełnosprawne posiadające kartę parkingową. Karta ta powinna być umieszczona za przednią szybą pojazdu w sposób umożliwiający jej odczytanie. Poza drogami publicznymi (np. osiedle mieszkaniowe) zastrzeżenie miejsca postojowego dla konkretnej osoby niepełnosprawnej pozostaje w kompetencji zarządcy lub właściciela terenu..." - Z poważaniem Sekretarz stanu Tadeusz Jarmuziewicz
Warszawa, dnia 3 lipca 2008 r. Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury - z upoważnienia ministra - na interpelację nr 3651 w sprawie przepisów dotyczących miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych.
======================
Można się też powołać na Prawo budowlane:
Art. 5. 1. Obiekt budowlany wraz ze związanymi z nim urządzeniami budowlanymi należy, biorąc pod uwagę przewidywany okres użytkowania, projektować i budować w sposób określony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej, zapewniając:
4) niezbędne warunki do korzystania z obiektów użyteczności publicznej i mieszkaniowego budownictwa wielorodzinnego przez osoby niepełnosprawne, w szczególności poruszające się na wózkach inwalidzkich;
i na rozporządzenie wykonawcze czyli Rozp. Min. Infr. z 2002 roku:
Miejsca postojowe dla samochodów osobowych
§ 18.1. Zagospodarowując działkę budowlaną, należy urządzić, stosownie do jej przeznaczenia i sposobu zabudowy, miejsca postojowe dla samochodów użytkowników stałych i przebywających okresowo, w tym również miejsca postojowe dla samochodów, z których korzystają osoby niepełnosprawne.2. Liczbę i sposób urządzenia miejsc postojowych należy dostosować do wymagań ustalonych w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, z uwzględnieniem potrzebnej liczby miejsc, z których korzystają osoby niepełnosprawne.
§ 21.1. Stanowiska postojowe dla samochodów osobowych powinny mieć co najmniej szerokość 2,3 m i długość 5 m, przy czym dla samochodów użytkowanych przez osoby niepełnosprawne szerokość stanowiska powinna wynosić co najmniej 3,6 m i długość 5 m, a w przypadku usytuowania wzdłuż jezdni - długość co najmniej 6 m i szerokość co najmniej 3,6 m, z możliwością jej ograniczenia do 2,3 m w przypadku zapewnienia możliwości korzystania z przylegającego dojścia lub ciągu pieszo-jezdnego.
Agula84 pisze: Robi się to chyba bardziej dlatego ze to jest modne , rowne traktowanie, itp....
więc przymusu nie ma, bo "wynika", a "stanowi", bądź "nakazuje" to nie to samo.Tubisia pisze:Znalazłam cos takiego:
Z przepisów zawartych w pkt 5.2.4. załącznika nr 2 do rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. Nr 220 poz. 2181, z późn zm.) wynika, że (...)
W przypadku miejsc postojowych dla osób niepełnosprawnych wyznaczanych poza drogami publicznymi, zgodnie z art. 8 ustawy o drogach publicznych, decyzję o ich utworzeniu podejmuje zarządca terenu lub jego właściciel.
trzeba przyznać że to zdanie wiele mówi o Tobie.michal_mg pisze: jeśli jedna grupa jest faworyzowana, to nie jest to przecież równouprawnienie a raczej dyskryminacja zdrowych - na co wszyscy się godzą...
obyty.z.cu ja napisałem werset: "jeśli jedna grupa jest faworyzowana, to nie jest to przecież równouprawnienie a raczej dyskryminacja zdrowych - na co wszyscy się godzą..." z uśmieszkiem, a zacytowałeś go bez niego i dalej pociągnąłeś temat w stronę, którą uznałeś wg swojego gustu. To jest przekłamanie.obyty.z.cu pisze: "Co ty wiesz o dyskryminacji"...chciałoby się zacytować klasyka.
Komu potrzeba narysować blisko kopertę: komuś bez nogi, czy niesłyszącemu?Otóż: by kartę otrzymać, nie tylko trzeba być osobą o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności, ale też mieć znaczne trudności w poruszaniu się.
I to jest właśnie złe korzystanie z karty.michal_mg pisze:Przykład: w bloku babka wyrobiła sobie karte i miejsce parkingowe pod samą klatką. Poruszając się po mieście pewnie nie może z tego korzystać, bo auto nieoznaczone - widać tego jeszcze nie doczytała. Sęk w tym, że owej osoby NIGDY nie zabierają ze sobą. Czemu się czepiam? - bo są inni niepełnosprawni, którzy by skorzystali z tego miejsca - ale nie, babsko musi sobie udogodnienia robić, a wymówką jest dziecko, z którym NIGDZIE się nie pokazuje, bo wstyd. Takie korzystanie z przywilejów Ci się podoba?