Re: ceny leków refundowanych w 2012
: 02 sty 2012, 22:22
może komputery im zafunduje Bartek ? tak jak posłom tablety kancelaria sejmu ? 
komputery w wielu miejscach są ale nie są włączane
widziałam na własne oczy
wiec nie wystarczy, żeby były
poza tym, nie raz z ciekawości pytałam jaki mają program do przekazywania danych do nfz-u ( z czystej ciekawości, bo pracowałam swojego czasu jako rejestratorka i mimo, że program był banalnie prosty to lekarze nas prosili o zrobienie za nich tego bo nie potrafili... ) i tym samym dowiadywałam się, że ciężko im idzie ta komputeryzacja, ze tyle lat nie było i było dobrze etc....
Wykaz leków mają apteki za nim jest on dostępny na stronie Ministerstwa. Mało tego, mają bazę uaktualnianą na bieżąco![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
a mi się wydaje jeszcze, że Bartek się tłumaczy za Ewę, bo to ona wymyśliła te ustawy... a Bartek (jak to wygarnęła mu któraś z gazet) nie cały rok temu był im przeciwny
i tak o to jest bałagan.... właśnie był u Lisa... i się znowu tłumaczył...
aha i jeszcze jedno. z tymi ubezpieczeniami. Lekarze mają rację, ze nie chcą tego sprawdzać, ale farmaceuta tez nie powinien tego robić. Tylko rejestratorka. Ja miałam zakaz puszczania na górę kart osób, których nie widziałam ubezp. Każdy pacjent tej przychodni o tym wiedział i był spokój. Przed wizytą musiał okazać ubezp., spisywało się nr i tyle. Jak nie przyniósł, miał bodajże 2 tyg na doniesienie dokumentu. Później administracja wystawiała fakturę i spokój
nie było nigdy żadnych problemów ![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)

komputery w wielu miejscach są ale nie są włączane



Wykaz leków mają apteki za nim jest on dostępny na stronie Ministerstwa. Mało tego, mają bazę uaktualnianą na bieżąco
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
a mi się wydaje jeszcze, że Bartek się tłumaczy za Ewę, bo to ona wymyśliła te ustawy... a Bartek (jak to wygarnęła mu któraś z gazet) nie cały rok temu był im przeciwny
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
aha i jeszcze jedno. z tymi ubezpieczeniami. Lekarze mają rację, ze nie chcą tego sprawdzać, ale farmaceuta tez nie powinien tego robić. Tylko rejestratorka. Ja miałam zakaz puszczania na górę kart osób, których nie widziałam ubezp. Każdy pacjent tej przychodni o tym wiedział i był spokój. Przed wizytą musiał okazać ubezp., spisywało się nr i tyle. Jak nie przyniósł, miał bodajże 2 tyg na doniesienie dokumentu. Później administracja wystawiała fakturę i spokój

![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)