Samopoczucie w ciąży

[Mamilka]

Cześć dziewczyny, chciałabym się dowiedzieć jakie samopoczucie macie/miałyście w ciąży?
Ja jestem w 3 miesiącu i od początku ciąży czuję się fatalnie, razem z ciążą pojawiło się zaostrzenie, bóle brzucha, biegunki z krwią, do tego brak apetytu i wymioty co dzień i nie tylko poranne (schudłam ok 5 kg). W 5 tyg. byłam w szpitalu bo sama nie radziłam sobie z zaostrzeniem i bólami, byłam na sterydach przez jakiś czas, teraz tylko na wlewkach. Najgorsze jest to, że kompletnie brak mi sił i energii do życia, męczy mnie każde wejście po schodach- nie mówiąc o spacerze, a do tej pory nawet w zaostrzeniach byłam energiczna i dawałam radę. Myślę, że zaostrzenie+ciąża daje takie efekty, co sądzicie? Robiłam badania w tym tyg. niestety morfologia też nie jest najlepsza-hemoglobina 10,2. Co jakiś czas borykam się z anemią ale takiej niskiej jeszcze nie miałam, jak tylko pojawiała się anemia to starałam się uzupełniać żelazo w diecie i wyniki były rewelacyjne - więc mam nadzieję, że i tym razem dam radę. Od środy ostro wcinam produkty z żelazem i mam nadzieję, że następne wyniki będą eleganckie:). Chciałabym wkrótce wrócić do pracy, tylko skąd wyczarować te siły i lepsze samopoczucie? Mam wrażenie, że wykończy mnie to fizycznie i psychicznie. Nawet nie potrafię do końca cieszyć się z faktu,że zostanę mamusią. Dziewczyny kochane napiszcie jak to u was wygląda/wyglądało, jak długo trwało zaostrzenie w ciąży i kiepskie samopoczucie?

[monia74]

Witaj,
współczuję Ci kochana bo niestety mam to samo
U mnie również wraz z ciążą powróciła choroba. Jestem w drugim miesiącu ciąży i wyniki badań też mam kiepskie. Lekarz gastrolog na razie zwiekszył mi dawkę Asamaxu (3x2) i mam stosować ścisłą dietę. Bardzo to trudne, nic nie mogę jeść dlatego zastanawiam się, jakie "produkty z żelazem" wcinasz, bo ja w zasadzie nic nie mogę jeść, aby nie podrażniać dodatkowo jelita. Ja ciągle pracuję bo na razie mam innego wyjścia, ale na Twoim miejscu wcale bym się nie spieszyła do pracy. A co mówi Twój ginekolog? Mój się nie wypowiada, dostałam tylko Luteinę na podtrzymanie ciąży. Ale obecnie szukam innego ginekologa, który prowadził już podobną ciążę.

[Mamilka]

Hej, szczerze Ci powiem, że do ginekologa chodzę regularnie raz na 3 tyg. z ciążą wszystko jest ok i to jest dla mnie najważniejsze. Biorę jedynie witaminy dla kobiet w ciąży z imbirem. Ginekolog zawsze pyta mnie o jelita, ale za dużo w tych sprawach nie może ingerować żeby nie zaszkodzić, poleca różne produkty w zależności od samopoczucia, ale dla mnie najważniejsze jest zdanie mojego gastrologa, z którym również jestem w stałym kontakcie. Nawet jak byłam w szpitalu to ginekolog we wszystkich decyzjach radził się gastrologa. Mój gastrolog nigdy nie zalecał mi żadnych specjalnych diet, mam jeść wszystko ale oczywiście z umiarem. Szczerze Ci powiem, że nigdy nie zauważyłam żeby jakieś jedzenie bardziej wpływało na remisje czy na zaostrzenie ( to jest tylko moje zdanie). Jeżeli mogę kochana Ci coś polecić to od rana wcinam owsiankę+łyżka otrębów dodaje suszone owoce; żurawinę, morele, rodzynki dla lepszego smaku. Staram się jeść brokuły, fasolkę, buraczki na obiad, chleb pełnoziarnisty z posiekaną pietruszką, planuję jeszcze zasiać rzeżuchę:). Czerwone mięsa; wołowinę, wątróbkę od czasu do czasu (nie polecana w ciąży z powodu wit A)mimo wszystko ja jem bo myślę, ze w małych ilościach jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Poza tym kupuje soki jednodniowe marchewka i pomarańcza (wit C zwiększa wchłanianie żelaza). Dziś wyczytałam również, że dziewczyny piją pokrzywę, wiec zamierzam pić raz dziennie, myślę że nie zaszkodzi. Ogólnie po miesiącu powinny być rezultaty, przynajmniej przed ciążą tak było; żelazo poniżej 40 skoczyło mi do powyżej 100;) a hemoglobina do 13, dlatego wierzę że i tym razem się uda:) Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania proponuję pisać na maila, chętnie odpowiem

[dorrrrris]

Witam ,
mam problem i proszę o rade. Jestem w 13 tyg. ciąży do tej pory ciągłe wymioty ,regularnie robię badania krwi i do tej pory były w normie. Natomiast dziś odebrałam wyniki i niestety nie są za ciekawe. Najbardziej martwię się tym CRP które jest powyżej normy(norma 0-5) ja mam 7. co o tym myśleć pomóżcie!!!!!!!!!!!

[bartox]

(norma 0-5) ja mam 7.

z tego co wiem to wymioty podczas ciąży to norma, a takie crp to praktycznie norma gdybym ja mial takie crp to bym to olał bo powodów moze być wiele a 7mg/l. to uwierz mi ze nic takiego

+ gdzies w necie wyczytalem że u kobiet w ciązy norma crp jest chyba od 0 do 8mg/l

[dorrrrris]

Wielkie dzięki!! mam nadzieje ze to norma i nie mam się o co martwic, a co do wymiotów to norma ale wiesz mogły mi podrażnić to jelito. Już sama nie wiem.

[Agula84]

moj lekarz mowil, zeby nie ob jest w ciazy niemiarodajne, nie wiem jak CRP, ale byc moze tez. pogadaj z lekarzem o tym, ale mysle ze nie ma powodow do zmartwien.

[bartox]

Wielkie dzięki!! mam nadzieje ze to norma i nie mam się o co martwic, a co do wymiotów to norma ale wiesz mogły mi podrażnić to jelito. Już sama nie wiem.

nie ma za co ; *

[Ania16]

mi chirurg kiedys powiedzial, ze dziecko jest jak taki maly nowotworek, nie wiedzialam o czym mowi wtedy.. ale teraz wiem i Ciebie rozumiem... zaostrzenie tez mam i zero sil na cokolwiek... ale wierze ze bedzie lepiej. trzymaj sie cieplo:)

[dorrrrris]

W tym tygodniu powtórzę crp aż się boje. Byłam na prenatalnych i niby wszystko ok , nawet pleć poznaliśmy w 13 tyg, a jelita bolą ale wypróżnienia w normie co 2 dzień. Juz sama nie wiem.

[bartox]

nawet pleć poznaliśmy

i co chlopak czy dziewczynka

[dorrrrris]

Dziewczynka podobno!

[Marcin_090_]

chciałem się zorientować czy takie bóle brzucha w ciązy to normalne, bo nie mogę patrzeć jak moja żona cierpi:/