CU, CD i inne zapalne choroby jelit

Tubisia pisze:ja mam ebooka od Amozona - Kindle - to są najlepsze czytniki do czytania

Mąż też ma Kindle - aktualnie Paperwhite 3. Też korzystam czasami - rewelacja, ale i tak jakoś wolę "prawdziwe" książki

No ja tez wolę papier, ten zapach ale z racji małego miejsca w mieszkaniu, przeniosłam się na ebooka. Kilkadziesiąt tomów Świata Dysku jednak sporo zajmuje:D

Tubisia pisze:No ja tez wolę papier, ten zapach ale z racji małego miejsca w mieszkaniu, przeniosłam się na ebooka. Kilkadziesiąt tomów Świata Dysku jednak sporo zajmuje:D

O to święta prawda

Rocznica koronkowa,dziś.
Pozdro

Luki36 pisze:Rocznica koronkowa,dziś.
Pozdro

Wszystkiego najlepszego Luki dla Ciebie i Twojej Żony

Dziękuję

Luki36 pisze:Rocznica koronkowa

Podobno koronkową bieliznę wypada kupić

Noelia pisze:

Luki36 pisze:Rocznica koronkowa

Podobno koronkową bieliznę wypada kupić

Obyło się bez bielizny.
If U know, what I mean

Luki36 pisze:

Noelia pisze:

Luki36 pisze:Rocznica koronkowa

Podobno koronkową bieliznę wypada kupić

Obyło się bez bielizny.
If U know, what I mean

No ok, ale na wejście też nie

To jeśli moja będzie w tym roku wełniana, to mam sobie majcioch wełniane kupić, czy wydziergać na drutach?
Dzięki Wam zerknęłam na nazwy rocznic ślubu, bo przyznam, że znałam tylko kilka podstawowych i najczęściej powtarzanych nazw tych okoliczności..

eliszka pisze:To jeśli moja będzie w tym roku wełniana, to mam sobie majcioch wełniane kupić, czy wydziergać na drutach?
Dzięki Wam zerknęłam na nazwy rocznic ślubu, bo przyznam, że znałam tylko kilka podstawowych i najczęściej powtarzanych nazw tych okoliczności..

No to ja niczym w pasie cnoty - bo w sierpniu porcelanowa - też sprawdziłam

S_Gosia pisze:
No ok, ale na wejście też nie

Nie wiem o jakim wejściu piszesz. Ale niezależnie o którym - nie

Luki36 pisze:

S_Gosia pisze:
No ok, ale na wejście też nie

Nie wiem o jakim wejściu piszesz. Ale niezależnie o którym - nie

No wejście do pokoju/sypialni takie dla efektu

Hehehe. Golusieńka mnie się wślizgnęła do sypialni. Aż musiałem kajdanki wyciągnąć, żeby w miejscu ją nieco ustabilizować.

Dobra, już po rocznicy.
Zamykam.

..pada sobie deszczyk, pada sobie równo,
raz spadnie na ziemię,
a raz mnie pokryje równo ...

taki wierszyk z lat młodości "rajdowej" turystycznej mi się przypomniał.
No brak słów, 3 razy dziś zostałem zmoczony dokładnie...
A za chwilę słońce.

Pewnie dlatego że zachciało mi się doktórkę odwiedzić w gabinecie...
Chory ma zawsze pod górkę